Witam wieczororwo!
tak,tak,czas leci,mi dniu tak uciekaja ze zaczynam sie bac...bez dzieci jakos inaczej bylo,fakt...
..bylysmy zrobic rentgen nosowo-gardlowy,jakie bylo moje zaskoczenie ze musialam zaplacic za zdjecie
a ja zero kasy przy tylku wiec nazat poszlysmy na gdanska szukac bankomatu,weszlam do drukarni i wyplacialam a mi glupio bylo ale zablyslam i mowie jak wrocilam ze powinni zrobic zeby mozna bylo karta placic heh...jutro popoludniu laryngolog,uwielbiam biegac po lekarzach
Vikigus przyjdzie czas,przyjdzie pora ;-)...ja z jednym i drugim biegalam do ostatniego dnia ;-)...to czekanie jest najgorsze ale...juz blizej niz dalej ;-) trzymam kciukasy...
Moj M inwalida,z jednym okiem dopiero wraca z pracy
stwierdzilam mu telefonicznie ze ma sie ze mna rozwiesc i ozenic z praca
...kopne w d... to nawet mamusia mu nie pomoze ;-)....echhh...
ide do lazienki sie ogarnac i wstawie mu obiado-kolacyjke ;-)...
Miłego...