reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

Czytam różne wypowiedzi do tego wątku i pozwólcie, że nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że kobieta sama powinna decydować czy chce rodzić naturanie czy przez cc. Pamiętajcie - to jest poważna operacja a nie zabieg i może zaszkodzić i matce i dziecku. Do kardiologa nie idziecie i nie mówicie "żądam operacji serca bo mam prawo". Znalazłam ciekawy artykuł na ten temat, który gorąco polecam Moda na cesarskie cięcie i post z tego forum https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/porodowy-biznes-27369/
A mamy, które nie rodziły siłami natury tylko wyłącznie przez cc i to polecają nie są ekspertami - jak mogą odradzać coś, czego nie przeżyły? Oczywiście gdy są zalecenia do cc to już inna sprawa.
Wiem, że jak któraś z was jest już zdecydowana to nic tej decyzji nie zmieni ale może skłoni do refleksji.
Pozdrawiam

przykro mi ale pomyliłaś posty nie wiem czy nie zauważyłaś albo może nie uważnie czytałaś nie potrzebujemy tu takich wypowiedzi. A refleksji na ten temat zrobiłam już całe mnustwo. Pozdrawiam
 
reklama
Czytam różne wypowiedzi do tego wątku i pozwólcie, że nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że kobieta sama powinna decydować czy chce rodzić naturanie czy przez cc. Pamiętajcie - to jest poważna operacja a nie zabieg i może zaszkodzić i matce i dziecku. Do kardiologa nie idziecie i nie mówicie "żądam operacji serca bo mam prawo". Znalazłam ciekawy artykuł na ten temat, który gorąco polecam Moda na cesarskie cięcie i post z tego forum https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/porodowy-biznes-27369/
A mamy, które nie rodziły siłami natury tylko wyłącznie przez cc i to polecają nie są ekspertami - jak mogą odradzać coś, czego nie przeżyły? Oczywiście gdy są zalecenia do cc to już inna sprawa.
Wiem, że jak któraś z was jest już zdecydowana to nic tej decyzji nie zmieni ale może skłoni do refleksji.
Pozdrawiam

Zanim zaczniesz się wymądrzać przeczytaj uwaznie cały temat. Kilka razy było tu juz napisane,że "dobre rady" powinny się znaleźć w wątku " cesarka czy poród sn". Tam można się spierać co lepsze. Bo nigdy nie będzie jednej opini.
Uszanuj że tutaj zebrały się kobiety zdecydowane na cc i wszelkie próby przekonywania,że cc jest zła- NIE MA SENSU. Ja nie rodziłam sn. Ale miałam jedno cc. Wiem jak to wygląda i chcę następne cc. I nic ani nikt mnie nie przekona do zmiany zdania.
Więc daruj sobie "nawracanie ".
 
Czesc :-) BEATKO - powiedz mi prosze w jakich warszawskich klinikach dowiadywalas sie jesli chodzi o cesarke?? I jakie sa koszta. Moze namierzylas jakis panstwowy szpital w Warszawie gdzie omijajac formalnosci da rade zalatwic cesarke ?? Ja moge miec cesarke ale w Krakowie, ale nie wyobrazam sobie potem powrotu z dzieckiem do Warszawy :-(
 
nie potrzebujemy tu takich wypowiedzi /QUOTE]

szanuj że tutaj zebrały się kobiety zdecydowane na cc ........ Więc daruj sobie "nawracanie ".

Dziewczy, bardzo mi przykro, że odebrałyście tego posta jako atak i próba nawrócenia. Oczywiście szanuje wybór kazdej kobiety i starałam się napisać to co myślę bardzo spokojenie, bez tonu mentorskiego. Bardzo szanuję to forum i podoba mi się w nim głównie to, że jest tu dużo zrozumienia i mało "nagonki" ale taka forma wymiany zdań ma to do siebie, że kazdy moze napisac własą opinię. Jezeli was uraziłam - przykro mi, nie taki miałam zamiar.
 
Czesc :-) BEATKO - powiedz mi prosze w jakich warszawskich klinikach dowiadywalas sie jesli chodzi o cesarke?? I jakie sa koszta. Moze namierzylas jakis panstwowy szpital w Warszawie gdzie omijajac formalnosci da rade zalatwic cesarke ?? Ja moge miec cesarke ale w Krakowie, ale nie wyobrazam sobie potem powrotu z dzieckiem do Warszawy :-(
STOPI słoneczko kosiane w Warszawskich szpitalach to bez znajomości totalna klapa :no: może jak się u nich prowadzi ciążę to da sie coski dogadać, ale tak to patrzą na człowieka jak na zwyrodnialca :szok: Ja jeżeli niunia posiedzi jeszcze grzecznie w brzuszku minimum dwa tygodnie (pod ich opiekę mogę oddać się dopiero od pełnego 35 tygodnia) wybieram się do Iatrosu ... Koszta może spore (6400) , ale oszczędzałam od samego początku chcąc mieć godziwe warunki na ten jedyny w swojm rodzaju dzień :tak:
 
Czesc dziewczyny!! Nie zdazylam przeczytac wszystkich postow z tego tematu jednakze bardzo mi zalezy na uzyskaniu info na temat cc - mysle, ze jestescie obeznane w temacie i bardzo was prosze o pomoc. Moze zaczne od poczatku. Jestem w 37tyg 5dn ciazy. Ulozenie dzidzi jest glowkowe, moj stan zdrowia ok i nie mam zadnych wskazan do cc. Jesli chodzi o porod to do tej pory cieszylam sie ze moge rodzic naturalnie a do cc podchodzilam w taki sposob, ze ok ale w razie komplikacji itp. Jednakze w ta sobote dostalam silne skurcze. Najpierw nieregularne (Braxtona) a z czasem coraz czestsze i mocniejsze. Odszedl mi czop sluzowy. Okolo godz.17 skurcze byly co 5 minut (z zegarkiem w reku) i bolaly jak diabli (az mi lzy plynely), poszlam pod prysznic i skurcze nie przeszly wiec o godz.21 postanowilam, ze jade na porodowke. Bylam pewna jak niczego w swiecie, ze rodze, malo tego bylam dumna z tego, ze dzielnie znosze bol i pewnie mam juz pokazne rozwarcie. Niestety na izbie przyjec okazalo sie, z e rozwarcie jest 1cm (takie mam juz od 31tc) - jednak pani doktor mnie znala ponmiewaz czesto lezalam w szpitalu (zagrazajacy porod przedwczesny) i przyjela mnie na porodowke, bo moze sie rozkreci. Niestety sie nie rozkrecilo a malo tego trafilam na taka polozna, ze szkoda slow. Skrzyczala mnie, ze jestem panikara i ze to nie sa skurcze porodowe tylko przepowiadajace i jak dostane porodowe to sobie bede wlosy z glowy rwac, ze powinnam sobie poczytac na temat porodu a nie ze dostane pol skurczu i juz lece na porodowke...itp.itd. - eh szkoda slow. W kazdym badz razie teraz panicznie boje sie porodu silami natury i chce miec cesarke. Wydaje mi sie, ze jednak zaden lekarz bez wyraznych wskazan medycznich nie wystawi mi skierowania dlatego bede musiala za cc zaplacic. Dziewczyny czy wiecie gdzie w Poznaniu mozna wykonac cc na zyczenie, ile to kosztuje i czy lepiej zrobic w szpitalu takim zwyklym czy w prywatnej klinice ?? Kazda informacja jest dla mnie cenna. Bardzo was prosze o pomoc!!!!
 
Chanel jeśli pieniądze nie są dla ciebie ważne tzn. możesz sobie pozwolić na poród w prywatnej klinice to właśnie to ci polecam. Tam załatwiasz cc oficjalnie i zniczym nie musisz sie kryć. Jeśli wybierzesz państwowy szpital, musisz mieć wskazania do cc. Albo lekarza, którego przepłacisz. Masz mało czasu, więc chyba najlepiej jednak w prywatnej klinice. Nie znam kosztów w Poznaniu, ale na pewno musisz mieć kilka tysięcy. Z tego co piszą dziewczyny to od 5 w górę.
 
Wiem,że wiele dziewczyn pytało o cc na zyczenie w Katowicach na Łubinowej. Czy któraś z was dowiedziała się jak to wygląda? Interesuje mnie koszt i czy trzeba od samego początku być ich pacjentkom. Powiem szczerze,że wolałabym tylko u nich rodzić a całą ciążę chodzić do lekarza, do którego mam blisko. Piszcie wszystko co wiecie o Łubinowej. Może być na priv. Z góry dzięki!
 
BEATKO - dziekuje za odpowiedź :-) Mialam nadzieje, ze znajdzie sie jakis lekarz w szpitalu państwowym, co za kaske zrobi cesarke. Pewnie sa tacy, ale czemu ja takich nie znam!!!!!! A nie chce dziecka narazac na zarażenie ode mnie wirusem podczas porodu :-(
 
reklama
Ja mam pytanie do tych mama co miały cesarki
Czy to jest płatne czy nie ???
Bo to co moja kuzynka mi mówiła i o takiej sumie że zapłaciła to mi się wierzyć nie chciało ze szpitale takie pieniądze biorą za cesarki w szpitalach:-:)szok:

Czekam na wasze odpowiedzi ...
 
Do góry