reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

LASKI, MAM DWA BILETY NA DZIŚ NA 18TĄ DO FILHARMONII NA KABARET NEO-NÓWKA
MOGĘ JE ODDAC ZA DARMO O GODZ 16.00-16.15 NA PARKINGU KOŁO BROWARU NA TORUŃSKIEJ /KOLO RONDA BERNARDYŃSKIEGO/
JAKBY KTÓRAS SIE ZDECYDOWAŁA TO DAJCIE W MIARE SZYBKO ZNAC, WYSLE WAM MÓJ NR TEL NA PRIV


bilety kupiłam juz dawno, w miedzyczasie zapisałam sie na kurs który niestety trafił mi dzisiaj, a szkoda zeby sie zmarnowaly...
sorry ze pisze o tym tak póxno, ale przed chwilą dowiedziałam sie ze znajomym tez nie pasuje i nei mogą ode mnie zabrac tych biletów
 
reklama
U nas tez chorobowo mały Tomek wirusowe zapalenie krtani i spojówek - kupa nieszczęścia jak się na niego patrzy.

FotoIza, my mieszkańcy podmiejskich wsi skazani jesteśmy na lokalną podstawówkę z kiepskimi wynikami w nauczaniu lub szkołę prywatną. Na chwilę obecną szkoła prywatna zaklepana, do rejonowej wolałabym dzieci nie posyłać, bo nie do końca mi się podoba, więc kombinować byśmy musieli. Maja jest z rocznika który musi iść do szkoły jako sześciolatkowie i wyboru nie mam. Reszta dzieci z naszego osiedla to dzieci o rok starsze i do szkoły idą razem z Mają. Nikt się nie zdecydował na wcześniejsze dobrowolne posłanie dziecka do szkoły.

JJ Maja z Frankiem edukację będzie zaczynać :) trochę mi jej szkoda, bo rok szybciej do szkoły musi iść.
 
kaasiulka zdrówka !!!

Ja Monike przetrzymałam i nie żałuję, zresztą ona jako że z października to chyba i tak by się nie łapała jeszcze na I klasę bo to było tez zależne od miesiąca urodzenia. Ja ogólnie jestem przeciwna temu, że dzieci idą od 6 lat do szkoły. Mam nadzieję, ze do czasu gdy Niko pójdzie jeszcze bardziej te szkoły przystosują dla młodszych dzieci.

No u nas tez hulajnoga po domu się śmiga :) a dzisiaj byliśmy dość dużo na placu zabaw i mały po przyjściu do domu padł.
 
hej,

aleście się rozpisały ;)
my nadal w areszcie domowym, o rowerkach i spacerkach możemy pomarzyć.
ja wczoraj miałam wieczór całkiem udany, bo wyrwałam się na babskie krótkie zakupy z przyjaciółką. niestety dzisiaj już dzień rozpoczął się gorzej i kończę go w takim samym podłym nastroju ;(
 
hej,

rozumiem, że korzystałyście aż do wczoraj z pogody ;) cudnie było w pt, poszłam z malutką na spacer, tak się dotleniłam, że o 20 ledwie na oczy patrzyłam, i poszłabym pewnie spać, gdyby nie to ,że Pati dopiero postanowiła zasnąć o 21:30 ;) dzisiaj już nie tak ładnie ... brr... ja dziś ranny ptaszek, na 7 do spowiedzi pojechałam ;)

młody jeszcze kaszle, zdecydowanie mniej, ale katar jeszcze leci, taki markotny jest chwilami. wczoraj mu było smutno jak szłyśmy na spacer, bo on w domciu musiał zostać. mam nadzieje, ze wkrotce bedziemy mogli calą rodziną korzystać z pełni wiosny. moi rodzice jada jutro na 2tygodniowy turnus rehabilitacyjny i jak wroca to zabiore dzieciaki do nich na kilka dni, bedzie podworko wlasne i duzo spacerow ;)))) ech.. nie mogę się już doczekać.

3majcie się cieplutko w ten paskudny dzień ;0)
 
Ja wczoraj po prostu padałam, tak mnie to powietrze wymęczyło :) Dzisiaj za to zimno i mokro brr.

U nas z kolei Nikodem się rozłożył, paskudnie kaszle - ale to tak raczej od gardła - słychać że trudno mu przełykać. Ma też lekko podwyższoną temperaturę. Jak mu się pogorszy to podjadę z nim do szpitala, ale mam nadzieję, że nie będzie takiej konieczności.
 
Zdrówka dla wszystkich chorujących, bo widzę, że chorób ciąg dalszy.

U nas już po ospie, ślady jeszcze są, ale większość strupków odpadła. Byłam wczoraj u kontroli, Oli już nie zaraża i może od poniedziałku iść do żłobka. Dobrze, że się załapałyśmy na kawałek ładnej pogody, bo dziś już nie ma szansy na wyjście, zaraz po wizycie u lekarza poszłyśmy na placa zabaw i siedziałyśmy tam do wieczora.
A dziś siedzę przy garach, nakupowałam mięsa i ryb i teraz muszę to wszystko obrobić :-D
 
Kasiad,

no to pracowicie się zapowiada.

Madziara,

obyś faktycznei nie musiała pędzić do szpitala.

Ja dziś 2 okienka pyknęłam. Zostało ostatnie, największe.
Co do chorób to moje gardełko coś nie halo, no i chyba zaczyna się katarek wrrr

postudiuję dziś przepisy na dania wielkanocne, może coś ciekawego mi wpadnie w oko, żeby potem do żołądka wpadło ;)))
 
reklama
Chyba jednak obędzie się bez szpitala, mały szaleje jakby wcale chory nie był - pewnie za to noc będzie bardziej marudna.

Ja jeszcze się za porządki nie zabrałam (tzn. tylko w szafach posprzątałam), jakoś jestem ostatnio mocno zmęczona - to chyba jakieś przesilenie wiosenne. Do gotowania zabiorę się dopiero w czwartek bo jeszcze nic nie pokupowałam - muszę poczekać najpierw na wypłatę. Tak mi jakoś nie pasują święta zaraz na początku miesiąca.
 
Do góry