reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chrzciny

reklama
suszi u nas bedzie najblizsza rodzina: moi bracia z rodzinami, meza siostra, rodzice, babcia i sasiedzi, czyli mojej mamy siostra z mezem i synami 13 osob doroslych i 4 dzieci no i nasza rodzinka :)
 
my palnujemy na 21maja
trzeba isc do ksiedza
planujemy grila na dziłce naszej ale martwie sie pogodą ma być około 15osób
 
A my juz po chrzcinach-Jaśkowi udało się przekrzyczeć księdza( mimo ze ksiadz miał mikrofon a Jasiek nie)- tak że nikt nie był w stanie usłyszeć o czym tam sobie ksiądz mówi- uspokoil sie dopiero jak na sam koniec zagrały organy ;D U nas było 12 osob- tylko najblizsza rodzina.
 
Felqua moze muzyk Ci rosnie :)

U nas w parafii wszytskie chrzciny sa bez mszy zeby nie trzeba bylo z dzieckiem siedziec godzine w kosciele. W kosicele do ktorego jezdzilismy zanim sie przeprowadzilismy byla salka z zabawkami gdzie mamy mogly siedziec z dziecmi i na tv ogladac co sie dzieje w kosciele a dzieciaki mogly sie bawic.
 
u nas, u dominikanów jest taka specjalna ściana za którą mamy mogą nakarmić dzieci, dzieci mogą się bawić, a siedzi sie w kościele :)
 
w poniedzia łek byliśmy na naukach przed chrztem wczśniej pytałam księdza czy mogę sama albo czy sam mąż bo nie będzie kto miał z dzieckiem zostać on na to ze mamy razem z bobkiem przyjść
no wieć zapakowałam małegoi pojechaliśmy

ksiądz zapowiadał ze to trwać będzie około 40-50 minut
zaraz na wejściu Olek zaczął gadać potem jak ksioadz zaczął mówić Olek zaczął robić kupę i strasznie pierdzieć ludzie i zaczęli się oglądać potem olek zaczął gulgać gruchać sapać jęcazeć itd no i w efekcie ksiądz skończył w 15 -20 minut :) ;D

ciekawe co to będzie na chrzcinach w sobotę ::)
 
reklama
Ja też się zastanawiam, jak moje dziecię wytrzyma w kościele ponad godzinę, bo u nas najpierw jest normalna msza, a dopiero po mszy chrzciny. Szczerze wątpię, że nie będzie wrzeszczał przez tyle czasu, bo nie znosi bezruchu. Chyba będę z nim spacerować po kościele ;) U nas niestety nie ma żadnej osobnej salki, można jedynie wyjść z dzieckiem na parafię, ale wtedy nic się nie słyszy z tego, co dzieje się w kościele i można się w efekcie na chrzciny spóżnić...

A tak a propos to jak zapisywałam Jaśka na chrzciny ksiądz mi opowiadał, ze miał taki przypadek, że rodzice dziecka zapomnieli w domu... Myśleli, że chrzestni je wzięli, chrzestni myśleli że rodzice i w efekcie dziecię zostało samiutkie w domu. Zorientowali się dopiero przed kościołem... ;D
 
Do góry