reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Dola mam:(((cholernego:(((((
Tak jak myślałam młode zasmarkane dzis mi sie obudziły.......Ale prócz tego jest inny problem,a że wy najblizej wam żalic sie będe....Otóż pisałan wam o "nowym"panu w moim życiu,bardzo go lubie nawet bardziej niż bardzo,może to dlatego ,że kupe lat go znam...On odwzajemnia moje uczucia niekryje sie z Tym a pozatym widac to,noi tu mój problem....Chciałabym czasem miec czas tylko dla niego wyjsc na spacer czy cos w tym stylu....ale mam dwoje dzieci kocham je ponad wszytsko nie to żebym dzieci na drugi plan odstawiała nawet niema takiej możliwosci...a ostatnimi czasy niestety niema gdzie ich sprzedac choc na godzinke ,moja mama pracuje całymi dniami,eks tez ostatnimi czasy......Kurde niewiem czy dalej to ciągnąć,jak sie bardziej zaangazuje będę cierpiec....a tego sie boje....Mój przyjaciel pociesza że bedzi edobrze i tp że sie to przetrzyma,że wogóle mu dzieci nieprzeszkadzają ....Wiadomo,że za jakis czas juz niebedzie trzeba sie kryc i wogóle,ale mi teraz tak ciężko....Młody mój ostatnio ma takie histerie ,że nawet pogadac z nikim niemoge jak ktos do mnie przyjdzie,niewiem moze to mnie tak dołuje.....Wczoraj też przyjechał do nas nowy mój przyjaciel,a oluch chyba ze godzine sie darł......brrrrrrrrrr
Chyba jeszcze jest rozchwiany emocjonalnie przez mój związek z jego tatą,na dobrą sprawe ciągle był świadkiem kłótni i tp......
Ale się wyżaliłam.....
 
reklama
karcia, jak Twojemu przyjacielowi dzieciaki nie przeszkadzają to oczywiscie ze to ciągnij... dzieciaki dzieciakami, ale pamietaj o tym, by zrobic i coś dla siebie...
kochaj swoje dzieci ale pamiętaj o tym, ze i tak oddadza Cię do domu starców :-p:-p żartuje... :-D:-D:-D

biję tylko do tego zebyś nie niszczyła czegos fajnego patrząc sie tylko na dzieci... przeciez nic nie robisz ich kosztem... :tak:
 
karcia, jak Twojemu przyjacielowi dzieciaki nie przeszkadzają to oczywiscie ze to ciągnij... dzieciaki dzieciakami, ale pamietaj o tym, by zrobic i coś dla siebie...
kochaj swoje dzieci ale pamiętaj o tym, ze i tak oddadza Cię do domu starców :-p:-p żartuje... :-D:-D:-D

biję tylko do tego zebyś nie niszczyła czegos fajnego patrząc sie tylko na dzieci... przeciez nic nie robisz ich kosztem... :tak:


Tak masz racje tylko d;laczego ja mam wyzuty sumienia,mam wrażenie że niepowinnam sie z nikim spotykać :-( kurde niewiem,moze to przejdzie .....
 
karcia ja tez mam wyrzuty sumienia jak odstawiam małego na 3 dni w m-cu do rodziców... ze matka ze mnie zla, bo musze od niego odpoczac... jednak gdy tego nie robie, to jego bunt dwulatka, który sie chyba nigdy nie skończy, sprawia, ze mam ochote nawalic mu na tyłek... a gdy dostaje klapsa, to juz w ogóle fatalnie sie czuję... dlatego ja musze podladowac akumulatorki i czasem pomyślec tylko o sobie...
 
Karcia a może twój przyjaciel spróbuje jakoś przekupić małego, tzn. coś mu przyniesie, zachęci do wspólnej zabawy. Zaproponuj mu to, wtedy przy okazji zobaczysz jakie ma podejście do dzieci. Wiadomo, że twoje szczęście jest bardzo ważne ale ważne jest tez żeby dzieci go polubiły i zaakceptowały. Jak się wszyscy polubią to i tobie będzie łatwiej :)
 
Renifer ,ja tez mam straszne wyżuty sumienia jak nakrzycze na olka ,ale po tych spotkaniach z R czuje sie super ,przychodze do domu uśmiechnięta :))

Madziara moje dzieci go uwielbiają,młody ciągle za nim chodzi:))))jagoda już tez :)))I własnie dlatego w to wszystko niewierze,że pojawił sie w moim zyciu facet któremu nieprzeszkadzają moje dzieci,i na dodatek moje dzieci go uwielbiają...
 
hej dziewuszki

karcia ja tylko powiem krótko, potwiedzam co wczesniej napisał Renifer, twoje potrzeby tez są ważne, jak ty będziesz szczęśliwa to i dzieciom będzie dobrze:tak:, mnie mama zawsze powtarzała, żebym się nie zapomniała i nie myslała tylko o dziecku;-),

a u mas też choróbsko panuje:-(, dobrze że na weekend i mam więcej czasu dla małego, bo marudny okropnie:sorry2:
 
Karcia no to jeśli dzieci go uwielbiają to się nad niczym nie zastanawiaj. Masz prawo być szczęśliwa!!!!!!!!!!!!
A jeśli chodzi o zachowanie twojego synka - to wycie - to może chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. Wiesz tata zniknął z jego życia (pojawia się czasami na chwilkę) a on potrzebuje uwagi, może nie tylko twojej ale tez męskiej :)
 
Ewelinka zdrówka dla was życzę:))

Madziara on bardziej próbuje pokazać że to on w domu rządzi a jak cos jest nie po jego myśli to zaraz histeria ,wycie rzucanie zabawkami i tp :(((

My dzis nadal jeszcze zaziebieni ::((nie znosze jesieni wtedy najwiecej wirusów..brrr
 
reklama
Witam!
Nie jestem w temacie, więc się tylko przedstawię. Nowa jestem na forum i również mieszkam w Bydzi. To teraz wracam do czytania i zadomowiania się.
Pozdrawiam!
 
Do góry