Witam widzę że Kawasaki znowu atakuje. Moja mała jak leżała w szpitalu dostawała końską dawkę polopiryny S i był z podawaniem problem ale kiedy w Zabrzu zmienili jej na Acesan 30mg (jest rozpuszczalny w jelitach i tak mocno nie podrażnia żołądka) to nie ma problemu z podawaniem. Podaje jej strzykawką z wodą i z miodem jesli mała nie jest uczulona na miód. W Zabrzu powiedzieli też że może być podawane z glukozą. Pozdrawiam i życzę dużej wytrwałości.
reklama
Moja córka nie bardzo chciała pić ze strzykawki, pluła i wymiotowała więc zaczęłam jej podawać w mleku. Teraz ma już tylko raz dziennie to nie ma problemu, wypija z mlekiem lub z kakao. Za to nie chce jeść niestety. nie wiem czym to jest spowodowane. Usta już jej się prawie zagoiły, widzę że z języka i jamy ustnej schodzi ten nalot biały nalot ale cały czas pokazuje na buzię i mówi, że ja boli. Nie wiem co ja boli bo jest za mała żeby dokładnie określić, ale ma ochotę zjeść to czy tamto i nic z tego, wypluwa jedzenie z płaczem i cały czas mówi, że boli. Jakie macie doświadczenia w tej kwestii? Czy Wasze dzieci tez nie jadły po chorobie?
Witam
Moja mała miała 3,5 miesiąca jaka zachorowała i apetyt miała nawet jak była w ostrej fazie choroby( ale nie miała wszystkich objawów kawasaki, gardło miała czyste, żadnych nalotów). Oprócz polopiryny dostawała mleczko osłaniające żołądek, probiotyki oraz lek przeciwgrzybiczny bo w sumie dawka polopiryny była taka duża jak dla dorosłego. Do tej pory nie było problemu z jedzeniem a jesteśmy już prawie 20 miesięcy po chorobie.
Moja mała miała 3,5 miesiąca jaka zachorowała i apetyt miała nawet jak była w ostrej fazie choroby( ale nie miała wszystkich objawów kawasaki, gardło miała czyste, żadnych nalotów). Oprócz polopiryny dostawała mleczko osłaniające żołądek, probiotyki oraz lek przeciwgrzybiczny bo w sumie dawka polopiryny była taka duża jak dla dorosłego. Do tej pory nie było problemu z jedzeniem a jesteśmy już prawie 20 miesięcy po chorobie.
Rozumiem. Jak widać u każdego dziecka inaczej. Moja córcia już je normalnie, bo jej się objawy cofnęły i buzię ma czystą, ale przez 16 dni nic nie jadła, dopiero 9 dni po podaniu immunoglobulin zaczęła jeść. Strasznie schudła, ale już przybiera powoli na wadze.
Hej! Bardzo proszę o numer tel podaje Ci mój adres mailowy katharine@op.pl i czekam na kontakt. Fajnie będzie z kimś porozmawiać, kto coś podobnego przeszedł wraz ze swoim dzieckiem i wie coś na ten temat
Hej! Bardzo proszę o numer tel podaje Ci mój adres mailowy katharine@op.pl i czekam na kontakt. Fajnie będzie z kimś porozmawiać, kto coś podobnego przeszedł wraz ze swoim dzieckiem i wie coś na ten temat
Wysłałam e-mailem swój numer
do usłyszenia
pozdrawiam
Justyna
Ja podawałem synkowi na łyżeczce z cukrem. Jakoś przełykał i popijał szybko herbatką.Mam pytanie - jak podawałyście małym dzieciom aspirynę? Ja próbuję wszystkiego - rozpuszczam w soczku, kisielu i daje pipetką/ szczykawką na siłę, bo nie chce w żaden sposób jej przyjąć. Jak widzi tylko lek to od razu płacze i w efekcie większość zwraca... macie jakieś pomysły?
Od wczoraj ma wysoką gorączkę. mam obawy że choroba powróciła Wyczytałem gdzieś że jedna dziewczynka miała 2 krotnie powrót choroby. Chyba oszaleje zaraz
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2013
- Postów
- 3
Witam
Mam nadzieję że to nie nawrót choroby chociaż akuratnie też przechodziliśmy chyba jako nieliczny jej drugi rzut w połowie leczenia szpitalnego.Nasza Pani Doktor powiedziała że czasami tak jest ale mam nadzieję że w waszym przypadku to po prostu zbieg okoliczności i jakiś inny mały wirus daje znać o sobie.
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Mam nadzieję że to nie nawrót choroby chociaż akuratnie też przechodziliśmy chyba jako nieliczny jej drugi rzut w połowie leczenia szpitalnego.Nasza Pani Doktor powiedziała że czasami tak jest ale mam nadzieję że w waszym przypadku to po prostu zbieg okoliczności i jakiś inny mały wirus daje znać o sobie.
Pozdrawiam i życzę zdrówka
reklama
Podziel się: