reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Kurcze dziewczyny tak czytam o tym wszystkim i mysle ze to takie odlegle a pozniej przypominam sobie ze dopiero co mama byla w ciazy a mlody juz w drugiej klasie. Czy moj bobas tez tak szybko bedzie duzy?!

Mucha dziekuje, nie jest zle. Te najgorsze momenty chyba juz za mna. Zagrozenie minelo, mdlosci tez. Dzis zaczelam 6ty miesiac, to juz brzmi powaznie ;-) w sumie przytylam ok 6kg... ciekawe kiedy to wszystko po ciazy zgubie, ale moje dzieciemjest tego warte!:-) dzis strasznie bolala mnie glowa, dosc czesto mi dokucza przy takich zmianach pogody :-\ no i codziennie min 2h snu w dzien :p
 
reklama
wariacko widze wszedzie... u nas na razie jest ok , Adas w przedszkolu super, Dadu zapisuje na adaptacyjne, do tego treningi, angielski i chyba dojdzie taniec (zobaczymy) pomalu wchodze w rytm ...

Agulaq - szybko dzieci rosnąc :) za szybko :)
na pocieszenie ja z pierwszym przytyłam 35 ;) hehe

u nas do oplat w przedszkolu doszlo na razie tylko 40zł wyprawki ... ubezpieczenie z tego co wiem jest w cenie (chyba)

dzisiaj pojechalam po buty dla dzieci , kurcze 3 galerie objechaliśmy i dopiero w Auchan kupiliśmy... Dla dadu wszystko za ciasne(ma wysokie podbicie) a dla Adasia nie dość ze podbicie t jeszcze dostac chłopięce 29 to jakas masakra :/ ale udało sie ...
 
Oj Aga widzisz zapomniałam napisać ze na Leśnym w Pantofelku likwidują buty dziecięce i jest fajna wyprzedaż. Dobra zwlekaj się z łóżka idę się wypieknic wbić w szpilki młodego do przedszkola i sama do pracy. Kolejny dzień z życia matki polki. Ale wiecie co Kocham To
 
Hejka

Ja się nie mogę jeszcze w tym wszystkim odnaleźć:no:. Co chwila coś trzeba robić innego. Rano odwiozę dzieciaki, usiądę do kawki, zjem śniadanie i w sumie pora by była zabrać się za pracę ale za chwilę trzeba jechać po starszego do szkoły. Potem zrobić obiad potem po młodszego i tak cały dzień zlatuje bez dłuższego czasu. Muszę się jakoś ogarnąć bo nie wyrobię:baffled:. Sporo doszło nowych punktów do planu dnia.

Przede wszystkim ten obiad mi rozwala całą koncepcję. Wcześniej nie gotowałam w tygodniu. Dzieciaki miały posiłki w przedszkolu wiec dla siebie samej nie było sensu. Teraz Mateuszowi już trzeba ugotować. Muszę wyszukać jakieś przepisy na obiady SZYBKIE!:dry:
W szkole mu nie wykupiłam bo żeby zjeść obiad to dwa dni musiałby zostać po szkole a dwa dni iść szybciej do szkoły. Bez sensu.

Agulqa czas zapierdziela. Po dzieciach widać najbardziej. Nie obejrzysz się jak Twój maluch będzie miał rok, potem przedszkole szkoła itd.
I ja dołączę do pocieszających:-p. W pierwszej ciąży 30 kg na plus:-p W drugiej 25. No i przy takich skokach wagi niestety ja już do swojej figury nie wróciłam. Nie wiem od czego to zależy. Nie obżerałam się jak świnia, nie jadłam słodkiego wcale bo mnie nosiło wyłącznie na słone i kwaśne, jadłam zdrowo, bardzo dużo się ruszałam, szczególnie w pierwszej ciąży. Pies miał wówczas raj. 3-4 spacery dziennie po godzinie, czasem dłużej czasem krócej, basen, wyjazdy, aktywne życie, przynajmniej do 8 miesiąca(potem musiałam zwolnić). I mimo dbania o siebie tyle kg w doopę weszło...:-( A szwagierka całą ciążę siedziała na doopie w domu odżywiała się niemal wyłącznie słodkim, batoniki, czekoladi, drożdżówki, pączki i przytyła 15 kg. Gdzie tu kurde sprawiedliwość?
 
Hej!

Starsza w szkole a mlody jeszcze w wyrze ;-)

U nas Mati wczoraj mial kryzys,pytal dlaczego go dalam do zerwoki i ze nie chce juz chodzic,wczesniej nie musial :zawstydzona/y: no dzisiaj mowie ze ok, ze idzie ;-)...moje obiady jedza w szkole ale i tak sie gotuje :-p przyznam szczerze sie bardzo rozleniwilam przed te dwa miesiace ale co mus to mus,jesc trzeba hehe.

Nic mi nie mowcie o kapciach i trampkach :no: ja 3h w niedziele szukalam dla Matiego i masakra az mam kciuk starty od przymierzania...w koncu mu wzielam na gumke nr wieksze i huraaa,wszyscy zadowoleni :-)
Agulqa ja pierwsza ciaza 32 a druga 27 :-p podobnie jak Karola nie objadalam sie zero slodyczy i do figury tez nie wroce a wazylam 52kg buuuuu...nie ma sprawiedliwosci!!!
 
Ostatnia edycja:
mucha a gdzie dokladnie ten pantofelek ??

agulaq - kazda z nas zupelnie inaczej przybiera...

Krolcia - ja mam tez skoki wagi i w ciazy i normalnie , zawsze mialam kolo 75-80 i bylo super, teraz mam ponad 90 a mialam juz 135 (w ciazy z adamem) co schudnę to zaraz tyje i tak w kolko :/
co do obiadow polecam przygotowywać je sbie dzień wcześniej z wieczora ...

kasiula - jeszcze nie raz nie bedzie chcial isc, ale w koncu przywyknie :)

Kossakowski powtórzył eksperyment dwóch holendrów , mimo iż pamietam bol porodowy to i tak mialam ubaw patrzac na niego :D
https://www.youtube.com/watch?v=Zcu4FXTA_Ww
 
Krolcia ja nie mam pojecia ile przytyje ale tak na prawde 4miesiace lezalam bo mialam ciaze zagrozona. Zero ruchu tylko jedzenie i spanie. No i nie ma reguly, kazda kobieta inaczej tyje itp

Kaaaaasiulka a pamietasz moze ok ile kg przytylas do 6tego miesiaca?
 
Hejka

Weekend samotny tym razem. M ma służbę i nie zjedzie. Będzie za to we środę na dłuższy weeknd w przyszłym tygodniu.

Aga jakbym o sobie czytała! Też mam skoki. Bez zmiany diety, czy ilości ruchu tyję a potem chudnę i tyję i chudnę. I tak potrafię 6-8 kg w tę i w tamtą:baffled::baffled::baffled:

Nieźle z tym porodem. Ja jakoś nie pamiętam, żeby to było aż tak źle. Bolało, pewnie, ale do zniesienia. No i swoje skurcze są zdecydowanie lżejsze niż te na oksytocynie. Z Danielem do 7 cm skurcze to był pikuś. Ale jak przebili mi pęcherz i podali oksytocynę to się zaczęło. Ale szybko skończyło, bo w godzinę także... w sumie źle było tylko przez godzinę.:tak: Z Matim było podobnie. Tyle, że wtedy do oksytocyny dostałam też dolargan więc było łatwiej. Zasypiałam nawet między skurczami:-D
 
reklama
Aga Pantofelek na Sułkowskiego 13 Os Leśne.
My mamy aktywny weekend,wczoraj byliśmy w Pieczyskach, dzisiaj rowery więc calkiem całkiem się zapowiada.
Co do tracenia i przybierania na wadze to nie pomogę bo ja to co mi po drugiej ciązy zostało to straciłam z dużą nawiązką przez chorobę, więc nie było w tym mojej zasługi.Teraz raczej bym wolała trochę przytyć o mnie boli kościsat dupa:angry:. Teraz zkolei ujedzrniam ciało i staram się przynajmniej 3 razy w tygodniu ćwiczyć albo na orbitreku albo jakiś pilates lub zumba z youtuba.
Sprawdziłam wagę dla naszej cięzarnej i w 22 tygodniu pierwzej ciąży miałam -0,5 kg a w drugiej +2,5 kg. W sumie w pierwszej miałam 9 kg do przodu w dniu porodu a w drugiej +11
 
Do góry