Iza,
mam nadzieję, że lekarstwo pomogło
ja teraz się zbieram i będę kuśtykać do sklepu mięsnego i do bankomatu.
Iguś zasnął wczoraj ok 22, a przed 5 się przebudził. Kazał mi zabić babę jagę zrobił siusiu i zaprowadziłam go do tatusia do łóżka. Potem ja nie mogłam zasnąć, a o 8 już młody wstał. Walczę dziś ze swoją niemocą, jak wrócę to pójdę się zdrzemnąć. Ech...
mam nadzieję, że lekarstwo pomogło
ja teraz się zbieram i będę kuśtykać do sklepu mięsnego i do bankomatu.
Iguś zasnął wczoraj ok 22, a przed 5 się przebudził. Kazał mi zabić babę jagę zrobił siusiu i zaprowadziłam go do tatusia do łóżka. Potem ja nie mogłam zasnąć, a o 8 już młody wstał. Walczę dziś ze swoją niemocą, jak wrócę to pójdę się zdrzemnąć. Ech...