reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

reklama
Madziara przeczytaj ulotkę antybiotyku może to skutek uboczny....często tak bywa. Podawaj Lacidofil lub coś podobnego razem z antybotykiem.
 
Wiesz ja tez najpierw myślałam, ze to skutek uboczny antybiotyku ale ponieważ dziewczynki przy swoim chorowaniu tez miały dodatkowo tego wirusa jelitowego, więc myślę, że to chyba jednak była biegunka chorobowa. Zwłaszcza, ze on miał rozwolnienie przy Eurespalu i to zupełnie inaczej wyglądało. Pisze była po późne popołudnie i wieczór już było ok. Albo smecta pomogła, albo minęło. Zobaczymy jak będzie jutro.
 
Madziara,

no to niezle. mam nadzieje, ze juz przeszlo.
u mnie było kilka brzydkich przypadków kaszlu, takze boje sie czy by mu przypadkiem nie wrocila infekcja :shocked2: poza tym raczej ok

poniedziałek zaczał się od spoznienia do pracy :-D korki coraz gorsze i do tego te fantastyczne remonty, naraz całe miasto jest w remontach, nie ma to jak polska mentalność. tak co roku wszystko naraz, jakby etapami nie mozna :cool:

pozdrawiam zarzad drog miejskich :-p
 
Agnes a ja pozdrawiam kierowców 69,bo też sie wczoraj spóźniłam do pracy!
Ja mam teraz intensywny czas, w pracy szkolenia, do tego uczę sie włoskiego tzn juz umiem ale chce miec na to papier, wiec powtarzam:) a Ignaś zadaje tysiąc pytań na minutę wiec czasu mało. Madziara mi sie wydaje ze musisz dziewczny troche uodpornić zeby ci nie przynosiły chorób ze szkoly. Ignaś na szczęście zdrowy!
 
Soppana dziewczynki cały czas, tzn. jak tylko zaczyna się jesień dostają różne witaminki. Ale chorobę można złapać wszędzie - również w tramwaju czy na spacerze. Ta akurat ciągnie się i jeszcze jej końca niestety nie widać. Najzdrowsza jest w tej chwili Monika ale przez to, że mały chory to ona przymusowo siedzi w domu bo nie mam jej jak zaprowadzić do przedszkola. Agatka wróciła już do szkoły - chociaż ciągle pokasłuje, ale wiem, ze po chorobie kaszel może się jeszcze przez jakiś czas utrzymywać. Ewka ma niby od czwartku iść do szkoły ale jeszcze zobaczymy. Mały natomiast bez zmian :(
 
Oby sie te choroby szybko skończyły, ja sie zaszczepiłam na grypę ale nie wiem po co,bo ja to jakaś odporna jestem:) Ignaś cały czas pije tran,do tego od wrzesnia daje mu multisanostol no i obowiązkowo cebuba ;) czyt cebula:)
Piękny dziś dzień mamy,a ja w pracy niestety:( oby do jutra sie utrzymało
 
Byliśmy u lekarza i niestety mały dostał zastrzyki. Na razie do piątku i potem się okaże czy będą dalej zastrzyki czy przejdziemy na syrop. Ewka też ma zmieniony antybiotyk na silniejszy. Jakoś oboje nie mogą wyjść z tej choroby :(
Soppana chciałabym się z tobą spotkać i co nieco ci oddać :) - może w przyszłym tygodniu będzie lepiej i się uda.
 
Madziara,

no to faktycznie wirus jakis paskudny zagiął parol na twoje dzieciaczki. zycze zdrowka.

Soppana,

tak, teraz remont na fordonskiej jest, to masakra, ja narazie omijam te ulice rano :) i jadę Inwalidów. tam niestety zaden autobus chyba nie kursuje, to skazana jestes na 69.
Ja mam w pracy bezplatne szczepienia na grype i tez skorzystam, natomiast wg opinii, to ze nie chorujesz nie oznacza, ze nie powinnas sie szczepic, bo tak nie zawsze bedzie, a chodzi glownie o wyeliminowanie tych niebezpiecznych powikłan.
włoski mówisz ? to fajnie, ja powinnam reaktywować naukę francuskiego, bo zaprzestalam ze wzgledu na kurs prawa jazdy. do stycznia mam czas jeszcze, do semestru. zobacze co dalej. jestem dzis bardzo szczesliwa, bo narazie zapowiada sie ze nie bede musiala szukac innej pracy i moja firma sie bedzie rozwijac i czeka mnie podroz sluzbowa. narazie o tym nie mysle, ale moje chlopaki beda miec pierwszy powazny egzamin :cool2:
tymczasem dzisiejszej nocy 3 razy mi sie budzil, siedzial i plakal, jak go bralam na rece to ok, no ale jak juz o 4:30 obudzil sie kolejny raz to nie mialam sily i tatusia obudzilam. przytulil sie do tatusia i po 15 min juz slodko spal dalej w lozeczku, pobil swoj rekord bo spal do 9 !!! nie wiem co sie stalo ... czy cos mu sie snilo czy tesknil. oczywiscie wzielam go do nas do lozka przy 2 razie, ale chwile polezal a potem sobie usiadl i bawil sie bezwladnym cialem spiacego tatusia :happy2:

Soppana,

wyglada na to ze koniec roku spedze w gorach, co prawda nie do konca chyba w twoich stronach, ale zawsze :) jedziemy do Wisły ze znajomymi. moze spotkam Adasia na skoczni :-pkolezanki maz zostal tam zeslany do pracy chwilowo, to po co ma tam siedziec sam na sylwestra hihi

dobrej nocki i zdrowka dla wszystkich forumowiczek i malenstw
 
reklama
Do góry