No Kinga doczekałaś się
Kinga....po pierwsze gdyby mi na Was nie zależało to bym tu nie wchodziła....i nie pytała co u Was...nie cieszyła się kolejnym ząbkiem u Waszych pociech, kolejnym lub pierwszym słowem, zdjęciem brzuszka...weselami, ślubami itd....gdybym Was nie ceniła to nie powiedziałabym Wam o śmierci Wanca i Olgi..bo tylko zaufani znajomi o tym wiedzą, bo jest to ciężki okres w moim życiu. Chyba więcej nie muszę pisać i przykro mi,że tak to odebrałaś, bo jak najbardziej nie było to skierowane do żadnej z Was osobiście, bo wiecie,że Was bardzo lubię
no,ale przepraszam Kinga,że odebrałaś to inaczej
Co do tego czy bym napisała na BB gdyby mnie podobna sytuacja spotkała jak teoretycznie Malwinę....na bank nie myślałabym o forum, ani o rodzicach, siostrze, moim TŻ czy znajomych TYLKO O TYM,ŻEBY URATOWALI MOJE MALEŃSTWO!! i w takiej chwili byłoby to "głupie" forum, "głupi" rodzice, "głupia" siostra, "głupi" P., czy "głupi" znajomi...ale czy to znaczy,że mi na nich nie zależy? i na codzień mam ich w dupie? ale ludzie różnie przecież myślą...co do błędu Malwiny, bądź jak wolisz jej narzeczonego...taki błąd nie wzbudza podejrzeń jeśli ktoś mówi prawdę...ot zwykłe przejęzyczenie, ale jeśli ktoś notorycznie kręci to taki mały błąd wydaje się duży...bo mogło właśnie wyjść,że Malwina, która niby jest w szpitalu siedzi właśnie na kompie i odruchowo pisząc w jednym wyrazie popełniła błąd...szykując kolejną rewelację dla nas. Wtedy ta jedna literka chyba ma znaczenie?
Widzisz...postać Malwiny jest dla mnie dość kontrowersyjna...raz mówi tak, potem mówi inaczej...nie zdziwiło Cię,że dziewczyny z innych wątków wbijają na nasz,żeby nas ostrzec? dlatego nie wiem czemu jej bronisz...mówiąc o tym błędzie...w innym przypadku nie zwróciłabym na niego uwagi...ale jeśli ktoś kłamie i robi w tym przypadku znaczący błąd mam prawo podejrzewać kłamstwo.
Teraz EDIT do pozostałych dziewczyn
Niunia!! całe szczęście,że zobaczyłaś tego robaka!!! kurcze odnieś do reklamacji...o ile masz jeszcze paragon
bo należy Ci się zwrot gotówki, bądź wymiana produktu. Ja też chcę zobaczyć Twoją małą "Niunię"
Anijka
właśnie..doładowanie do telefonu Ci się przyda
no, a my będziemy na bieżąco czy znów zostałyśmy e-ciociami
Shirra i jak wizyta u fryzjera?
Patrycja
ja wciąż czekam na rewelację z tego ja Ci się samej mieszka
Mazia a Ty już na L-4 do końca ciąży?
jak kołacze się udały?
cokolwiek to jest
Elisse to już dawno tutaj nie zaglądała...