Wszyscy chwalą szpital w Świętochłowicach, więc boję się myśleć jak jest gdzie indziej. Ja niestety mimo pozytywnego podejścia nie jestem zachwycona. Mimo informacji, które podawała Gazeta Wyborcza na temat porodówek jeden z lekarzy zaprzeczył jakoby znajdowała się tam jednoosobowa sala. I jakież było moje zdziwienie jak się okazało, że faktycznie sala jednoosobowa jest, ale tylko dla pacjentek ordynatora (od znajomej kuzynka rodziła i dostała oczywiście jednoosobową sale). Dyskryminacja i niesprawiedliwość. Ponadto owszem są tam uprzejme i kompetentne siostry, np. siostra Agnieszka, siostra Ola i Basia, jednakże na moje nieszczęście poród rozpoczął się w nocy na zmianie dwóch sióstr (na nieszczęście nie pamietam ich imion a szkoda), gdzie ewidentnie siostrom przeszkadzało, że będę rodzić. Gdy o godz. 3 w nocy zapukałam do drzwi dyżurki rozespana położna zdecydowała, że to na pewno takie "stawianie się" i nie ma porodu, odmówiła mi przy tym badania. I tak się niestety męczyłam do godz. 5,30, aż przyszedł lekarz, bo wiedział że mam rodzić wziął mnie na badanie, a ja tam oczywiście rodzę. Podobna sytuacja (na tej samej zmianie) nastąpiła w przypadku innej pani, która leżała ze mną na sali. Już byłam mądrzejsza i wymogłam na tej samej położonej badanie. Ponadto owszem są dwa łóżka do porodu, ale oddzielone tylko zasłoną. Drzwi wejściowe są vis a vis jednego z łóżek, więc jeżeli Twój partner chce wyjść to niestety ma miłą niespodziankę przechodzić obok innej kobiety rodzącej z mężem, czy nie. Podobno straszny widok jeden z ojców wyraził taką opinię. Ponadto ogromna paranoja jest z tym przerzucaniem kobiet po salach. przyjmują Cię jesteś na jednej sali (wyciągasz rzeczy, układasz w szafkach itp.), jak urodzisz to nawet w nocy, o godz. 24 przenoszą Cię do innej sali do matek z dzieckiem, nieważne że inne pacjentki z dziećmi śpią, paranoja!!!!!!!! Jakby nie można było tym kobietom oszczędzić tego przenoszenia???????? Ponadto została źle zszyta, po jednym dziecku zdaniem mojego ginekologa wyglądam jakbym rodziła co najmniej 5-tkę. Czeka mnie totalna plastyka. Tak, że zastanówcie się dwa razy, chyba, że wśród innych szpitali ten wypada znakomicie.
reklama
Witam ja mam dwójkę dzieci urodzonych w Świętochłowicach , syn ma 4 lata i rodziłam go jak porodówka była jeszcze na ul: Szpitalnej a córkę 14 miesięcy już w tym na Piaśnikach . Z obu porodów jestem bardzo zadowolona mimo ,że pierwszy był bardzo skąplikowany i musiał zakończyc sie cesarskim cięciem położne w większości to anioły , lekarze szczególnie ordynator i jego zastępca to naprawdę w 100% profesjonaliści . Pierwszą "cesarkę" robił mi ordynatr to jak byłam u innych lekarzy to pytali czy prywatnie robiłam sobie plastyke , poradził mi czym smarowac jak masowac itd żeby nie było zrostów a przy tym tak ludzki , ciepły i skromny facet zero sodówy . Przy drugim nie czekali długo , wiedząc , po szczegółowym wywiadzie , że miałam problemy i po 2 godzinach wzieli mnie też na cesarkę , bardzo chwalę sobie też anestezjologa super facet wyjaśnił wszystko jak sie zachowywac żeby dobrze sie czuc po znieczuleniu podpajenczynkowym (przy pierwszym miałam pełną narkozę i źle wspominam samopoczucie po ) . Tak że ja polecam w 100% Opierając sie o moje doświadczenia . Pozdrawiam !
Karlam1
mamy styczniowe 2007 Mamusia Michasia :o)
szkola rodzenia bardzo fajna, polecam :-) wejdz na strone rodzic po ludzku, wyszukaj szpital i tam bedzie info i tel do szkoly 
A
Asiowo
Gość
Szpital rewelacja:-)
Personel rewelacja...
w ogole polecam bez zastanowienia:-)
Mam same miłe wspomnienia... a rodziłam 2 tygodnie temu
aż chce się dzieci rodzić
Personel rewelacja...
w ogole polecam bez zastanowienia:-)
Mam same miłe wspomnienia... a rodziłam 2 tygodnie temu

aż chce się dzieci rodzić

baniorka82
początkujący
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2007
- Postów
- 59
Ja rodziłam przez cesarskie cięcie 25.02.2008roku! Opiekę w szpitalu oceniam na 6+! panie położne jak i lekarze bardzo troszczyli sie o pacjętki opieka nad noworodkami też znakomita! Jedynie co mi się nie podobało to t że za wszelka cenę kazali karmic piersią! Uważam że o tym czy karmic piersię powinna decydowac mama a nie panie noworodkowe ktore na się do tego zmuszały! Moja mala jest od początku na sztucznym pokarmie chowa się znakomicie! Moja malutka Dominisia ma już prawie 5 miesięcy waży 8200 i jest kapitalna! Wszystkim mamą polecam szpital w Śeiętochłowicach! Lekarz który mnie prowadził to Bałaga!
jo__asia
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2008
- Postów
- 29
Witam mam termin porodu na 6 wrzesnia chociaz z usg termin porodu wychodzi nawet 3 tygodnie wczesniej ze wzgledu na wielkosc mojej ksiezniczki.Chodze do dr Pabiana i mam pytanie czy ktoras z Was miala problem,ze nie chcieli jej przyjac do szpitala.Bo on mi powiedzial ze skierowania nie potyrzebuje i ze napewno mnie przyjma (jestem z Chorzowa)jak powiem ze jestem jego pacjetka,ale ja caly czas mam obawy ze bedzie duzo porodow w tym czasie i co wtedy?
reklama
Karlam1
mamy styczniowe 2007 Mamusia Michasia :o)
no dr Pabian jest tam ordynatorem wiec skoro on mowi ze przyjma to napewno przyjma :-)
Podziel się: