witajcie poniedziałkowo,
a tu znowu cisza ;-) to już ostatni dzien listopada święta, święta coraz bliżej ...
zaliczyłam dziś wizytę u internisty, bo mam jakąś infekcję pęcherza no i oczywiście znów zaczerwienione gardło. no cóż, zaczynam leczenie i mam nadzieję, że Iguś się nie zarazi.
chyba się teraz położę, bo plecy mnie bolą. dziś postanowiłam się nie przepracowywać i na obiad mamy makaron z sosem pomidorowym
a tak wogóle, to słyszałyście, że taka pogoda ma się utrzymać do połowy stycznia ? chyba nie doczekamy się wymrożenia zarazków...
a tu znowu cisza ;-) to już ostatni dzien listopada święta, święta coraz bliżej ...
zaliczyłam dziś wizytę u internisty, bo mam jakąś infekcję pęcherza no i oczywiście znów zaczerwienione gardło. no cóż, zaczynam leczenie i mam nadzieję, że Iguś się nie zarazi.
chyba się teraz położę, bo plecy mnie bolą. dziś postanowiłam się nie przepracowywać i na obiad mamy makaron z sosem pomidorowym
a tak wogóle, to słyszałyście, że taka pogoda ma się utrzymać do połowy stycznia ? chyba nie doczekamy się wymrożenia zarazków...