Zdrówka dla wszystkich chorujących!
Buty dla Oliwki też muszę kupić, ma jedne adidasy i jedne balerinki, ale muszę też mieć coś na niepogodę, jakieś półbuciki, bo te nasze adidasy, to są z takiego materiału, że przemokną jak będzie padało.
Buty dla Oliwki też muszę kupić, ma jedne adidasy i jedne balerinki, ale muszę też mieć coś na niepogodę, jakieś półbuciki, bo te nasze adidasy, to są z takiego materiału, że przemokną jak będzie padało.
Dzięki, ale wysyp się dopiero zaczyna, Oli dziś rano obudziła się nakropkowana na twarzy jak biedronka Narazie są czerwone kropki, ale jak zrobią się bąble i zacznie ją to swędzieć, to już widzę tę drogę przez mękę, jak jej tłumaczymy ciągle, żeby nie skubała i drapała Chyba się zaopatrzę w kaftan bezpieczeństwa i dziecku ręce zwiążę, bo nie chcę, żeby jej zostały blizny na twarzy, a Oli z rodzaju skubaczek, jak spierzchły jej usta, to ciągle skubała spierzchniętą skórę do krwi.Kasiad,
szybkiego odkropkowywania dla Oliwki !
Ja też należę do klubu wielkiej stopy hehe. Też mam 41, a w porywach 40, zależy od fasonu buta. A na dodatek mam bardzo szeroką stopę, więc szukanie obuwia to dla mnie koszmar. Nawet jak trafię na takie, które mi się podobają, to uciskają mnie zazwyczaj i szukać muszę dalej :-(Kaasiulka,
nie jesteś sama wielka stopa ! ja też 41, a czasami tylko 40 hihi Najgorsze jest to, że takich wielkich stóp jest dużo, więc jak są jakieś nowe kolekcje w sklepach to te rozmiary szybko schodzą i zostają tylko 37 wrrr