anek wiesz ja juz nie biore tej opcji pod uwage zeby chrzestni zajmowali sie moimi dziecmi gdyby nam cos sie stalo.... Dla mnie jedyna odpowiednia osoba do tego w razie czego bylaby moja mama...
Ale mnie chodzi wiesz o sam fakt ze u nas z chrzestnymi krucho ;-)
Ja nie mam rodzenstwa a maz ma tylko siostry. Dla starszego syna bralismy chrzestnych tylko z jego rodziny. Dla Kuby chcielismy wziasc moja kuzynke ktora bardzo sie ucieszyla z tego a jednak ona mieszka w USA i nie da rady przyjechac w tym roku
A wiec najpewniej wypadnie na to ze wezmiemy siostre meza i jej meza na chrzestnych... Tylko nie wiem ktora siostre bo mamy dwie do wyboru Mąż ma w sumie 5 siostr ale wg mnie tylko dwie z nich odpowiadaja kryteriom i na dodatek one sa bliźniaczkami wiec wybor trudny!
Tak czy inaczej rodzina meza jest głęboko praktykujaca w wierze, wiec sa oni świetnym materiałym na chrzestnych. Wiare katolicka to przekarza dzieciom ze 200razy lepiej niz ja
Ale mnie chodzi wiesz o sam fakt ze u nas z chrzestnymi krucho ;-)
Ja nie mam rodzenstwa a maz ma tylko siostry. Dla starszego syna bralismy chrzestnych tylko z jego rodziny. Dla Kuby chcielismy wziasc moja kuzynke ktora bardzo sie ucieszyla z tego a jednak ona mieszka w USA i nie da rady przyjechac w tym roku
A wiec najpewniej wypadnie na to ze wezmiemy siostre meza i jej meza na chrzestnych... Tylko nie wiem ktora siostre bo mamy dwie do wyboru Mąż ma w sumie 5 siostr ale wg mnie tylko dwie z nich odpowiadaja kryteriom i na dodatek one sa bliźniaczkami wiec wybor trudny!
Tak czy inaczej rodzina meza jest głęboko praktykujaca w wierze, wiec sa oni świetnym materiałym na chrzestnych. Wiare katolicka to przekarza dzieciom ze 200razy lepiej niz ja