krolcia
Fanka BB :)
Dobry
Znowu sami ech. Weekend zleciał szybciutko.:-(
Ale fajnie, bo pojeździliśmy po znajomych, w niedzielę wygoniłam w końcu chłopa, żeby na basen dziecko zabrał. Plan jest taki, ze jeszcze ze 2-3 weekendy mają tak pochodzić a potem chcemy Mateusza zapisać na jakąś szkółkę, która tu w Osielsku organizuje naukę pływania. Jest ich kilka, więc poszperać po necie będę musiała i wyszukanie może opinii jakiś. Chciałabym, zeby to dziecko w końcu jakiś ruch uprawiało. Jego nie ciągnie do piłki, do roweru...a wodę to niemal każde dziecko lubi. Przyda mu sie, bo choć gruby nie jest, to tłuszczyk mu sie zbiera. My z mężem oboje raczej konkretni i oboje mamy tendencję do tycia, więc duże prawdopodobieństwo jest, ze i chłopcy mogą mieć ten problem. Więc wolę chuchać na zimne, niż mieć potem w podstawówce otyłe dziecko z problemami zdrowotnymi.
Znowu sami ech. Weekend zleciał szybciutko.:-(
Ale fajnie, bo pojeździliśmy po znajomych, w niedzielę wygoniłam w końcu chłopa, żeby na basen dziecko zabrał. Plan jest taki, ze jeszcze ze 2-3 weekendy mają tak pochodzić a potem chcemy Mateusza zapisać na jakąś szkółkę, która tu w Osielsku organizuje naukę pływania. Jest ich kilka, więc poszperać po necie będę musiała i wyszukanie może opinii jakiś. Chciałabym, zeby to dziecko w końcu jakiś ruch uprawiało. Jego nie ciągnie do piłki, do roweru...a wodę to niemal każde dziecko lubi. Przyda mu sie, bo choć gruby nie jest, to tłuszczyk mu sie zbiera. My z mężem oboje raczej konkretni i oboje mamy tendencję do tycia, więc duże prawdopodobieństwo jest, ze i chłopcy mogą mieć ten problem. Więc wolę chuchać na zimne, niż mieć potem w podstawówce otyłe dziecko z problemami zdrowotnymi.