Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Maziu ja bym nie lekceważyła tego i pojechała do szpitala czy coś w końcu oni po to są by nam pomagać jeszcze jak jesteśmy w ciąży... daj znać jak się czujesz i co z fasolinką. Ja mocno trzymam kciuki i mam nadzieję, że to nic poważnego!! :** a powiedziałaś już rodzicom, że będą dziadkami??
Anastazja jak się trzymasz?? dzwonił jeszcze do Ciebie "TŻ"??
Kinga no my chyba przystaniemy na tą sentencję, obydwojgu nam się podoba i jest taka prawdziwa a przede wszystkim jest to jedno zdanie podzielone na pół tak samo jak my staniemy się jedną całością w dwóch osobach i to nas będzie łączyć
no i data ślubu
Matosia napewno wszystko się uda
niekiedy z takich problemów które pojawiają się na naszej drodze wychodzi zupełnie coś innego pozytywnego
więc jestem pewna, że ślub będzie piękny i udany
trzymam kciuki
Cannella ja tak jak dziewczyny nie domyślam się co Ci może dolegać ale jestem pewna, że to nic poważnego i szybciutko przejdzie
:*:*
Niunia masz rację w tym, że pokazujesz mu, że Cię to zabolało ale ja bym nie zabierała rzeczy małej z domu Waszego, ponieważ on jest jej ojcem i to może wyjść jeszcze gorsza sytuacja niż jest teraz a po co Ty masz się denerować on będzie się denerwował a to wszystko odbije się na maleństwie. Pokaż mu tylko że jest Ci smutno i tym możesz zyskać więcej niż zabieraniem rzeczy dziecka i wyprowadzka. Trzymam kciuki:*
Elisse jak się czujesz i trzymasz?? Dobrze, że się odezwałaś
A ten weekend to chyba naprawdę jakiś felerny ja też sie wczoraj wkurzyłam na swojego!! Byliśmy na kręglach no i wszystko pięknie ładnie on powiedział, że nie będzie nic pił bo ma dzisiaj mecz i w ogóle. Ale ja soie kupiłam winko i powieidzieliśy, że po kręglach pojedziemy do niego ja zostane i będziemy oglądać filmy bo wypożyczyliśmy. A tu co się okazało, że on nagle zaczął pić na kręglach bo pojechali z nami znajomi i jak by to wyglądało żeby on się nie napił z kumplem?! No to spoko wypił kilka piwek i ja mu powiedziałam, że pójdzie spać a jak to zrobi to się wkurze! (zaplanowałam sobie, że będzie miło
) <- chyba z tego powodu tak się wkurzyłam, że moje plany legły w gruzach
i wrócliliśmy do niego poczym ogładneliśmy jeden film i co i mój kochany wypił jeszcze piwko i pszedł spać!! normalnie to bym sie nie wkurzyła bo rozumiem, że teraz pracuje po 12 godzin wraca późno i należy mu się w weekend odpoczynek i jakaś rozrywka ale jak ja już zaplanowałam sobie wszystko i to sie nie powiodło to się wkurzyłam
ale on też obiecał, że nie będzie pił a to zrobił! ale już jest dobrze
Kurde no to się rozpisałam
nie wiem czy składnie tworzyłam zdania ale szybko pisałam
więc przepraszam za składność
Anastazja jak się trzymasz?? dzwonił jeszcze do Ciebie "TŻ"??
Kinga no my chyba przystaniemy na tą sentencję, obydwojgu nam się podoba i jest taka prawdziwa a przede wszystkim jest to jedno zdanie podzielone na pół tak samo jak my staniemy się jedną całością w dwóch osobach i to nas będzie łączyć
Matosia napewno wszystko się uda
Cannella ja tak jak dziewczyny nie domyślam się co Ci może dolegać ale jestem pewna, że to nic poważnego i szybciutko przejdzie
Niunia masz rację w tym, że pokazujesz mu, że Cię to zabolało ale ja bym nie zabierała rzeczy małej z domu Waszego, ponieważ on jest jej ojcem i to może wyjść jeszcze gorsza sytuacja niż jest teraz a po co Ty masz się denerować on będzie się denerwował a to wszystko odbije się na maleństwie. Pokaż mu tylko że jest Ci smutno i tym możesz zyskać więcej niż zabieraniem rzeczy dziecka i wyprowadzka. Trzymam kciuki:*
Elisse jak się czujesz i trzymasz?? Dobrze, że się odezwałaś
A ten weekend to chyba naprawdę jakiś felerny ja też sie wczoraj wkurzyłam na swojego!! Byliśmy na kręglach no i wszystko pięknie ładnie on powiedział, że nie będzie nic pił bo ma dzisiaj mecz i w ogóle. Ale ja soie kupiłam winko i powieidzieliśy, że po kręglach pojedziemy do niego ja zostane i będziemy oglądać filmy bo wypożyczyliśmy. A tu co się okazało, że on nagle zaczął pić na kręglach bo pojechali z nami znajomi i jak by to wyglądało żeby on się nie napił z kumplem?! No to spoko wypił kilka piwek i ja mu powiedziałam, że pójdzie spać a jak to zrobi to się wkurze! (zaplanowałam sobie, że będzie miło
Kurde no to się rozpisałam