A według mnie lepiej w ogóle nie korzystać z chodzika. Moja córka bez takich "cudów" zaczęła raczkować zanim skończyła 7 miesięcy.
Tylu fizjoterapeutów odradza używanie chodzików, że argumenty przeciw łatwo będzie znaleźć w sieci. Tylko że pewnie jak zwykle zaraz podniosą się tu głosy, że "każda matka wie, co jest najlepsze dla jej dziecka i nie chce mu robić krzywdy"
Tylu fizjoterapeutów odradza używanie chodzików, że argumenty przeciw łatwo będzie znaleźć w sieci. Tylko że pewnie jak zwykle zaraz podniosą się tu głosy, że "każda matka wie, co jest najlepsze dla jej dziecka i nie chce mu robić krzywdy"