FotoIza współczuję traumatycznych przeżyc z porodówki.
My chodzimy do Promyczka na Komuny Paryskiej na Wyżynach.
Ewelina to się bedziemy spotykać....a jak u Was podział ról będzie wyglądał? Bo u nas zwykle M. zaprowadza na 8,15 a ja odbieram przed 16. Także raczej po południu tam jestem choć jak M. nie ma to zaprowadzam ja.
Możemy się spotkać kiedyś ....ale ja będę jak jakieś chłopaki przyjadą ;-) bo na forum większość dziewczynek. A wiem juz z doświadczenia, że mój 4 latek jest z Marsa a koleżanki z Wenus......hihihihi - prawda Wronka :-). Jak jest kolega to dziecka nie mam cisza, spokój, ładnie się bawią a jak koleżanka to ciągle ją zaczepia, popisuje się i zaraz się rozkręca afera .
My chodzimy do Promyczka na Komuny Paryskiej na Wyżynach.
Ewelina to się bedziemy spotykać....a jak u Was podział ról będzie wyglądał? Bo u nas zwykle M. zaprowadza na 8,15 a ja odbieram przed 16. Także raczej po południu tam jestem choć jak M. nie ma to zaprowadzam ja.
Możemy się spotkać kiedyś ....ale ja będę jak jakieś chłopaki przyjadą ;-) bo na forum większość dziewczynek. A wiem juz z doświadczenia, że mój 4 latek jest z Marsa a koleżanki z Wenus......hihihihi - prawda Wronka :-). Jak jest kolega to dziecka nie mam cisza, spokój, ładnie się bawią a jak koleżanka to ciągle ją zaczepia, popisuje się i zaraz się rozkręca afera .