reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

U mnie tak samo-31 stopni i od rana wentylator na maksa włączony! Ja nie wiem jak przeżyję tę kolejną upalną, męczacą noc >:D okna nie mogę otworzyć, bo jak przejedzie samochód, a nie daj Bóg ciężarówka to hałas taki jakby do pokoju wjeżdzała >:D jak nie otworzę, to sie zadusimy jak sardyneczki ::) może wcale nie będę spała, tak sobie postoję przy wentylatorze...nocne czuwanie ;D ;D
Biedna Julka, śpi z włoskami spiętymi prawie na golasa a i tak jest mokra ::)
Mi się takie upały wcale nie podobają :-[

wronka Córenka prześliczna, prawdziwa panienka z niej. Cudeńko! :-*
 
reklama
Nocna mega gorączka i jeszcze te krwiopijcze komary. Jednak u nas na wsi jakoś można upał znieść, ja jeszcze nie wymiękam tak bardzo. Moczymy się w baseniku, a jak mały śpi to ja zazwyczaj ostatnio idę się "walnąć" w cień na bujak z książką ...

GeHa współczuję tych nocnych hałasów miejskich.

A u nas świerszcze właśnie dają głośny koncert.

Wronka - w sobotę byłam na działkach w Samociążku i nawet się rozglądałam czy cię tam nie spotkam hehe ;)
 
Kariwiw..gdzie ty mieszkasz kobieto, ze tak pieknie tam u Ciebie ::) ;)
sluchalam dzisiaj pogody i niestety zadnych dobrych wiadomosci
upal,upal i jeszcze raz upał :p :p :p
w sobote w bydgoszczy 36stopni :o :o :o >:D >:D >:D

na szczescie na weekend uciekamy z miasta :p 8)

od tego upalu nawet mojemu dziecku sie poprzestawialo
buszuje jeszcze i zasnąć bidak z goraczki nie moze
 
Kariwiw W postach idziemy łep w łep kochana ;D ;D

Pati Widziałaaaaaaaaaaaaammm :o 36 stopni toż to szok ;) >:D
 
...wsi spokojna, wsi wesoła... ;)
W Serocku. Już tu się kiedyś ujawniałam.

Ale pisałaś Pati, że u was też jak na wsi. Co nie zmienia faktu, że upał tak samo męczący.

I jeszcze jedno Pati - jesteś zuch dziewczyna - właśnie spostrzegłam twój nowy suwaczek - i tak trzymaj, a niedługo zmienisz go na inny, ze zdjęciem. Na pewno. Trzymaj sie dzielnie. :-*

GeHa ale ty masz łep !!! Nie od parady ! ;D
 
/u nas w domku upaly sa do zniesienia. Mamy taki uklad mieszkania ze nigdy slonce nie wcodzi do srodka, a i sciany jeszcze mlode wiec oddaja sporo wilgoci...

Mam kolejny pogrzeb w rodzinie - w tym roku czwarty... Szok
Jutro znow wycieczka do tesciow - 160 km.
Ale Agatke zobacze...
Normalnie - nie wiem co sie dzieje - co za rok ::)
 
Uhhh, najbardziej lubie poranki...troszkę chłodziku. Mam na balkonie 18 stopni ;D ;D ;D ;D ;D.
Tylko boję się jak już zbliżają się godziny skwaru :p. W domu od 28-32 stopni. Jak prasuję to ze mnie leci. W łazience gorączka jak pralka mieli pranie :mad:. Kobity toż to Afryka ::). Hmmm...niedługo klimat nam się zmieni na gorący. A to wszystko przez tą cywilizację. Efekt cieplarniany na ziemi daje o sobie znać...już nie tylko przez te upały. Nasze dzieciaki będą żyły chyba w nieciekawych czasach... :(
 
U nas miły chłodek jeszcze panuje. Nie wiem jakim cudem, ale nawet w największe upały nasza sypialnia się nie nagrzewa. A ja, żeby mieszkania nie nagrzewać w dzien zamykam wszystkie okna i zaciągam żaluzje. Okna otwieram rano i wieczorem jak temperatura spada i dzięki temu daje się życ, chociaż w domku u rodziców jest znacznie przyjemniej.

MK fakycznie 4 pogrzeb w ciagu roku to troche duzo, mam nadzieje ze jest to ostatni na ten rok i na dluzszy czas.

Pati piekny suwaczek.

Ostatnio będąc u somatolog śmiałyśmy się że temperatura od naszego ostatniego spotkania wzrosła o 60 stopni. Ostatni raz byłam u niej w te największe mrozy.

A czy zmiana klimatu to tylko efekt cieplarniany nie wiem słyszałam rózne teorie a na coś zwalac trzeba. Gdyby ocieplenie faktycznie miało miejsce tylko ze wzgłedu na ocieplenie ogólne klimatu to chyba aż tak srogich zim by nie było. Wiec chyba to jeszcze coś innego.

 
reklama
Moja siorka urodziła wczoraj zdrową córeczkę (3800kg, 54 cm- 10 punktów), ma już 2 synków i bardzoooo marzyli o laseczce ;D ;D
To była ich ostatnia próba, bo oboje są już dobrze po 40-tce i udało się!! HUUUURRRAAA!!!
Wypijmy za ich zdrówko!!




to_oel.gif


a dla ciężarówek:

drink.gif
 
Do góry