Ja też niestety cierpię na brak czasu, ale jeszcze trochę i będzie lżej w pracy, więc nie będę już taka zmęczona.
Wpadłam tylko Wam oznajmić, że pranie Arabelce pomogło, bo
o 1.51 Anna Weronika pojawiła się na świecie !!! 56 cm długa, waga 3680g.
No to się Arabella uwinęła! Chyba do 22.30 gadałyśmy jeszcze na gg. Wieczorem ją odesłali ze szpitala, a ja jej pisałam, że zobaczy, że jeszcze w nocy urodzi i się sprawdziło hehe
Wpadłam tylko Wam oznajmić, że pranie Arabelce pomogło, bo
o 1.51 Anna Weronika pojawiła się na świecie !!! 56 cm długa, waga 3680g.
No to się Arabella uwinęła! Chyba do 22.30 gadałyśmy jeszcze na gg. Wieczorem ją odesłali ze szpitala, a ja jej pisałam, że zobaczy, że jeszcze w nocy urodzi i się sprawdziło hehe