A jakie miał objawTak mojemu synowi po urodzeniu wykryto chorobę ma miesiąc.
reklama
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2021
- Postów
- 5
Witam. Spędziliśmy 3 dni na intensywnej terapii plus 7 dni na sali po operacyjnej czyli 10 w szpitalu. 8 dni była rureczka w odbytie przez nią robił kupkę. 10 dni zakaz brania dziecka na ręce musiał leżeć na plecach nogi były odpowiednio ułożone i zafiksowane nie wolno było tego ruszać. Jeszcze 7 dni po wyjściu z szpitala zakaz siedzenia. Przez pierwsze tygodni kupka była rzadka przez co odparzenia szybko się robią. Pomogła mieszanka z maści cynkowej linomag plus pantenol. Z czasem kupka robi się coraz bardziej gęsta.Witam. Mój synek również cierpi na tę chorobę, ma 4,5 miesiąca, jesteśmy 3 tygodnie po operacji jednoetapowej, wycięte 20 cm jelitka. Czy ktoś mógłby napisać jak u Was wyglądały początki po operacji?
Synek ma 6 miesięcy operacje robiliśmy w Moskwie
Dziękuję. I po tym czasie już wszystko było dobrze? Kupy są cały czas, wzdęcia się nie robią? My wyszliśmy do domu w 5 dobie po operacji. Do tej pory wszystko było ok, na początku było dużo kup, ale od kilku dni brzuch zaczął robić się trochę wzdęty i są takie bardziej brudzenia, niż kupki- duża kupa co 1-2 dni... przy wzdętym brzuchu brak apetytu. Póki co mamy zalecenie odgazowywania rurką w razie konieczności.Witam. Spędziliśmy 3 dni na intensywnej terapii plus 7 dni na sali po operacyjnej czyli 10 w szpitalu. 8 dni była rureczka w odbytie przez nią robił kupkę. 10 dni zakaz brania dziecka na ręce musiał leżeć na plecach nogi były odpowiednio ułożone i zafiksowane nie wolno było tego ruszać. Jeszcze 7 dni po wyjściu z szpitala zakaz siedzenia. Przez pierwsze tygodni kupka była rzadka przez co odparzenia szybko się robią. Pomogła mieszanka z maści cynkowej linomag plus pantenol. Z czasem kupka robi się coraz bardziej gęsta.
Synek ma 6 miesięcy operacje robiliśmy w Moskwie
Ostatnia edycja:
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2021
- Postów
- 5
U nas zaparć wzdęcia nie ma. Brudzenia też nie ma. Kupki tak 4-5 razy dziennie. Może udać się do chirurga na kontrolę? Bo tak na logikę to operacje po to robi się żeby nie było zaparć.
A gdzie Was operowano?
A gdzie Was operowano?
Jesteśmy w kontakcie z chirurgiem, ale chciałam wiedzieć, czy ktoś też miał taki problem. Operacja była w Krakowie ProkocimiuU nas zaparć wzdęcia nie ma. Brudzenia też nie ma. Kupki tak 4-5 razy dziennie. Może udać się do chirurga na kontrolę? Bo tak na logikę to operacje po to robi się żeby nie było zaparć.
A gdzie Was operowano?
Ostatnia edycja:
Jesteśmy w kontakcie z chirurgiem, ale chciałam wiedzieć, czy ktoś też miał taki problem. Operacja była w Krakowie Prokocimiu
Mój synek był operowany w drugim miesiącu życia, początkowo po operacji normalnie się wypróżniał jednak z czasem kiedy zespolenie zaczęło się goić powstawała blizna która w sposób naturalny blokowała ujście, rozpoczęliśmy proces hegarowania blizny co trwało około 3-4 miesięcy dodatkowo aby uniknąć zastojów odbarczalismy synka ( specjalnym cewnikiem).Byłyśmy w kontakcie z chirurg która opiekowała się synkiem.Witam. Mój synek również cierpi na tę chorobę, ma 4,5 miesiąca, jesteśmy 3 tygodnie po operacji jednoetapowej, wycięte 20 cm jelitka. Czy ktoś mógłby napisać jak u Was wyglądały początki po operacji?
Nie martwię się wszystko się dobrze skończy, trzeba czasu i cierpliwości.
Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź. U nas nadal problem z wypróżnianiem i gazami, raz kupy są, raz ich nie ma...lekarz twierdzi, że hegarowanie nie jest synkowi potrzebne, że z blizną wszystko ok... Zobaczymy, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :-)Mój synek był operowany w drugim miesiącu życia, początkowo po operacji normalnie się wypróżniał jednak z czasem kiedy zespolenie zaczęło się goić powstawała blizna która w sposób naturalny blokowała ujście, rozpoczęliśmy proces hegarowania blizny co trwało około 3-4 miesięcy dodatkowo aby uniknąć zastojów odbarczalismy synka ( specjalnym cewnikiem).Byłyśmy w kontakcie z chirurg która opiekowała się synkiem.
Nie martwię się wszystko się dobrze skończy, trzeba czasu i cierpliwości.
Pozdrawiam
Ostatnia edycja:
W naszym przypadku hegarowanie było integralną częścią procesu zdrowienia, zostaliśmy o tym uprzedzeni przed operacją radykalną. Natomiast nie ukrywam że naiwnie miałam nadzieję że ten proces będzie krótszy. Synek miał usunięte 15 cm jelita, ze względu na rodzaj wady możliwe było zoperowanie laparoskopowe i zespolenie zdrowego jelita z odbytnicą, z uwagi na okrągłą bliznę hegarowanie było niezbędne. Operacja odbyła się na początku lutego a z tego co pamietam zakończyliśmy proces hegarowania w lipcu lub sierpniu, trwało to dosyć długo jednak Doktor chciała być pewna że blizna jest elastyczna i dobrze wygładzona. Samo hegarowanie po pewnym czasie pozwalało na usunięcie nagromadzonych gazów, poprawiało samopoczucie oraz odbarczało jelita. Ważne by w tym okresie do całkowitej sprawności nie obciążać jelit ponieważ mogą zachodzić w nich zmiany.Dziękuję za odpowiedź. U nas nadal problem z wypróżnianiem i gazami, raz kupy są, raz ich nie ma...lekarz twierdzi, że hegarowanie nie jest synkowi potrzebne, że z blizną wszystko ok... Zobaczymy, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :-)
Od początku prowadziła nas cudowna Pani Doktor ze szpitala UCK WUM. Dziś synek ma 5 lat i jest zdrowo rozwijającym się dzieckiem za co będziemy już zawsze wdzięczni Doktor.
Jeśli będziesz miała potrzebę porozmawiać napisz pv wiadomość.
Jestem pewna że i u Was wszystko się dobrze zakończy. Tego z całego serca Wam życzę.
reklama
Dziękuję Mam nadzieję, że u nas też się to unormuje, bo zamartwiamy się z mężem Nasza pani Doktor też jest wspaniałym lekarzemW naszym przypadku hegarowanie było integralną częścią procesu zdrowienia, zostaliśmy o tym uprzedzeni przed operacją radykalną. Natomiast nie ukrywam że naiwnie miałam nadzieję że ten proces będzie krótszy. Synek miał usunięte 15 cm jelita, ze względu na rodzaj wady możliwe było zoperowanie laparoskopowe i zespolenie zdrowego jelita z odbytnicą, z uwagi na okrągłą bliznę hegarowanie było niezbędne. Operacja odbyła się na początku lutego a z tego co pamietam zakończyliśmy proces hegarowania w lipcu lub sierpniu, trwało to dosyć długo jednak Doktor chciała być pewna że blizna jest elastyczna i dobrze wygładzona. Samo hegarowanie po pewnym czasie pozwalało na usunięcie nagromadzonych gazów, poprawiało samopoczucie oraz odbarczało jelita. Ważne by w tym okresie do całkowitej sprawności nie obciążać jelit ponieważ mogą zachodzić w nich zmiany.
Od początku prowadziła nas cudowna Pani Doktor ze szpitala UCK WUM. Dziś synek ma 5 lat i jest zdrowo rozwijającym się dzieckiem za co będziemy już zawsze wdzięczni Doktor.
Jeśli będziesz miała potrzebę porozmawiać napisz pv wiadomość.
Jestem pewna że i u Was wszystko się dobrze zakończy. Tego z całego serca Wam życzę.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 4 tys
G
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: