Wronka my ze Stasiem tez sie dolaczamy do zyczen -
wszystkiego naj naj
Mrozek ostry - ledwo dokulalam sie z kina, ale jak to milo poplotkowac z kolesiowami, zobaczyc ludzi, swiat... i w ogole
po calym miesiacu siedzenia w chacie ;D chociaz jak w kinie tylko zgasly swiatla to okrutnie zachcialo mi sie spac ;D
my do dziadkow nie dojechalismy dzisiaj, ale oni obiecali odwiedzic nas jutro, Stasio musi zrobic pierwsza laurke, odcisnie stopki :laugh:
acha, melduje, ze granulki homeopatyczne zaczynaja dzialac, bo juz widac poprawe, chyba ze to efekt placebo, cycolki pelniejsze w kazdym razie, dzielnie biore piguleczki 3 x dz. zobaczymy jak bedzie dalej, no i zdecydowalam sie na laktator Aventu, juz zamowiony.
dobranoc i slodkich senkow temu kto jeszcze nie spi , ide sie wkulnac do mojego :angel: