reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chcę mieć dziecko...

2 pierwsze miesiące?! Boże ... myślałam, że najgorsze bedą pierwsze dni. A tu na mnie miesiące czekają ;| Ale obiecałam sobie, że stres wynikający z rzucania nie wpłynie na moje relacje z TŻtem! Bede robić wszystko, by sie nie kłócić :) Ahh dziewczyny ten nałóg to najgorsze cholerstwo jakie może być ... .
 
reklama
Shira jeszcze kryzysy Cie czekaja ale to tez zalezy od Twojej silnej woli i czy bedziesz u miala w stresie powstrzymac sie od zapalenia takze to nie takie proste:)dobrze ze ja nie pale chociaz probowalam ale mnie do tego nie ciagnie a nawet mnie wkurza jak za duzo osob pali w jednym czasie az mi sie zle robi
 
Cornelka nie strasz mnie :p Już sie bać zaczynam ... Boje sie, że nie wytrzymam, że zapale i wszystko pójdzie jest jeb** :wściekła/y: Jednak najbardziej boje sie tego, że przytyje :-( Teraz sie kontroluje, zamiast podgryzać, żuć coś słodkiego sięgam bo gume do żucia - ale jak długo uda mi sie wytrzymać ?? :-:)-(
Wiecie chce rzucić z wielu względów. Po pierwsze nie bede puszczać z dymem 300 zł miesięcznie :) nie bede śmierdzieć jak stara popielnica :-) Cera mi sie poprawi :tak: A kiedyś jak zajde w ciążę i nie daj Bóg nie bede o tym wiedziała to nie bede truła Maleństwa :tak::tak::tak: Mam ogromną nadzieje, że mi sie uda ...
 
No ciekawa jestem gdzie Wy sie wszystkie podziewacie ... Ciekawa jestem :-p
Czekam na Was, bo chciałam popisać o wszystkim i o niczym a tu pusto :-(
Potem jak Wy będziecie mnie nie będzie :-:)-(

Mmmm jeszcze 1.5 h i w końcu do doomciu :-D
Buziaki moje laski ulubione :*
 
Dziękuję Wam za miłe przyjęcie :happy:
postaram się co jakiś czas zaglądać do Was :-)

My na razie intensywnie sie nie staramy, po prostu idziemy na żywioł i co będzie to będzie:wink:
zaczynam od niedawna mierzyć sobie temp. i śluz i poznawać siebie więc myślę, że za kilka cykli będę umiała wyznaczyć dokładnie TE dni i działać, a na razie na chybił trafił :cool2:

A które z Was oprócz tego że marzą o dziecku to się o nie stara bez względu na młody wiek? :happy: Kto jest ze mną staraczek? :-p
 
zdechnę...a nie sprzątnę....mam tyle do roboty,że płakać mi się chce!!:( a jutro do 11 muszę to sprzątnąć, bo przychodzą okna mierzyć (bo będziemy w całym mieszkaniu wymieniać)...a jeszcze do ginka nie mogę się dodzwonić:( a muszę na cytologię pójść...:)

Witam nową staraczkę:) choć nieliczną w naszym gronie:p
 
Shira podziwiam za odwagę :-D papierosy to kosztowny nałóg. Tyle pieniędzy na miesiąc wydajesz? :szok: Za tyle kasy można nieźle zaszaleć w sklepie ;-) Motywację masz, więc trzymam kciuki za sukces :tak:
Lovely nie ważne co kto mówi, tylko czego Wy chcecie. Jeśli uważacie, że poradzicie sobie w kwestii materialnej oraz opieki nad maleństwem, to do dzieła :laugh2:
Anastazzja za to będziesz mieć nowiutkie okna :-) na pewno po wszystkim będziesz bardzo zadowolona ;-) ja jestem na etapie wyrzucania śmieci przed przeprowadzką. Ile się tego uzbierało :shocked2: ciężarówka przyjedzie po wszystkie niepotrzebne rzeczy :-p
 
Chyba tylko Patrycja będzie z Tobą :tak:
Fajnie:tak::tak::tak:
Patrycja! a w jakim wieku jesteś? :happy:

Shirra, Anastazzja dzięki :*

A co z resztą Was? piszecie w tym wątku to znaczy, że chcecie dziecka, a na przeszkodzie co stoi? pewno szkoła i pieniądze?
U mnie też troszkę lipa ze szkołą, bo mam kłopoty na uczelni i nie wiem czy uda mi się zdać sesję poprawkową... jak nie to chyba przejdę na zaoczne i chciałabym do pracy, ale ciężko znaleźć :-:)-:)-( dobrze, że mój facet ma stałą pracę:happy:
Zobaczymy jak to będzie...
 
reklama
lovely heh :) watek ten zostal troche przechrzczony :p czesc dziewczyn chcialaby ale ich panowie nie chca, czesci sie zycie tak ulozylo ze poki co to dalekie plany....a czesc (do ktorej ja sie zaliczam) maja juz swoje dzieciaczki i nie planuja wiecej ale sie 'doczepily' tu i rozmawiaja z reszta o wszystkim i niczym :)
ja mam 24 lata i mam dwojke dzieci :)

shirra jejus, powodzenia!!! dlaczego moj nie wpadnie na taki genialny pomysl ;) trzymam kciuki za ciebie :)
 
Do góry