reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Choroba Kawasaki.

Witam :)widzę że Kawasaki znowu atakuje. Moja mała jak leżała w szpitalu dostawała końską dawkę polopiryny S i był z podawaniem problem ale kiedy w Zabrzu zmienili jej na Acesan 30mg (jest rozpuszczalny w jelitach i tak mocno nie podrażnia żołądka) to nie ma problemu z podawaniem. Podaje jej strzykawką z wodą i z miodem jesli mała nie jest uczulona na miód. W Zabrzu powiedzieli też że może być podawane z glukozą. Pozdrawiam i życzę dużej wytrwałości.
 
reklama
Moja córka nie bardzo chciała pić ze strzykawki, pluła i wymiotowała więc zaczęłam jej podawać w mleku. Teraz ma już tylko raz dziennie to nie ma problemu, wypija z mlekiem lub z kakao. Za to nie chce jeść niestety. :( nie wiem czym to jest spowodowane. Usta już jej się prawie zagoiły, widzę że z języka i jamy ustnej schodzi ten nalot biały nalot ale cały czas pokazuje na buzię i mówi, że ja boli. Nie wiem co ja boli bo jest za mała żeby dokładnie określić, ale ma ochotę zjeść to czy tamto i nic z tego, wypluwa jedzenie z płaczem i cały czas mówi, że boli. Jakie macie doświadczenia w tej kwestii? Czy Wasze dzieci tez nie jadły po chorobie?
 
Witam
Moja mała miała 3,5 miesiąca jaka zachorowała i apetyt miała nawet jak była w ostrej fazie choroby( ale nie miała wszystkich objawów kawasaki, gardło miała czyste, żadnych nalotów). Oprócz polopiryny dostawała mleczko osłaniające żołądek, probiotyki oraz lek przeciwgrzybiczny bo w sumie dawka polopiryny była taka duża jak dla dorosłego. Do tej pory nie było problemu z jedzeniem a jesteśmy już prawie 20 miesięcy po chorobie.
 
Rozumiem. Jak widać u każdego dziecka inaczej. Moja córcia już je normalnie, bo jej się objawy cofnęły i buzię ma czystą, ale przez 16 dni nic nie jadła, dopiero 9 dni po podaniu immunoglobulin zaczęła jeść. Strasznie schudła, ale już przybiera powoli na wadze. :)
 
Hej ja jestem z Wrocławia mój synek miał Kawasaki ponad 2 lata temu jak miał 7mcy. Może jak chcesz porozmawiać to podam Ci swój nr tel?

pozdrawiam
Justyna
 
Hej! Bardzo proszę o numer tel :) podaje Ci mój adres mailowy katharine@op.pl i czekam na kontakt. Fajnie będzie z kimś porozmawiać, kto coś podobnego przeszedł wraz ze swoim dzieckiem i wie coś na ten temat :)
 
Mam pytanie - jak podawałyście małym dzieciom aspirynę? Ja próbuję wszystkiego - rozpuszczam w soczku, kisielu i daje pipetką/ szczykawką na siłę, bo nie chce w żaden sposób jej przyjąć. Jak widzi tylko lek to od razu płacze i w efekcie większość zwraca... macie jakieś pomysły?
Ja podawałem synkowi na łyżeczce z cukrem. Jakoś przełykał i popijał szybko herbatką.

Od wczoraj ma wysoką gorączkę. mam obawy że choroba powróciła :( Wyczytałem gdzieś że jedna dziewczynka miała 2 krotnie powrót choroby. Chyba oszaleje zaraz
 
Witam

Mam nadzieję że to nie nawrót choroby chociaż akuratnie też przechodziliśmy chyba jako nieliczny jej drugi rzut w połowie leczenia szpitalnego.Nasza Pani Doktor powiedziała że czasami tak jest ale mam nadzieję że w waszym przypadku to po prostu zbieg okoliczności i jakiś inny mały wirus daje znać o sobie.

Pozdrawiam i życzę zdrówka
 
reklama
Na szczęscie to tylko zwykła angina była ale zaczynałem przeżywac deja vu. Facet a panikuje :-).

W sumie przy chorobie Kawasaki tez miała być zwykła angina także wybaczcie moje przerażenie.
 
Do góry