reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Ika, jak to pogoda straszna :szok::confused: Przecież dziś była cały dzień piękna pogoda:confused:
Wszystkim chorowitkom życzę zdrowia. My odpukać zdrowe. Oli została już tylko na 1 nocnym karmieniu, nauczyła się sama zasypiać bez cyca :-) (przez całe 20 miesięcy nie umiała inaczej zasnąć jak tylko z cycem w buzi). Jakoś tak bezboleśnie nam idzie to odcycanie, co mnie bardzo cieszy :tak:
 
reklama
kasiad

my trochę drastycznie odstawiliśmy mikiego, ale w sumie teraz nie żałuję... młody dostawał cyca raniutko, przed moim wyjściem do pracy a potem koło 18-ej ; 22-ej, 24-ej. 02-ej, 04-ej i 06-ej ; więc nocki miałam normalnie wycięte z życiorysu...
u nas było tak: kiedy już wiedziałam na 100 % ze miki nie jest uczulony na bebilon pepti to podawałam je mu w kubeczku z kaszką na noc / z butli nie chciał/ ... oczywiście byl bunt, ale na szczęscie mąż pomógł, a młody od niego zje wszystko... po trzech dniach już sam chciał mleko z kubka, a ja w nocy nadal wstawałam 4-5 razy... po tygodniu walki mały zrezygnował z nocnego jedzenia; ja przesypiam całe nocki; ponadto młody sie budzi ok 7-ej rano i szczerzy się do mnie pomiędzy szczebelkami! to jest najpiękniejszy widok, jaki mogę miec rano.... zabija moje wyrzuty sumienia....


pozdrawiam wszsytkie bydgoszczanki... nie obiecuję ze będę cześciej ale się postaram...

jj - jeśli Twój suwaczek jest aktualny - To Wszystkiego naj, naj dla Młodego!!!!
 
Hej ho pozdrawiam z auchan, co znaczy ze pracuje, natomiast mały pojechał na wieś, ja dojade jutro.
Agnes gratulacje, to co teraz mały awansik;) ja czekam na umowę na stałe i też odetchnę!
Ignaś juz przyniósł rysunek ze żłobka i nauczył sie naśladować różne odgłosy:) teraz na kilometr usłyszy karetkę i woła ojo ojo:) a tatuś pęka z dumy jak go panie chwalą. Odezwę sie po niedzieli.
 
Kasiad to super że Oli tak łagodnie przeszła odcycanie.


No właśnie pogoda ładna a ja tyle co do lekarza i z powrotem mogę wyjść :( Och jak ja bym chciała, żeby moje dzieci były już zdrowe - szczególnie to najmniejsze.

Jeszcze jutro wyprawiamy Agatce urodziny dla koleżanek i trochę się boje jak to wypadnie. Mam tez nadzieję, że młody nic nowego nie złapie ale nawet jak bym chciała przesunąć to nie mam na kiedy. Mam nadzieję, że wszystko się uda i raz dwa czas minie i będzie po :)
 
Soppana,

dzięki, awansik by się przydał, finansowy szczególnie :) fajnie ze Ignas juz odkryl swoj talent plastyczny i wokalny (ojo ojo ).

Madziara,

udanej imprezy. ja dzisiaj sie zaszczepilam i mam nadzieje nie chorować :tak::-D

Renifer,

ales ty dzielna :) tez uwielbiam usmiech mojego szkraba o poranku :rofl2: zwala z nog i "prawie" zapominam o tym, ze sie czasami nie wysypiam h:rofl2:ihi
 
Dziewczyny,

tyle nawypisywałyście, że aż tchu braknie przy czytaniu :rofl2:

a tak serio to dzisiaj jadąc zamczyskiem poczulam jesień, bo w ciągu jednego dnia wszystkie liście się tam zażółcily chyba ...

bylam z kolezanką na cwiczeniach pierwszy raz, trafilysmy na inne zajecia niz planowano, bo grafik sie zmienil, ale tez fajnie ... czuje cale cialo :happy2: jutro zapewne bede jak połamana ... ale raz w tygodniu dam radę chyba :))))
 
U nas nadal antybiotyk ale już w syropku. Mały łyka bez problemu. Broi więc zdecydowanie jest lepiej. Niestety to choróbsko ciągle krąży po domu - Monika znowu zaczęła pokasływać - od razu ją zaczęłam faszerować lekami, żeby się nie rozwinęło :)

Urodzinki się udały, chociaż byłam padnięta. Nie wiem dlaczego ale jakoś trudno zapanować nad koleżankami Agatki - z Ewy koleżankami było spokojniej.

W niedzielę znowu czeka mnie impreza - tym razem rodzinna - wyprawiamy potrójne urodziny (bo mamy w domu trzy Wagi :)).
 
Ostatnia edycja:
no tak, powrót do brojenia, to zdecydowana poprawa :-)
to u was prawie jak karnawał :laugh2::rofl2:

my w ten weekend idziemy na wesele i niestety nie mam butów i nie wiem w jaką sukienkę się ubrać :eek: do jednej mam buty i chyba się wobec tego w nią uborię. teraz akurat nie ma zwykłych klasycznych sandałków na niezbyt wysokim obcasie, a ze wzrostu mi specjalnie nie brakuje to nie potrzebuje takich jak w wiekszosci sklepach mają 10-12 cm :crazy:

mialam dzisiaj ogolnie kiepski dzien i nie mam ochoty na nic ...

pozdrawiam
 
Madziara to dobrze że już idzie ku lepszemu:tak:oby się Nikodem wyleczył do końca.
Ja też zostawiłam Ignasia w domu,zaczął trochę kaszleć, zwłaszcza nad ranem, daje mu syrop flavamed, mam 2 dni wolne, potem jest weekend, to się trochę wykuruje.
Ja znów sobie przywiozłam roboty w postaci 2 toreb jabłek i trzeba to przerobić:rofl2:
Ignaś dzielnie mi pomaga, tzn podaje mi jabłka:-) to nic że ja nie nadążam obierać, ale liczą się chęci:-D
 
reklama
Mój Nikodem dla odmiany nadgryza każde jabłko :) A jabłek mam pełno bo dostałam od cioci, zrobiłam trochę przecieru poza tym piekę szarlotki :D

Lekarz stwierdził, że z oskrzeli wszystko zeszło :) Szalec nie będziemy ale przynajmniej już na jakis spacer możemy wyjść.
 
Do góry