Iza - no fajna sprawa, ale na moje lata i wagę to czuję się jak słoń w sklepie z porcelaną. Aczkolwiek rodzina mnie mobilizuje i kaze chodzić.
U nas się dzisiaj coś wykluło. Wczoraj Nikoś był marudny i wieczorem bolało go gardło. Dzisiaj pojawiła się wysypka - taka czerwona kaszka na buzi, plecach i brzuszku. Byliśmy u lekarza. Pani doktor zastanawiała się nad szkarlatyna, ale póki co kazała obserwowac i dała leki p/alergiczne. Pierwszy raz ma coś takiego i sama nie wiem co o tym myślec.
U nas się dzisiaj coś wykluło. Wczoraj Nikoś był marudny i wieczorem bolało go gardło. Dzisiaj pojawiła się wysypka - taka czerwona kaszka na buzi, plecach i brzuszku. Byliśmy u lekarza. Pani doktor zastanawiała się nad szkarlatyna, ale póki co kazała obserwowac i dała leki p/alergiczne. Pierwszy raz ma coś takiego i sama nie wiem co o tym myślec.