dziewczyny ja siedzę i rycze nie wiem co mam zrobić!!!.Dzisiaj doznałam strasznego bólu brzucha wstałam zabolało mnie i az z bolu sie przewróciłam.Potem mi przeszło .A teraz od kilku godzin nie umiałam sie wysikać a ciągle mi sie chciało...wysikałam sie przed chwilą parę kropel a tak szczypało ,ze myslalam,ze umre.Do tego dostałam wysypki na brzuchu!!!!!!!!!!.Nie wiem co to jest i czy jechac z tym do szpitala.Poza tym nie mam z kim jechac .Bo rodzice na grilu i wiadomo juz cos wypili,mojego brata nie ma,mój tz u kolezanki na urodzinach ja zostalam w domu bylam tylko w kosciele bo nie nie mialam ochoty pojsc.I kazdy juz cos wypil.Więc nie ma nawet kto mnie zqwiesc.Poczekam jeszcze może samo przejdzie.A jak bedzie sie cos dzialo to zadzwonie po karetke.
Anastazja jestes?? brak mi słow co do Twojego ......
Cannela mam nadzieje ,ze to nie to o czym myśle? mam namysli przypadłość na M.
Anastazja jestes?? brak mi słow co do Twojego ......
Cannela mam nadzieje ,ze to nie to o czym myśle? mam namysli przypadłość na M.