reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Noo o wojskowym laryngologu dobre slowa slyszalam...U mnie Badenski z dzieciego w przychodni siedzi wiec jak cos to ide i pytam czy mnie przyjmie a tak to jechalam zawsze do Gizinskiej...innych nie znam...
 
reklama
Pojechałam. Załatwiłam. I w sumie dobrze, ze byłam osobiście, bo się okazało, że po zmianie lekarza muszę mieć znowu skierowanie od rodzinnego. By mnie nie przyjęli jakbym bez tego była po telefonicznej rejestracji. Wizyta za tydzień, więc szybciutko. Do tego żadnych problemów z pierdołami o ubezpieczeniu, bo m wojskowy i tam zapisany więc wszystko co potrzebne mają(ubezpieczenie mamy z m pracy).
 
I ja się przyłączam do pragnących dzialkowania. W zeszłym roku się wkrecilismy z mężem na maxa. W tym przycielismy drzewa ale dużo roboty przed nami. Początkowo myślałam żeby mieć samą trawę a teraz dzieci się upominać o fasolkę i ogórki a i mnie naszła ochota żeby pozostawić kawałek warzywnika. Jak u was bo u nas piekne słonko, szkoda ze od wtorku proza życia pranie, sprzątanie, przedszkole, praca buu:-(
 
dzialke zaliczylam, ale roboczo :) Dosadziłam tuje w brakujace miejsca:p
warzywnika nie założe bo Dadu rozniesie, ale moze za rok zrobie, na razie zostanie u mamy na dzialce:p

wieczorem ognisko, pieczone kiełbaski objadłam sie jak nie wiem :D
 
Witam
Kolejny tydzień czas zacząć. Sami jak zwykle. Tym razem jednak sami na dłużej. W przyszły weekend m ma służbę i nie zjedzie do domu, w Matiego urodziny akurat...:-( A potem znowu go nie będzie na świąteczny weekend. Trochę przykro, ale coś za coś. Chłopacy tam sie wymieniają między sobą i jak jedni byli na święta BN w domu to przejmują służby z czasu około Wielkanocnego i na odwrót. Mimo wszystko lepiej, żeby był w domu w BN.

Tak sobie myślę, czy w tej sytuacji w przyszły week nie zabrać się z dwójką na basen. Tylko czy dam radę rozwydrzonej dwójce:-D

Udanego poniedziałku kobietki;-)
 
Hejka;)

Ja nie polece laryngologa bo nas problem migdałkowo gardłowo uszny nie dotyczy odpukać ;)

My z Kasia cały weekend na dzialeczce a wczoraj pierwszy grill;)
Oplaliłam sie na mahoń..Jutro jak bedzie pogoda tez jedziemy od rana :tak:

Gratuluje Olka i Kaska nowych członków rodziny;)
 
reklama
Do góry