reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chrzciny

30 os. to rzeczywiście dużo. U nas będzie 11-12 os, a zapraszamy tylko na zwykły obiad do restauracji bo tam organizacja chrzcin to ok 70zł za os. a nas na to nie stać, nie mamy też zamiaru brać z tej okazji kredytu
 
reklama
Chciałabym zaprosić też tylko te 11-12 osób, a nie 30:( Ale no mam nie zaprosić siostry rodzonej czy brata? Głupio tak... Ja kredytu też nie zamierzam brać z tego powodu (tym bardziej, ze i tak mi by nie dali).
 
My chrzciny robimy w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, ponieważ chrzestna (córka mojego brata) studiuje i w styczniu ma egzaminy a nie chcemy długo czekać (Tosia miała 8 tyg jak był chrzest a Kornelek będzie miał 7 tygodni)bo im mniejsze to większa szansa, że będzie spać w kościele.na chrzestnych tak jak wyżej córka mojego brata i syn mojej siostry bo rodzeństwo tak jak to określiła moja najstarsza siostra jest za stare na chrzestnych mają ponad 50 lat(siostra53, brat 52 i siostra 50)więc ich dzieci.
Imprezę robimy w domu w sumie mamy już odpowiedni metraż kupiliśmy na tą okazję drugi stół i 6 krzeseł -przydały się na zmianę do kuchni wcześniejsze były za małe, ale tez je wykorzystamy.Będzie 24 osoby sami najbliżsi - rodzeństwo i ich dzieci, niektóre już z rodzinami. Od męża tylko5 osób reszta ode mnie. Chrzest w kościele w parafii do której teraz należymy potem obiad i desery w domu no i trochę alkoholu mąż planuje postawić. A ja to u Was stawiacie coś??
 
U nas też na chrzciny się stawia alkohol, a komunia to tylko przy winku jedynie choć większość ludzi i tak stawia mnóstwo wódy na komunii. Ja się cieszę co do alkoholu bo zostało nam dużo z wesela więc mamy alkohol z głowy czyli spory wydatek mniej;) Tylko dokupić napoje i jedzenie;) Ale do Wielkanocy jeszcze dużo czasu;)
 
My chrzciny robimy w Trzech Króli, tez u nas będzie 30 osób, sama najbliższa rodzina (mam 5 cioro rodzeństwa). Robimy w domu, w sumie na każdej imprezie przyjmuje tyle gości więc mnie to nie przeraża.
chrzestna będzie przyjaciółka rodzińy i kuzyn M.
teraz czekam na zamówione zaproszenia ze zdjęciem mojego malenstwa, w piątek już wysłali, zamawiałam na Allegro : ZAPROSZENIA NA CHRZEST ZE ZDJĘCIEM DUŻY GRATIS A3 (1953510725) - Aukcje internetowe Allegro
 
Oj wlasnie u nas tez bedzie sporo osob - minimum 20 osob, a jakby cale rodzenstwo meza zjechalo z dziecmi to tez 30 osob :confused2: No i kase trzeba miec na resteuracje.... Dlatego chciala laczyc dwie okazje - Chy Kuby i urodziny Macka, bo rdzina i ta bezie chciala nas odwiedziac z obydwu okazji




Wiecie a ja byly Chrzciny Macka to byla tylko rodzina meza i moi rodzice i wyszlo z tego 22 osoby. A rodinasiepowiekszyla przez te lata o male bliźniaki. Maz ma duza rodzine, nie to co ja, nawet siostry, czy brata i zupeln mam kogo prosic o to aby byli Chrzestnymi.
 
Ostatnia edycja:
reklama
My planujemy chrzest na wczesną wiosnę, żeby cieplej było. Będzie nas w sumie 10 osób, zrobimy obiad i deser w restauracji. Jeśli chodzi o alkohol to raczej nie będzie, ewentualnie wino do obiadu, ale pewnie nie, bo moja rodzina niepijąca.
 
Do góry