reklama
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
angie to super, że tak ładnie Ci śpi. To czego nie zje w ciągu dnia to nadrabia wieczorkiem pewnie. Moja tez miała takie dni, że wypijała po 60ml lub 70ml i dalej nie chciała. Nie zasypiała, ale wierciła się tak jakby była najedzona i też po 3h leciałam z pełną butelkę, bo myślę, że głodna a ta znowu trochę i reszta do wylania :-( Na szczęście jej to teraz przeszło i raczej wszystko wypija...
No i katarek nam się kończy :-)
No i katarek nam się kończy :-)
ZDiewczyny - tego watku nie dam rady przeczytać bo strasznie dużo stron tu naprodukowąłyscie. Normalnie szok!!! Chyba z 50.... moze kiedyś jak będe mieć wiecej czas (za 10 lat hehe)
Napisze wam tylk oco jets u nas bo jets niefajnie
Wiec przed wyjazdem do Rabki Marysie wysypało - nic jej nie pomagało tylko było coraz gorzej, zmieniłam proszek i kosmetyki - nic to nie dało - wróciłysmy do Krakowa - zaczeła srać na zielono ( tak co piątą kupę) ze sluzem- pediatra (prywatny) stwierdził skaze i kazął mi odstawic wszystko co uczula - odstawiłam - dostała steryd, Fenistil, wapno - w dwa dni jej zeszło wszystko - uciesyłam sie że wiem przynajmniej co ja uczula - ale zaczęła mi srać na zielono - wszytskie kupy i ze śluzem i wodniste były i pojawiła się krew. Dostała Nifuroksazyd i Trilac - i lekarz kazął odstawić tamte leki - bo podobno nie wolno naraz. Po odstawieniu wsypka wylazła znowu . Kupy przesta ly być ziolene po tygoniu wiec odstawiłam Nifuriksazyd i powróciłam do porzedniego zestawu leków. I co ??? ***** !!!! NIC!!! dalej okropna wysypka, swędzoące plamy, świecące policklzi, zaczerwienienia w zgęciach. Kupy są żółe ale bardzo luźne - taka prawie woda leci.
A najgorsze jest to ze przez 3 tygodsnie mała przytyłamtylko 200 gram (byłam z nią w przychodni bo mój prytwatny peditra wyjechał - wraca za tydzień) Oczywiscie baba w przychodni zbagatelizowała tak mały przyrost masay ciała. Czekam aż te mój wrć wróci bo jestem cała w nerwach. Acha i ma dosć małe cimiąckzo i barzdzo twardą czache - wiec już bardzo ograniczyłam D3 (choc i tak dawałam bardzo mało......).
No wiec jak same widzicie u nas nieciakawie.......
A najgorsze to że dalej nie wiem co ją uczula...... BIdulka płącze przez sen, dodtakowo idą jej zeby....Budzi sie w nocy lkika razy, w czasie dzinnych drzemek tez sie budzi (jak ją wezmę na rączki pohusiam to ise uspokaja i dalej usypia).....
Dobrze ze mogłam sie wam wyzalic to moze mi któraś dorafdzi co mam robic i czy faktycznie tak niski przyrost wagi jest dopuszczalny (w necie znlałam ze aboslutne minimu to 400 gram na miesiac)
Napisze wam tylk oco jets u nas bo jets niefajnie
Wiec przed wyjazdem do Rabki Marysie wysypało - nic jej nie pomagało tylko było coraz gorzej, zmieniłam proszek i kosmetyki - nic to nie dało - wróciłysmy do Krakowa - zaczeła srać na zielono ( tak co piątą kupę) ze sluzem- pediatra (prywatny) stwierdził skaze i kazął mi odstawic wszystko co uczula - odstawiłam - dostała steryd, Fenistil, wapno - w dwa dni jej zeszło wszystko - uciesyłam sie że wiem przynajmniej co ja uczula - ale zaczęła mi srać na zielono - wszytskie kupy i ze śluzem i wodniste były i pojawiła się krew. Dostała Nifuroksazyd i Trilac - i lekarz kazął odstawić tamte leki - bo podobno nie wolno naraz. Po odstawieniu wsypka wylazła znowu . Kupy przesta ly być ziolene po tygoniu wiec odstawiłam Nifuriksazyd i powróciłam do porzedniego zestawu leków. I co ??? ***** !!!! NIC!!! dalej okropna wysypka, swędzoące plamy, świecące policklzi, zaczerwienienia w zgęciach. Kupy są żółe ale bardzo luźne - taka prawie woda leci.
A najgorsze jest to ze przez 3 tygodsnie mała przytyłamtylko 200 gram (byłam z nią w przychodni bo mój prytwatny peditra wyjechał - wraca za tydzień) Oczywiscie baba w przychodni zbagatelizowała tak mały przyrost masay ciała. Czekam aż te mój wrć wróci bo jestem cała w nerwach. Acha i ma dosć małe cimiąckzo i barzdzo twardą czache - wiec już bardzo ograniczyłam D3 (choc i tak dawałam bardzo mało......).
No wiec jak same widzicie u nas nieciakawie.......
A najgorsze to że dalej nie wiem co ją uczula...... BIdulka płącze przez sen, dodtakowo idą jej zeby....Budzi sie w nocy lkika razy, w czasie dzinnych drzemek tez sie budzi (jak ją wezmę na rączki pohusiam to ise uspokaja i dalej usypia).....
Dobrze ze mogłam sie wam wyzalic to moze mi któraś dorafdzi co mam robic i czy faktycznie tak niski przyrost wagi jest dopuszczalny (w necie znlałam ze aboslutne minimu to 400 gram na miesiac)
w dizeń co dwie godziny, w nocy co 3 i czasmi z jedną maxymalną przerwą 4 lub 4,5 godiznną. NIe ma zapadniętego ciemiączka, nie ma suchych, zpadnieteych oczu, a łzy. Jest co prawda dosć blada,. W poniedziałek jej idę zorbić morfologie. A moze mój pokarm jest mało kaloryczny przez ta dietę????
O mamo Głuszku współczuje b twojej malutkiej i Tobie. Trzymajcie sie jakos. Duzo zdrowka zycze...niestety nie potrafie nic poradzic bo sie nie znam...moze tylko to ze nie wydaje mi sie zeby to było takie straszne z tą waga skoro nie ma objawow odwodnienia. Jak sie to wszystko uspokoi to napewno nadrobi...a moze to ząbkowanie?? czytałam ze mogą byc biegunki przy tym...
nie wiem sama...
Kate mała nie bierze Vigantolu tylko jakoś tak inaczej to się nazywa - i dajke jej tego bardzo mało co 3,4 dzień a teraz jej chyba w ogóle przestanę dawac skoro jej to cimiaczko zarasta.
Angie dzięki za wsparcie
Kate mała nie bierze Vigantolu tylko jakoś tak inaczej to się nazywa - i dajke jej tego bardzo mało co 3,4 dzień a teraz jej chyba w ogóle przestanę dawac skoro jej to cimiaczko zarasta.
Angie dzięki za wsparcie
reklama
Podziel się: