reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chcę mieć dziecko...

matosia, Shira...no to troche wyglada jak delikatne " wypierdalaj stad byłysmy tu pierwsze"
skoro to WASZ wątek to trzeba było sobie na wstępie zaznaczyć że jest WASZ i że nie chcecie tu nikogo innego, a nie teraz żalicie sie że nie piszecie tu bo inni też tu piszą. To chore jest.
Malwina to kompletny ewenement i żal o niej cokolwiek pisać...
Ale jeśli chodzi o inne dziewczyny- nie rozumiem o co wam chodzi, ja też od niedawana tu pisze i w sumie poczułam sie tym urażona bo bez pytania weszłam przeciez na WASZ wątek.
A jesli chodzi o tematykę postów- tytuł wątku jest " Chcę mieć dziecko..." ale to nie znaczy że każda z nas co post ma pisac " chce miec dziecko ".
przybyło kilka nowych dziewczyn i "przejęły" nasz wątek, spoko każdy ma prawo pisac, ale nie każdemu to odpowiada, tak jak np. nam ;)
No i w ogóle ogólnie szczerze wam powiem że **** mnie to boli czy wam sie podoba że tu pisze, czy nie :))))))))))))))))))))) mam wy****** z lekka mówiąc na to..
 
reklama
Madzia no i wlasnie o to chodzi....nigdy zadna z nas nie miala nic przeciwko, zeby ktokolwiek sie dolaczal do nas....ale od razu jakos atmosfera sie popsula - nie przez to ze nowe osoby sie pojawily a nam to nie pasuje...tylko dlatego, ze zaraz jakies dziwne akcje sie zaczely...wulgaryzmy...a twoje ostatnie zdanie najlepiej to przedstawia....i o co sie tak burzycie? nam nie pasowal tor na jaki zszedl watek wiec nie piszemy....nie powinno wam to przeszkadzac w zaden sposob...nie my to kto inny :D

anulka....jakbys dluzej tu popisala to bys wiedziala o co chodzi....jak my piszemu tu juz conajmniej z pol roku, znamy sie juz troche...i np nagle ni z gruchy ni z pietruchy nowe dziewczyny sie pojawiaja- my oczywiscie milo przyjmujemy..piszemy jest ok...po czym po 2-3 tyg one przestaja pisac..i za jakis czas znow wymiana...i tak srednio raz na 1,5-2 miesiace...to sama zaczeloby cie to juz meczyc, taka wieczna rotacja :)
 
Ostatnia edycja:
Ja się do kłótni nie chcę przyłączać... Ja wiem jedno - chcę mieć dziecko i tylko to się liczy, fajnie jest dzielić swoje myśli z kimś kto też ma podobne marzenia. Ale nie przekreślam dziewczyn które np. udzielają się a mają już dzieci. Tylko, że ja zapisałam się na to forum po to, żeby "pomarudzić" trochę, że nie mogę się doczekać kiedy zacznę starania itp i wcześniej dużo dziewczyn zaraz odpisywało, że one też, wspierały mnie, doradzały jak dbać o siebie podczas starań itp. a od jakiegoś czasu piszę i piszę że chcę małego smerfka, a żadna nie odpisała bo gada o malwinie, o figurze po ciąży, kolczykach itp. I mimo, że fajnie że dziewczyny piszą, to niech się zainteresują tymi które piszą na temat.
Bardzo, ale to bardzo mi przykro że nie mam z kim pogadać o pragnieniu dziecka ;( ;( ;(

Aaaa i jeszcze chciałam napisać, że dawniej też przecież nie rozmawiałyśmy tylko na temat, ale dziewczyny znały troszkę mnie i wiedziały co się dzieje i mogłam napisać co tam u mnie słychać, a teraz napiszę, że mam ciężki dzień w szkole i co? też nikt nie odpisze, bo "nowe" laski nie interesują się co studiuję, kim jetem, jaka jestem itp :(
Nie chcę ich atakować - niech tu piszą, ale niech się zainteresują innymi osobami a nie ich posty wyglądają, że pisze osoba A odpisuje jej B i taki dialog między nimi na 1 temat :(
 
Ostatnia edycja:
Lovely dlatego chodz do nas hehe:)one niech sobie tu pisza a my tam mamy swoje zycie i kazda o kazda sie martwi interesuje i w ogole a tutaj to juz sie pogubic mozna bylo w tym wszystkim zreszta wlasnie te wulgaryzmy..
 
Wiecie co odjebcie sie idemnie tak jak już pisałam ciekawe co napiszecie jak wstawie zdjecie z twarzą i brzuszkiem. Że naprawde jestem w ciąży zajmijcie sie sobą a nie kims. :-:)-:)-:)-:)-(
 
a nam to nie pasuje...tylko dlatego, ze zaraz jakies dziwne akcje sie zaczely...wulgaryzmy...a twoje ostatnie zdanie najlepiej to przedstawia....i o co sie tak burzycie?
nie ma co sie zasłaniac wulgaryzmami bo to prawdopodobnie pierwszy raz jak cos takiego napisalam, a wszystkie teraz sie beda tym zasłaniac jak bysmy co post rzucaly *****mi innnymi takimi. Wiec prosze was badzo nie chcecie pisac to nie piszcie , nie zalezy mi ani troszke, ale co jak co prostactwa i wulgarnosci nie zarzucajcie mi, ani nikomu nowemu, bo ja jakos nie zauwazylam tego, tylko wy , ktore macie odwieczny problem bo nie mozecie sie juz wyzalic tak jak byscie chciały. No ja zamiast narzekac, doradzam przeniesc sie gdzie indziej i juz. Możecie ew. probowac odbic nam ten watek, ale to prawdopodobnie sprowadzi sie do ciagnacej sie w nieskonczonosc klotni, co nie ma zupelnego sensu.

Wiecie co odjebcie sie idemnie tak jak już pisałam ciekawe co napiszecie jak wstawie zdjecie z twarzą i brzuszkiem. Że naprawde jestem w ciąży zajmijcie sie sobą a nie kims. :-:)-:)-:)-:)-(
Maliwina, o ile dobrze wiem to juz raz wsadzałas zdjecie z niby "ciążowym brzuszkiem" ...tzn. kazdy wie ze to był wytwór twej wyobrazni, co najwyzej "ciąża spożywcza" ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
nie ma co sie zasłaniac wulgaryzmami bo to prawdopodobnie pierwszy raz jak cos takiego napisalam, a wszystkie teraz sie beda tym zasłaniac jak bysmy co post rzucaly *****mi innnymi takimi. Wiec prosze was badzo nie chcecie pisac to nie piszcie , nie zalezy mi ani troszke, ale co jak co prostactwa i wulgarnosci nie zarzucajcie mi, ani nikomu nowemu, bo ja jakos nie zauwazylam tego, tylko wy , ktore macie odwieczny problem bo nie mozecie sie juz wyzalic tak jak byscie chciały. No ja zamiast narzekac, doradzam przeniesc sie gdzie indziej i juz. Możecie ew. probowac odbic nam ten watek, ale to prawdopodobnie sprowadzi sie do ciagnacej sie w nieskonczonosc klotni, co nie ma zupelnego sensu.


Maliwina, o ile dobrze wiem to juz raz wsadzałas zdjecie z niby "ciążowym brzuszkiem" ...tzn. kazdy wie ze to był wytwór twej wyobrazni, co najwyzej "ciąża spożywcza" ...


Wiesz co okaze sie za 2 lub 3 miesiące jak mi brzuch urośnie to wtedy bedziecie inaczej gadac
 
Do góry