reklama
Wiesz ja tez najpierw myślałam, ze to skutek uboczny antybiotyku ale ponieważ dziewczynki przy swoim chorowaniu tez miały dodatkowo tego wirusa jelitowego, więc myślę, że to chyba jednak była biegunka chorobowa. Zwłaszcza, ze on miał rozwolnienie przy Eurespalu i to zupełnie inaczej wyglądało. Pisze była po późne popołudnie i wieczór już było ok. Albo smecta pomogła, albo minęło. Zobaczymy jak będzie jutro.
Madziara,
no to niezle. mam nadzieje, ze juz przeszlo.
u mnie było kilka brzydkich przypadków kaszlu, takze boje sie czy by mu przypadkiem nie wrocila infekcja poza tym raczej ok
poniedziałek zaczał się od spoznienia do pracy korki coraz gorsze i do tego te fantastyczne remonty, naraz całe miasto jest w remontach, nie ma to jak polska mentalność. tak co roku wszystko naraz, jakby etapami nie mozna
pozdrawiam zarzad drog miejskich
no to niezle. mam nadzieje, ze juz przeszlo.
u mnie było kilka brzydkich przypadków kaszlu, takze boje sie czy by mu przypadkiem nie wrocila infekcja poza tym raczej ok
poniedziałek zaczał się od spoznienia do pracy korki coraz gorsze i do tego te fantastyczne remonty, naraz całe miasto jest w remontach, nie ma to jak polska mentalność. tak co roku wszystko naraz, jakby etapami nie mozna
pozdrawiam zarzad drog miejskich
Agnes a ja pozdrawiam kierowców 69,bo też sie wczoraj spóźniłam do pracy!
Ja mam teraz intensywny czas, w pracy szkolenia, do tego uczę sie włoskiego tzn juz umiem ale chce miec na to papier, wiec powtarzam a Ignaś zadaje tysiąc pytań na minutę wiec czasu mało. Madziara mi sie wydaje ze musisz dziewczny troche uodpornić zeby ci nie przynosiły chorób ze szkoly. Ignaś na szczęście zdrowy!
Ja mam teraz intensywny czas, w pracy szkolenia, do tego uczę sie włoskiego tzn juz umiem ale chce miec na to papier, wiec powtarzam a Ignaś zadaje tysiąc pytań na minutę wiec czasu mało. Madziara mi sie wydaje ze musisz dziewczny troche uodpornić zeby ci nie przynosiły chorób ze szkoly. Ignaś na szczęście zdrowy!
Soppana dziewczynki cały czas, tzn. jak tylko zaczyna się jesień dostają różne witaminki. Ale chorobę można złapać wszędzie - również w tramwaju czy na spacerze. Ta akurat ciągnie się i jeszcze jej końca niestety nie widać. Najzdrowsza jest w tej chwili Monika ale przez to, że mały chory to ona przymusowo siedzi w domu bo nie mam jej jak zaprowadzić do przedszkola. Agatka wróciła już do szkoły - chociaż ciągle pokasłuje, ale wiem, ze po chorobie kaszel może się jeszcze przez jakiś czas utrzymywać. Ewka ma niby od czwartku iść do szkoły ale jeszcze zobaczymy. Mały natomiast bez zmian
Oby sie te choroby szybko skończyły, ja sie zaszczepiłam na grypę ale nie wiem po co,bo ja to jakaś odporna jestem Ignaś cały czas pije tran,do tego od wrzesnia daje mu multisanostol no i obowiązkowo cebuba czyt cebula
Piękny dziś dzień mamy,a ja w pracy niestety oby do jutra sie utrzymało
Piękny dziś dzień mamy,a ja w pracy niestety oby do jutra sie utrzymało
Byliśmy u lekarza i niestety mały dostał zastrzyki. Na razie do piątku i potem się okaże czy będą dalej zastrzyki czy przejdziemy na syrop. Ewka też ma zmieniony antybiotyk na silniejszy. Jakoś oboje nie mogą wyjść z tej choroby
Soppana chciałabym się z tobą spotkać i co nieco ci oddać - może w przyszłym tygodniu będzie lepiej i się uda.
Soppana chciałabym się z tobą spotkać i co nieco ci oddać - może w przyszłym tygodniu będzie lepiej i się uda.
Madziara,
no to faktycznie wirus jakis paskudny zagiął parol na twoje dzieciaczki. zycze zdrowka.
Soppana,
tak, teraz remont na fordonskiej jest, to masakra, ja narazie omijam te ulice rano i jadę Inwalidów. tam niestety zaden autobus chyba nie kursuje, to skazana jestes na 69.
Ja mam w pracy bezplatne szczepienia na grype i tez skorzystam, natomiast wg opinii, to ze nie chorujesz nie oznacza, ze nie powinnas sie szczepic, bo tak nie zawsze bedzie, a chodzi glownie o wyeliminowanie tych niebezpiecznych powikłan.
włoski mówisz ? to fajnie, ja powinnam reaktywować naukę francuskiego, bo zaprzestalam ze wzgledu na kurs prawa jazdy. do stycznia mam czas jeszcze, do semestru. zobacze co dalej. jestem dzis bardzo szczesliwa, bo narazie zapowiada sie ze nie bede musiala szukac innej pracy i moja firma sie bedzie rozwijac i czeka mnie podroz sluzbowa. narazie o tym nie mysle, ale moje chlopaki beda miec pierwszy powazny egzamin
tymczasem dzisiejszej nocy 3 razy mi sie budzil, siedzial i plakal, jak go bralam na rece to ok, no ale jak juz o 4:30 obudzil sie kolejny raz to nie mialam sily i tatusia obudzilam. przytulil sie do tatusia i po 15 min juz slodko spal dalej w lozeczku, pobil swoj rekord bo spal do 9 !!! nie wiem co sie stalo ... czy cos mu sie snilo czy tesknil. oczywiscie wzielam go do nas do lozka przy 2 razie, ale chwile polezal a potem sobie usiadl i bawil sie bezwladnym cialem spiacego tatusia
Soppana,
wyglada na to ze koniec roku spedze w gorach, co prawda nie do konca chyba w twoich stronach, ale zawsze jedziemy do Wisły ze znajomymi. moze spotkam Adasia na skoczni kolezanki maz zostal tam zeslany do pracy chwilowo, to po co ma tam siedziec sam na sylwestra hihi
dobrej nocki i zdrowka dla wszystkich forumowiczek i malenstw
no to faktycznie wirus jakis paskudny zagiął parol na twoje dzieciaczki. zycze zdrowka.
Soppana,
tak, teraz remont na fordonskiej jest, to masakra, ja narazie omijam te ulice rano i jadę Inwalidów. tam niestety zaden autobus chyba nie kursuje, to skazana jestes na 69.
Ja mam w pracy bezplatne szczepienia na grype i tez skorzystam, natomiast wg opinii, to ze nie chorujesz nie oznacza, ze nie powinnas sie szczepic, bo tak nie zawsze bedzie, a chodzi glownie o wyeliminowanie tych niebezpiecznych powikłan.
włoski mówisz ? to fajnie, ja powinnam reaktywować naukę francuskiego, bo zaprzestalam ze wzgledu na kurs prawa jazdy. do stycznia mam czas jeszcze, do semestru. zobacze co dalej. jestem dzis bardzo szczesliwa, bo narazie zapowiada sie ze nie bede musiala szukac innej pracy i moja firma sie bedzie rozwijac i czeka mnie podroz sluzbowa. narazie o tym nie mysle, ale moje chlopaki beda miec pierwszy powazny egzamin
tymczasem dzisiejszej nocy 3 razy mi sie budzil, siedzial i plakal, jak go bralam na rece to ok, no ale jak juz o 4:30 obudzil sie kolejny raz to nie mialam sily i tatusia obudzilam. przytulil sie do tatusia i po 15 min juz slodko spal dalej w lozeczku, pobil swoj rekord bo spal do 9 !!! nie wiem co sie stalo ... czy cos mu sie snilo czy tesknil. oczywiscie wzielam go do nas do lozka przy 2 razie, ale chwile polezal a potem sobie usiadl i bawil sie bezwladnym cialem spiacego tatusia
Soppana,
wyglada na to ze koniec roku spedze w gorach, co prawda nie do konca chyba w twoich stronach, ale zawsze jedziemy do Wisły ze znajomymi. moze spotkam Adasia na skoczni kolezanki maz zostal tam zeslany do pracy chwilowo, to po co ma tam siedziec sam na sylwestra hihi
dobrej nocki i zdrowka dla wszystkich forumowiczek i malenstw
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 698
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: