reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

BYTOM klinika ginekologiczno-poloznicza

moniat84 - 4 lata temu nie było. Pamiętam to jako najgorszy koszmar. W mojej sali - każda z nas z dzieckiem - do jednej dziewczyny przyło 9 osób z tego 5 to dzieci.
Więc warto wypytać - czy dzieci mogą wchodzić na oddział (w sezonie grypowym to raczej ważne) i ile osób może odwiedzać. Pamiętam tabliczki przy drzwiach, że dwie, ale to była tylko teoria.

Fakt, że to, że mój mąż mógł przynieśc mi o 22 coś do jedzenia był wygodny więc rozumiem,że w ocenie tego "co jest dobre" gra tu rolę prawo Kalego...


nitkama - wieeeeelkie gratulacje!!!

Mixed_Flowers_and_a_Bear.jpg


widzę że wojny nie będzie, bo same dziewczynki się rodzą....
 
reklama
Dzięki Dziewczyny.
Jak się czujecie w nowej roli? U mnie, jak Mała śpi, to jest ok, a jak nie śpi, to je, a zajmuje jej to niekiedy nawet 1,5 godziny z przerwami :-) Także zabójczo, szczególnie w nocy. Pomiędzy karmieniem śpi ok 2.5-3 h.
 
Macierzyństwo to wspaniała sprawa, tylko początki nie są łatwe.Ale z czasem wszystko się stabilizuje, dziecko się coraz bardziej przyzwyczaja do osób i otoczenia.U mnie mała śpi nawet do 5 godzin ale zazwyczaj to 2 do 3 godzin.Budzi się na jedzonko i przewijanie.Już nie mogę się doczekać kiedy pierwszy raz się świadomie uśmiechnie.
 
Witajcie, mam termin na 23.11 i też chcę rodzic w Świętochłowicach. Chodziłam do szkoły rodzenia w Swiętochłowicach i mieliśmy z tamtąd małą wycieczkę do szpitala na na porodówkę. Szpital wywar na mnie obre wrażenie, choc faktycznie sale są małe i nie ma ograniczen co do odwiedzin. Co do personelu to słyszałm dużo dobrych opinii. Co do sal porodowych to nie mam porównania z innymi szpitalami. Wydają się steryle (muszą :biggrin2:), zadbane. Sale są 2 i przeraża mnie fakt , że z jednej sali przechodzi się do drugiej. Tylko w jednej z sal jest główne wejście. Mam nadzieję, że będę rodzic sama bez innych towarzyszek. Na porodówce jest wanna (ale nie wygląda jak dla mnie zachęcająco:hmm:), worek sakko, piłka gumowa, materac - ponoc pomagają łagodzi ból. O znieczuleniu raczej nie myślę, chciałabym urodzic siłami natury i po wszystkim byc dumna z siebie:biggrin2:.
Mam pytanie do dziewczyn, które już urodził. Czy w tym samym czasie co rodziłyście był jeszcze inny poród - jak to wygląda od strony logistycznej, czy nie ma wielkiego zamieszania:szok:. A i jeszcze jedno jak personel zapatruje się na poród rodzinny, jak traktowany jest tatuś? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny;-)
 
Witaj eddi29. Niestety nie pomogę Ci w kwestii porodów "parzystych" z inną towarzyszką, bo ja rodziłam sama - całe szczęście, bo też spędzało mi to sen z powiek :-)
A co się tyczy tatusiów - personel zachęca do jego uczestnictwa w tym Ważnym Dniu, tatuś bardzo sie przydaje na porodówce. Jak sie śmiał mój mąż, pani położna zaprosiła nas na porodówkę, a on myslał, że jeszcze uda mu sie wywinąć i nie będzie musiał być przy mnie, bo nie znosi widoku krwi, ale nie było mu to dane :-) Spytały tylko, czy ma coś na zmiane (miał inne buty).
Generalnie położne miłe, zarówno dla mamy, jak i taty.
 
nitkama - pozwol, ze (troche pozno, ale ze wzgledow logistycznych jestem tu pierwszy raz od miesiaca) pogratuluje Ci serdecznie malej Kasi!!! wielkie gratulacje!!! Mam nadzieje, ze coreczka chowa sie dobrze i daje Ci wiele szczescia:):tak::tak::tak:
U nas wszystko super, moja Klarunia rosnie zdrowo i jest przeslodka, ladnie spi w nocy, a ja nie moge sie na nia napatrzec:)
Jeszcze raz wieeelkie gratki i pozdrowionka!
 
Hej wszytskim dziewczynom ja przed porodem a rodziłam na początku października w świętochowicach cały czas przyglądałam się forrum niestety nie byłam zalogowana i nic nie pisałam . Ale po pobycie w szpitalu w świętochłowicach stwierdziłam że musze znaleźć czas żeby coś napisac. Co innego rodzić w tym szpitalu jak wezmą bóle w domu i człowiek jedzie i mu wszytko jedno co się dzieje bo już nie ma wyjścia a co innego jak się leży tydzien i widzi się co tam się dzieje. Masakra. Nie polecam tego szpitala. Ja miszkam daleko od świętoxchłowic ale wybrałam ten szpital bo taki miał być super i wogóle a okazało się wielką traumą dla mnie,. W trzeciej dobie miałam już zamiar wypisać się na własne żąsanie. Tkaka byłam już zdesperowana. Nie ma mowy o żadnym powtarzam żądnym znieczuleniu, z wanny korzysta ten kto akurat trafi że nie ma więcej porodów i chce im się , na ktg pójdziesz jak się upomnisz, obchód wieczorny to tylko zajrzenie lekarza w oczy boję się pisać na razie o tym bo mam komplikacje po porodzie i boję się że będę musiała tam wrócić. Położne powiedziały że jestem nie odporna na ból wogóle. Ja chyba napisze o tym szpitalu jak już wyzdowieje po porodzie. A jak któraś chce to niech da znać i ja na meila moge wysłać wszytsko co i jak. Ale ja bym tam nie rodziła dziewczyny :(
 
Hej kobiety. Ja też wpadam juz rzadko, może byśmy sie przeniosły gdzieś na pogaduchy?

Jeszcze 23 dni i w zasadzie torbę mam spakowaną. Wybrałam Gliwice a nie Świętochłowice więc już wiele tu w temacie sie nie poudzielam.

Basuuu - przykro mi ze tak to teraz wygląda. Faktycznie świeże opinie na stronie Funadcji Rodzić po Ludzku nie wyglądają zachęcająco. Twoje jest tylko wspiera. Dbaj o siebie i patrz często na najważniejszy pozytyw pobytu tam w szpitalu. Może bez dramatycznych lub bardzo intymnych fragmentów, ale jesli możesz - opisz tu na forum to jak teraz wygląda opieka w Świętochłowicach - myślę że mamy wybierające szpital bardzo chętnie poznają aktualną opinię.
 
reklama
Nio niewiem co napisać jeszcze im dłużej już jestem w domu to jakoś ten cały smutek i trauma powoli oddala się ale ja nie chcę tam wracać , dziewczyny jak mieszkacie na śląsku to naprawdę przyjrzyjcie się innym szpitalom bo ten naprawdę odradzam , ja mam kompikacje po porodzie napiszę jak wyzdrowieję i będę wiedziała że już tam nie będę musiała jechać to opisze wszytsko :(
 
Do góry