reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cesarskie cięcie

Hej, też niedługo czeka mnie pierwsza cesarka.
Mogę podzielić się tym co udało mi się znaleźć w internecie na temat tego co warto sobie dodatkowo zabrać do szpitala (oczywiście nie testowałam tego na sobie, nie są to rzeczy niezbędne, a raczej ułatwiające, więc to tylko do rozważenia)
- słomkę do picia
- nutridrinki
- długi kabel do ładowania telefonu
Spokojnego rozwiązania 😇
Nic mi się z tego nie przydało; pilnowali mnie, żebym nic nie piła przez ileś godzin po cc, pilnowali żeby nie podnosić głowy na leżąco, bo to grozi mdłościami; więc odłożyłam telefon i poszłam spać (hahaha ostatnia szansa wyspać się na zapas pozdro 🤡)

A co do jedzenia po cc, miałam cc planowane na 8:30 i wydaje mi się, że po pionizacji dostałam już normalnie obiad 🤔
 
reklama
Nic mi się z tego nie przydało; pilnowali mnie, żebym nic nie piła przez ileś godzin po cc, pilnowali żeby nie podnosić głowy na leżąco, bo to grozi mdłościami; więc odłożyłam telefon i poszłam spać (hahaha ostatnia szansa wyspać się na zapas pozdro 🤡)

A co do jedzenia po cc, miałam cc planowane na 8:30 i wydaje mi się, że po pionizacji dostałam już normalnie obiad 🤔
mi się przydała ładowarka :) tylko i wyłącznie... Ja miałam o 12 i dostałam kleik, a później dopiero śniadanie. Zależy chyba ile minie godzin od operacji.
 
Nic mi się z tego nie przydało; pilnowali mnie, żebym nic nie piła przez ileś godzin po cc, pilnowali żeby nie podnosić głowy na leżąco, bo to grozi mdłościami; więc odłożyłam telefon i poszłam spać (hahaha ostatnia szansa wyspać się na zapas pozdro 🤡)

A co do jedzenia po cc, miałam cc planowane na 8:30 i wydaje mi się, że po pionizacji dostałam już normalnie obiad 🤔

Zazdro ja dwa dni dostawałam kleik i suchary 😅
 
@seremida pięknie wszystko opisała 🙂 Po podaniu znieczulenia będziesz miała założony cewnik, który wyjmą ci później na sali pooperacyjnej pewnie po pionizacji .
Jeszcze dodam od siebie żebyś dopytala w szpitalu czy ojciec dziecka może kangurować. U mnie przy pierwszym CC nie było takiej możliwości ale po drugim, w związku z nową ordynator powiało świeżością i mąż dostał maluszka skóra do skóry ❤️
Ogólnie co do bólu po, to raczej wszędzie już dają leki przeciwbólowe na życzenie 🙂
A i jako pierwszy posiłek dostaniesz kleik😝
Powodzenia!

O wlasnie. O cewniku nie wspomnialam. Mi 2x zakladali przed znieczuleniem, ale znosne bylo.
 
Hej, też niedługo czeka mnie pierwsza cesarka.
Mogę podzielić się tym co udało mi się znaleźć w internecie na temat tego co warto sobie dodatkowo zabrać do szpitala (oczywiście nie testowałam tego na sobie, nie są to rzeczy niezbędne, a raczej ułatwiające, więc to tylko do rozważenia)
- słomkę do picia
- nutridrinki
- długi kabel do ładowania telefonu
Spokojnego rozwiązania 😇

Nutridrinki sa obrzydliwe w smaku 😅
 
Nic mi się z tego nie przydało; pilnowali mnie, żebym nic nie piła przez ileś godzin po cc, pilnowali żeby nie podnosić głowy na leżąco, bo to grozi mdłościami; więc odłożyłam telefon i poszłam spać (hahaha ostatnia szansa wyspać się na zapas pozdro 🤡)

A co do jedzenia po cc, miałam cc planowane na 8:30 i wydaje mi się, że po pionizacji dostałam już normalnie obiad 🤔

Akurat to mit, ze ruszanie/podnoszenie glowy wplywa na wystapienie zespolu popunkcyjnego.
Za zespol popunkcyjny odpowiada samo naklucie ledzwiowe, technika wklucia i ubytek plynu mozgowo-rdzeniowego.
 
reklama
U mnie cesarka po 10.30 a pionizacja kolejnego dnia rano. Po CC przez 2h leżałam a jak tylko puszczało znieczulenie kładłam się na boki lub połsiedzac leżałam, bo niewygodnie było mi leżeć na plecach 🙄 Ogólnie czekałam na pionizację, by wreszcie móc się ruszyć. Po niej zdecydowanie lepiej było mi siedzieć czy chodzić niż leżeć. Najgorzej było zejść z łóżka, ale jak znalazłam sobie dobry sposób to była bajka. Ruch zdecydowanie lepiej na mnie działał niż bezruch i leżenie w łóżku. Starałam się od razu prostować i to był strzał w 10. Zdecydowanie mniej mnie później coś ciągnęło. Porównując ból po CC osobiście dla mnie był to mniejszy dyskomfort niż siadanie po SN i szyciu krocza. Przy SN póki szwów mi nie zdjęli była to tragedia.
Do do posiłków po CC to chyba miałam kleik a później już normalny posilek 🤔
 
Do góry