Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
ja całe szczęście nie lubię zbytnio słodyczy
choć czasem mnie na nie napada
ja pieczywo jem, ale ciemne
i max 2 kromki dziennie (takie małe
) no chyba,że na śniadanko wcinam otręby
na obiad sałateczka z ciemnym makaronem lub spaghetti, a na kolacyjkę zupa kalafiorowa bez ziemniaków czy makaronu
sama wodzianka
do tego z przekąsek to jogurt, suszone morele, migdały bądź jak teraz mała miseczka winogron
ja mam dużą motywację, ale słabą wolę jeśli chodzi o jedzenie
KOCHAM DOBRZE ZJEŚĆ
moją słabością są za duże porcje, makarony, tłuste sosy
ja nie mogę zrezygnować z pieczywa, bo wtedy jestem zupełnie bez sił![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
kluczem do diety są małe porcje
ale często
no i wersje odchudzone
zamiast śmietany jogurt, zamiast 3 łyżek masła jedna lub 1 łyżeczka oliwy
ja nawet majonez czasem jem w sałatce
ale płaską łyżeczkę dodaję
no i dokładając do tego ćwiczenia efekt jest gwarantowany!
kluczem do diety są małe porcje
Ostatnia edycja: