A ja tak dzisiaj sobie patrzę i patrzę na tą kółkową chustę i na patrzeniu się skończyło. Jedyne co wypatrzyłam, to to że to 100% len. Muszę zawalczyć w tym tygodniu z wiązaniem.
Tusiaczku a Ty kupiłaś swoje wymarzone Vombati? Jeśli tak to pochwal się proszę jakimś zamotanym zdjęciem
Mamo bobasa tak jak pisze Tusiaczek, kółka raczej na krótsze wypady. Po prostu zależy jakie masz potrzeby. Ale na start też to może być wyjście, bo na pewno chusty kółkowe są ciutkę tańsze. No i szukaj używki jak coś, łatwiej się mota (zakłada).
Elifit temat wymiany chust pewnie zostanie ruszony za jakiś czas
jak już faktycznie nieco się ponudzimy ;p
Jedna rzecz mnie śmieszy strasznie.... Trąbią o tym, że nosidełka, nawet te ergonomiczne są dla siedzących dzieci, czasem i się natknie, że od 7-8 miesiąca. Trąbią o tym, że jak producent proponuje wkładki dla niemowlaków, to omijać nosidło z daleka. Chwalą wszyscy Tulę. A co można dokupić do Tuli? Usztywnianą wkładkę dla niemowlaka.... Gdzie tu logika?
A jeszcze na każdym kroku teksty Nosidła-Wisiadła są złe. Krzyczmy na rodziców, którzy noszą w wsiadłach, palmy wisiadła. A mało kto wytłumaczy dlaczego wisiadła są złe? Nie mówię tu o tych z majtkami w kroku, bo to można sobie wyobrazić, że są niewygodne dla dziecka, ale o tych które przypominają ergo.
Się rozpisałam, wyżaliłam... Sorki, ale denerwujące to, a siedząc z dzieckiem w domu mogę rozważać nad takimi głupotami