reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

witam z mojego centrum wirusowego ;-)

idę za godzinę na kontrolę z synusiem, już byłam raz, ale taki tłok,że kazali mi później przyjść ;-) w końcu wirusów mi dostatek... od wczoraj się czosnkuję :cool: także nie będę wam chuchać :O)

Sali,

dziecko idealne :-D

Renifer,

mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz, tj. Wiki będzie przeciwieństwem Mikiego :tak:

Karcia,

wylaź z tego doła, telefon zatrzymaj, bo masz tam niezbite dowody na brzydkie zachowanie męża, a to może się przydać. może ktoś z twojej najbliższej rodziny powinien być teraz przy Tobie i pomóc przejść przez ten trudny etap ?
 
reklama
Witam po kilku dniach ale normalnie czasu mi brak :-( korzystam bo Mati spi a Wika oglada bajeczke ;-)....u nas nadal noch tylko zakatarzone,na szczescie...

Reni,fajnie ze malutka taka spokojna,moj Mati tez totalne przeciwienstwo Wiki :tak::-):-) wiec wiem jaka jestes zadowolona,mamy powody do radosci !!!!

Karcia,nosz ku***,TY sie dziewczyno nie dołuj przez takiego skur******,napewno jestes fajną dziewczyna i nie wolno Ci tak o sobie mowic,masz kochane dzieciaczki i to dla nich jestes przykladem i suuuuper mamuską wiec kochana głowa do góry,nie daj sie....wiem ze łatwo nam pisac ale moze to Cie jakos podnosi na duchu ;-)....masz kogos na kogo mozesz jeszcze liczyc ??? Zawsze mozemy zorganizowac jakies spotkanko jakbys chciala pogadac :tak: daj tylko znac.....Trzymaj sie słonce i naprawde nie poddawaj sie :no::no::no:....

A jak tam sie pozostale ciezarowki czuja ???

Zdrowka dla naszych chorowitek!!!

Pozdrawiam cieplutko:-):-):-)
 
Witaj Kaasiulka,

gratuluję słodkiego grzecznego synulka :-D oby tak dalej

właśnie jesteśmy po kontroli, mój synuś dziś wieczór dostanie ostatnią dawkę leku, osłuchowo dobrze i może już śmigać na dwór :-) teraz tylko ja muszę się wykurować ;-)

po południu wywalę chłopaków na spacer a ja w ciszy, pod kocykiem się wyleżę :laugh2:miłego dnia !
 
dzieki dziewczyny,kochane jestescie....:))
Niechce do niego wracac,skrzywdził mnie ogromnie....albo i jeszcze bardziej.....Jest totalną świnią,ja tez miałam niejednokrotnie okazje do zdrady,i co???nigdy tego niezrobiłam,niebyłabym fer wobec niego i siebie.
Wiem,że przepłacze jeszcze niejedną noc,ale chce sie pozbierac....
co do spotkania to jak tylko uzdrowiejemy to cos wymyslimy,bo puki co zasmarkani jeszcze troszku jestesmy:)))
 
dzieki dziewczyny,kochane jestescie....:))
Niechce do niego wracac,skrzywdził mnie ogromnie....albo i jeszcze bardziej.....Jest totalną świnią,ja tez miałam niejednokrotnie okazje do zdrady,i co???nigdy tego niezrobiłam,niebyłabym fer wobec niego i siebie.
Wiem,że przepłacze jeszcze niejedną noc,ale chce sie pozbierac....
co do spotkania to jak tylko uzdrowiejemy to cos wymyslimy,bo puki co zasmarkani jeszcze troszku jestesmy:)))


Karcia trzymaj się dzielnie!!!!!! DASZ radę, miałam podobną sytuację, więc wiem co mówię.

a ja jutro na ktg do BIZIELA idę zobaczyć co i jak. dam znać po.

a co za spotkanie kombinujecie? bo nie doczytałam
 
był dziś mój małż po reszte ubrań,skruche walną niesamowitą,przyznał,że przegiął.Gdy wychodził,synek pobiegł za nim ,przytulił sie do niego i powiedział,że go kocha,mąż się popłakał.Ehhh czemu on niepotrafił sie zmienic kiedy go prosiłam??smutno mi................
 
hej
wczoraj chciałam iść do pediatry po zaświadczenie do żłobka a w poczekalni chyba z 20 kaszlących i smarkających dzieci:szok: wycofaliśmy się i poszlismy po południu - dalej to samo:szok: poprosiłam pielęgniarkę żeby przyjęła poza kolejką bo nie chce żeby młody znów coś złapał, a ona że ludzi mam pytać, tylko jedna pani się zgodziła ale ona i tak była dlaeko w kolejce:eek: więc weszłam na chama do lekarki zapytać no i się zgodziła:happy: potem poszliśmy wszyscy na spacerek no i sytuacja taka: siedzimy w parku na placu zabaw, ja karmię małą i jakaś "babcia" podchodzi, patrzy i nagle z tekstem " pani, z takim małym dzieckiem to się w domu siedzi a nie na plac zabaw przychodzi, przecież tu są małe dzieci a pani tak piersi pokazuje":szok::szok::szok::szok: normalnie szczęka mi opadła, M wypalił do niej jeszcze, że tylko ona się gapi jak sroka w gnat:-D coś tam pogadała pod nosem i poszła:shocked2: pierwszy raz mi się tak zdarzyło a Ignasia karmiłam latem wszędzie, nawet na targu:-D
Karcia, głowa do góry, naprawdę ten facet nie zasługuje na ciebie. Będzie co na pewno ciężko, ale musisz skupić się na sobie i dzieciach, pokazać SOBIE ( nie jemu) że jesteś atrakcyjna i zaradna. Zabierz dzieci na spacer/wycieczkę, zrób coś tylko dla siebie - to da ci siły:tak:
 
reklama
Soppana nie przejmuj się - ja tez karmiłam wszędzie i nieraz widzę karmiące matki. To chyba stare babcie nie mogą takich rzeczy zrozumieć. Dla dziecka karmionego piersią taki widok to coś naturalnego i dla innych matek też :)
 
Do góry