reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

BYTOM klinika ginekologiczno-poloznicza

Świeże wiadomości na temat Świętochłowic....;)

Dziewczyny - dzisiaj byłam na wizycie u pani dr.Limanowskiej - Brachaczek pani doktor jest nadal pracownikiem szpitala na Świętochłowicach - jest osobą bardzo sympatyczna ( przyjmuje z NZF w Chorzowie na ul.Granicznej ) od razu zachęcała do odwiedzenia oddziału w Świętochłowicach, powiedziała też że na oddziale jest możliwość rodzenia w wodzie i do tej pory wszystko było bezpłatne. Od 1.04.2009 wchodzi opłata za Z- O w wysokości 400zł.
 
reklama
Zapomniałam....podkreślała, że robią wszystko, żeby jeśli tylko jest taka możliwość kobiety rodziły naturalnie, starają się nie nacinać krocza jeśli to nie jest bardzo konieczne...Pani doktor zapewniała mnie, ze ma wiele pacjentek, które przyszły np. z Ligoty po cesarkach i drugie dzieciaczki rodziły na Świętochłowicach szybciutko, siłami natury i były bardzo zadowolone z opieki...Podkreślała kilkukrotnie że mają świetne położne... Nie wiem jak inni ale ja to kupuje...
 
Witam, pozwole sobie wypowiedziec sie w tym temacie.
rodzilam we wrzesniu w tym szpitalu i powiem jedno- wszystko rozbija sie o polozne, wiekszosc z nich jest faktycznie bardzo zyczliwa i pomocna, ale akurat jak mialam pecha trafic na 2 takie, ktore jakbym mogla to dzis bym je zagryzla:wściekła/y::wściekła/y:

rodzilam po raz pierwszy, nie wiedzialam jak to wszystko ma wygladac, myslalam, ze tak ma byc; ze pomimo dwoch rodzacych w jednym czasie, polozne moga pic kawe w swoim kantorku i zachodzic do rodzacych co godzine lub dluzej:wściekła/y:
olewka calkowita....dopoki byl w pracy moj lekarz i zachodzil do mnie co jakis czas, jeszcze jakos szlo, a kiedy trafilam na porodowke pod opieke poloznych, wszystko sie syplo i skomplikowalo....
ogolnie sam porod wspominam koszmarnie, skonczylo sie dobrze tylko i wylacznie dzieki temu, ze moj lekarz wrocil specjalnie, zeby zrobic cc, jemu zawdzieczam zycie swoje i dziecka.

opieka w szpitalu po porodzie, jedzenie, czystosc, pielegniarki noworodkowe; w wiekszosci zadowalajace.

taka jest moja opinia.....teraz sytuacji nie znam, mowie tylko o tym co bylo;
ogolnie- drugi raz na pewno nie bede tam rodzic z wiadomych wzgledow; wspomnienia mam lekko koszmarne.:-:)-(
 
Ja rodziłam w Świętochłowicach dwa tygodnie temu i 4 lata temu też. Właściwie nic się nie zmieniło ( w sensie pozytywnym). Ja jestem bardzo zadowolona z tego oddziału. Akurat mnie trafily się dwie cudowne położne, obydwie mlode blondynki, chociaż poród trwał tylko godzinę, więc nawet nie zdążyłam się z nimi dobrze "zaznajomić", ale były super, cały czas sie mną intersowały i podpowiadały co robić, generalnie ekstra. Do plusów nalezy to, że mozna przyjść z ulicy i poprosić o znieczulenie ( płatne) i każdy może je dostać bez wcześniejszego umawiania itd. - to bez problemu. Sale czyste, wymalowane. Dziecko rzeczywiście lezy z mamą, ale wkurzyla mnie jedna pielęgniara z noworodków, która strasznie się plula, że mała nie najada się w ciągu 20 minut " tak jak powinna" wg niej ( tak jak by to zależalo ode mnie), bo mała leżala pod lampami i zależało im na czasie...Ale reszta babek z noworodków super, łaziły w nocy i pomagały, moja mała miała bol brzuszka i się nią zajęły, tak że oprócz tej jednej noworodki też ok. Lekarze od noworodków tez super - pełna informacja. Gorzej z jedzeniem, ale tak jes teraz w każdym szpitalu, że musi donosić rodzina, bo mozna umrzeć z głodu, no ale np. w Siemianowicach jest to samo - trzeba kupować obiady.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona i polecam :))) Spędziłam w szpitalu tydzień i jest ok.
 
Witam, jestem tutaj nowa :) od niedawna zaczęłam zaglądać na forum żeby się dowiedzieć czegoś na temat szpitala w Świętochłowicach. Jestem w 18 tyg. ciąży. Termin porodu mam na koniec września. Ja też słyszałam same dobre opinie na temat tego szpitala. W zeszłym roku rodziła tam moja koleżanka, jest bardzo zadowolona, również jeśli chodzi o położne. Na razie nie mogę nic więcej napisać ale mam znajomą która jest w tym szpitalu położną...bardzo sympatyczna osoba. Jak tylko będzie okazja spróbuje się wszystkiego dowiedzieć i oczywiście napiszę...;-)
 
cześć, mam pytanie - czy nie wiecie może czy w świętochłowickim szpitalu miednicowe położenie dziecka przy drugim porodzie jest wskazaniem do cc? pierwszy miałam sn ale z komplikacjami - dziecko zaklinowało się a teraz póki co (34/35 t.c.) wciaz pupką w dół i obawiam sie jak pójdę do mojego szpitala (mikołów) będę musiała rodzić normalnie...
 
Nie pozwól na to - masz prawo się nie zgodzić, bo to jest wskazanie do cesarki. Ja też przy pierwszej ciąży do 35 tyg.malca miałam dupcią w dół i juz w piątym miesiącu lekarka podczas wizyty powiedziała ze jeśli się nic nie zmieni to będzie przygotowywać do tzw. cesarki na zimno - czyli przychodzisz, na umówiony termin, dzień leżysz, trochę Cię przeposzczą zeby, zrobią komplet badań, wyczyszą jelitka ( lewatywka :surprised: ) a z rana na stół i po sprawie...Powiedziała też ze jesli z jakiś względów rodziłabym w innym szpitalu niż tam gdzie wybrałam ( gdzie ona pracowała ) albo nagła jakaś przypadłość poinformowała mnie ze w razie jakiś nie pewności mam prawo rządać cesarki bo TO JEST WSKAZANIE DO CESARKI I i w większości szpitali nikt nie robi problemów ...ale wiesz jak to w praniu wychodzi...ale dobrze wiedziec do czego masz prawo nie ;) Pozdrowienia i powodzenia
 
Cześć miło Cię poznać. Ja też jestem w 18 tygodniu i mam termin na koniec września. Mam również zamiar rodzić w Świętochłowicach. Może się spotkamy w szpitalu? Moje gg1955440 zapraszam do rozmowy :-)
Kasia
 
witajcie
14 kwietnia urodziłam w Świętochłowicach córeczkę:)
Jestem bardzo zadowolona z opieki i polecam wszystkim. Wprawdzie ja miałam cc, ale wszystkicm rodzącym sn równiez polecam. Podczas mojego pobytu w szpitalu widziałam niejedną rodzącą, usłyszałam niejedną opinie i zadna z nich nie była zła. Połozne i lekarze bardzo kompetentni, pomagający rodzącym, po ludzku traktujący wszystkie pacjentki. Dziewczyny rodzące sn chwaliły zwłaszcza połozną p. Basię, choc pracujących tam o tym imieniu jest bardzo duzo:) Pozdrwiam wszystkie oczekujące i życzę szybkich porodów i zdrowych dzieciaczków
 
reklama
Do góry