reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

choroby dzieciaczków :(

Biedactwa z Marysi i Amelki:-( Qrcze, ze te paskudstwa sie nie mogą odczepic od dzieci no:wściekła/y:
Ewe moze to nie koniecznie polar tylko srodek jakis ktorymi te rzeczy w lumpeksie były sterylizowane czy cos bo oni je czyms pryskaja czy posypuja podobno.
Moj wczoraj bawił sie gazetą po kompieli i miał do tego troche łapki w oliwce...zabrałam mu ja bo zaczął ja grysc...patrze a on cała buzie i ręce ma w czarne plamy od druku wygladał jak diabełek;-) ...umyłam mu to wpierw husteczkami nawilzajacymi i po jakichs 5 min miał takie czerwone plamy:confused: Potem umyłam mu to jeszcze przegotowaną wodą i po ok pół godziny mu to zeszło uff!
 
reklama
Biedactwaz tych kruszynek mam nadzieje ze szybko wyzdrowieja Pannie Marysi zycze aby to co w niemowlenstwie w alergiach miała sie juz do konca wyczerpało i dalej słodkie zycie bez tych udrek miała tak jak i pozostałym alergicznym dzieciaczkom
 
Dziewczyny dziękuję za wsparcie. Jest dla mnie teraz bardzo wazne bo mało kto mnie tak naprawde rozumie.
Ja juz nic nie rozumiem...... Wysypka jej zeszła prawie. SAMA..... Jest to dla mnie najdziwniejsza alergia ze wszystkich spotykanych... Ia moze ten stary lekarz - cap ma racje. Ze i tak nie dojde od czego jest ta alergia..
I wiecie co zrobiłam??? DAłam jej troszkę ziemnaczka - I NIC!!!! Za dwa dni dalam jej tronieńkę dyni (juz jej wcześniej dawałam i było ok ale nie wporwadzałam dalej ze wglęu na grzyba). Odstawiłam jej brokuła bo moze jednak faktycznie było go za duzo i za czesto i z powrotem wróziłam do kaszki tryżowej bo bez niej jest gorzej niż z nią.
Wiecie co? Nasuwa mi sie na myśl takie spostrzezenie czy to nie moze byc jakaś alergia pokarmowa pomieszana z kontaktową - tak jak u biednej Amelki??? Bo pamietam jak Marsyia miała wyspki na cycku to byłą cała obsypana a najwiecej miała na brzuszku a teraz ma tylk ona nóżkach, troszeczke na rączkach, karczku i szyjki. Może faktyczie ubrania wierzchenie a tam gdzie sie styka ciałko z body nie ma pół wyspki???? Ona nie ma żadnych objawów ze strony ukłdu pkarmowego. ma tylko zatkany nosek, chociaz dzis jest dużo lepiej z tym noskiem!!!!!

Patrzcie i jesze 2 mieisace temu ja bardzo obsypałao po ziemiaku a teraz nic!!!! Mam zamiar zastować się dsie do jego rad i dawać jej różne rzeczy w bardzo małych ilosciach żeby organizm sie przyzwyczaił do różnych potraw. Nie bedę robić 7 dniowych odstępów tylko 3-4 dniowe i będe dawać cały czas małę ilosci.
Tak sobie pomyślałam ze jak ja zjem np. 1 kiwi czy 2 to mi nic nie jest a jak 4 czy 5 to mam wysypkę dookoła ust. Moze widz tkwi w alergi ilosciowej a nie jakosciowej??? MOze nadmiar brokuła powodował tą wyspke i organizm sie w końcu na niego uczulił????
 
Ja bylam u alergologa.chodzimy prywatnie i jestem baardzo zadowolona!(wyobrazcie sobie ze jak dzwonilismy w grudniu to terminy dopiero na kwiecien!!).mala dostala niestety leki zyrtec itd.mam pilnowac wagi czy od tych wym,iotow przybiera na wadze.i u nas jest AZS stwierdzone i do tego najprawdopodobniej kurz i roztocza....

Mowila ze moze miec i od proszku dlatego prac w platkach mydlanych,Temp w pomieszczeniu chyba wiadoma , wilgotnosc tez.zwierzeta w drugim pomieszczeniu-wiadomo .itd.ogolnie wszystko przestrzegalismy juz wczesniej.

ma dostawac kuchnie alergika.jak narazie poprawia sie i mam nadzieje ze nie bedzie miala takich problemow jak ja...

Gluszek u nas tez tak bylo.na poczatku przeciez super jadla...nic jej nie bylo!az nagle ja obsypalo po glupim ziemniaku!!
Potem znow oki przez jakis czas a teraz znow:(
 
A mojej znów pojawiły się suche placki i szorstkie policzki po kaszce malinowej (tak mi się wydaje), bo to jedyna nowość.
Ale jestem skołowana już, bo kaszę owoce leśne je i nic jej nie jest, a tam przecież też są maliny, jeżyny i inne jeszcze cuda!!! A po samych malinach kupa....:-(
 
Moja Ania ma takie małe krosteczki na prawym policzku. Nie wiem od czego. nie zaognia się to ani nie znika od 3 dni jest takie samo. Nigdzie nie ma żadnych zmian na skórze tylko na policzku, kurcze może od poduszki jak myślicie? Ale bez poduszki ona nie zaśnie. :-(

Mam jeszcze pytanie do Głuszka i Lilith jak wasze szkraby dostały alergi po ziemniaku to jak ona wyglądała? moja też ostatnio wcina gotowanego ziemniaka bo jej bardzo smakuje ale chyba tylko na jednym policzku alergia po nim by nie wystąpiła :confused:
 
U nas też były takie policzki i pomogła dermobaza (bez recepty), doradziła mi to któraś majowa mamusia kupiłam i Julka piękna że hoho!:-)
 
reklama
Ja nie mam co smarować, bo wiem, że jak wykluczę kaszkę, policzki będą znów normalne. Tak to musiałabym cały czas ją maściami faszerować, a nie chcę, żeby się jej skóra przyzwyczaiła... Smaruję tylko kremem dla atopowej skóry i tyle...

Agnes może faktycznie od poduszki. Ale u każdego dziecka uczulenie wygląda inaczej. Niektóre dzieci mają krostki- i to jest chyba bardziej alergia kontaktowa, a inne, jakieś czerwone plamy i suche miejsca (wtedy to bardziej pokarmowa)- ale oczywiście to NIE jest regułą!!!
 
Do góry