reklama
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Cornellka ja jestem
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Powiem Ci, że Twój brat nie fajnie się zachował:/ może jeszcze z nim pogadacie i zmieni zdanie albo coś. Jedynie rozmowa może coś zdziałać.
Ja to normalnie siedzę teraz i obliczam moje dni płodne żeby wiedzieć kiedy można do końca a kiedy nie w tym miesiącu. Moja gin powiedziała, że już byśmy mogli się starać ale my chcemy od października. Chociaż z drugiej strony uważamy, że co ma być to będzie jeśli jest nam dane w tym miesiącu to nie będziemy się opierać ani chronić ale strach jest...
Ja to normalnie siedzę teraz i obliczam moje dni płodne żeby wiedzieć kiedy można do końca a kiedy nie w tym miesiącu. Moja gin powiedziała, że już byśmy mogli się starać ale my chcemy od października. Chociaż z drugiej strony uważamy, że co ma być to będzie jeśli jest nam dane w tym miesiącu to nie będziemy się opierać ani chronić ale strach jest...
Patrycja mam nadzieje ze mi nie zwiejesz
chcemy jeszcze z nim pogadac pewnie jak nikogo nie znajdzie to przyjdzie do nas
no to jak ma byc co bedzie to po co Ci te dni plodne?jesli dostalas po 28dniach to mysle ze 14 do 16 jakos tak powinnas miec plodne patrzac na poprzednie cykle wiec jesli jeszcze sie obawiasz to w tych dniach uwazajcie ale moim zdaniem nie powinniscie jesli malenstwo ma przyjsc w tym miesiacu to przyjdzie a jak nie to w nastepnym
wiem ze sie boisz w koncu teraz to strach ze znow moze stac sie to samo ale nie mozesz ciagle sie bac i martwic bo to wcale Ci nie pomoze
no to jak ma byc co bedzie to po co Ci te dni plodne?jesli dostalas po 28dniach to mysle ze 14 do 16 jakos tak powinnas miec plodne patrzac na poprzednie cykle wiec jesli jeszcze sie obawiasz to w tych dniach uwazajcie ale moim zdaniem nie powinniscie jesli malenstwo ma przyjsc w tym miesiacu to przyjdzie a jak nie to w nastepnym
Hej!
ja niestety jeszcze robote mam w mieszkaniu....jak maly pokoj i przedpokoj elegancko poszlo i pomalowane ladni, tak w duzym pokoju ciagle farba puchnie, odchodzi calymi platami...nie wiem normalnei co mam z tym zrobic...dzisiaj zdzieralam ja...2/3 sciany (2,5x5m) po czym znow zaczelam malowac i znow to samo
wrrrr...zla jestem jak nie wiem...a ile farby poszlo! :| tak w ogole dzisiaj 11 miesiecy Łucja konczy za miesiac roczek <szok> hehe no i mamy kolejnego zabka (7 sztuka) 
anastazja mi mozesz jedna bluze odstapic heheheh bo jakos cierpie na ich brak ostatnimi czasy :/
elisse strasznie mi przykro....natomaist zgadzam sie z dziewczynami, usuniecie to bylby najwiekszy blad i mialabys wyrzuty sumienia do konca zycia...w koncu chcialas tego dziecka wiec co sie zmienilo? facet wazniejszy od dziecka? napewno nie...dlatego ciesz sie malenstwem...wcale bym sie nei zdziwila jak po urodzeniu nagle twoj by zmienil zdanie i okazalby sie szczesliwym tatusiem...neistety tacy faceci sa czasami.... glowka do gory! pamietaj ze masz nas!
cornelka mysle tak jak anastazja.....mieszkanie tak, slub nie.
z rodzina neistety najlepiej sie na zdjeciach wychodzi :/
ponizej przedstawiam kolorek u mlodziezy w pokoju, bardzooo mi sie podoba
idealnie trafilam, niestety dlugo szukalam wlasnie takiego koloru
bo zawsze a to za jasny....a to za ciemny...a to wpadajacy w oliwke...a to w zgnila zielen...albo w zielony co mi sie z szaletami miejskimi kojarzy ;P
ja niestety jeszcze robote mam w mieszkaniu....jak maly pokoj i przedpokoj elegancko poszlo i pomalowane ladni, tak w duzym pokoju ciagle farba puchnie, odchodzi calymi platami...nie wiem normalnei co mam z tym zrobic...dzisiaj zdzieralam ja...2/3 sciany (2,5x5m) po czym znow zaczelam malowac i znow to samo
anastazja mi mozesz jedna bluze odstapic heheheh bo jakos cierpie na ich brak ostatnimi czasy :/
elisse strasznie mi przykro....natomaist zgadzam sie z dziewczynami, usuniecie to bylby najwiekszy blad i mialabys wyrzuty sumienia do konca zycia...w koncu chcialas tego dziecka wiec co sie zmienilo? facet wazniejszy od dziecka? napewno nie...dlatego ciesz sie malenstwem...wcale bym sie nei zdziwila jak po urodzeniu nagle twoj by zmienil zdanie i okazalby sie szczesliwym tatusiem...neistety tacy faceci sa czasami.... glowka do gory! pamietaj ze masz nas!
cornelka mysle tak jak anastazja.....mieszkanie tak, slub nie.
ponizej przedstawiam kolorek u mlodziezy w pokoju, bardzooo mi sie podoba

reklama
matosia M. troche gladzia przelecial...zobaczymy...my wynajmuemy meiszkanie wiec szkoda mi kase wydawac na odnawianie go 
tak mi net ciezko chodzi wrrr..wczoraj to myslalam ze nei napisze tutaj bo ciagle cos sie chrzanilo...dzisiaj jade do ortopedy z mloda..a jutro zabieramy sie za ta trefna sciane :| jak sobie pomysle o tym balaganie to mi slabo.... :/ ja to juz dloni nei czuje...
tak mi net ciezko chodzi wrrr..wczoraj to myslalam ze nei napisze tutaj bo ciagle cos sie chrzanilo...dzisiaj jade do ortopedy z mloda..a jutro zabieramy sie za ta trefna sciane :| jak sobie pomysle o tym balaganie to mi slabo.... :/ ja to juz dloni nei czuje...
Podziel się: