reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

ja mialam taki przykładany i tez mi szwankował, wiec w pn kupilam ten taki na podczerwien co z daleka jest super pod warunkiem ze sie dziecko nie ruszy :p
 
reklama
Witam się z dzieckiem na kolanach.

Dzisiaj już dużo lepiej wygląda. Zastanawia mnie tylko ilość antybiotyku. Dopiero w domu zorientowałam się, ze to jest 35ml zawiesiny, czyli na 4 dni. Trochę krótko....zawsze jednak było na 5 do 7 dni. Ech jacyś nowi lekarze poprzychodzili do przychodni i pajacują.:baffled: I teraz co, zapewne na początku tygodnia znowu będę musiała zaiwaniać do lekarza, bo się okaże, że nie doleczony.:dry:
Chyba muszę sie dowiedzieć kiedy nasi starzy lekarze przyjmują...
 
Hej!

Karola wspolczuje...boszzz jak czesto :-( toc dopiero mial :no: zdrowka dla Danielka!!! łoo losie co z ta goraczka bylo :szok: na czym oni pracuje zeby termometr byl do dooopy :no:...

Zaraz mi sie przypomnialo jak poszlam w poniedzialek do lekarza i mowie ze wysoka goraczka a doktorka dotyka swoja reka moich plecow i mowi:co tez pani mowi.goraczka???jaka goraczka,mam reke cieplejsza od pani ciala...na co ja ze po tabl.na zbicie jestem bo bym tu nie doszla :no: rece mi opadly...
Juz myslalam ze Wiki to rekordzista jesli chodzi o uszy...:no::-(

Noo ja zdecydowanie angina,pierszy raz w zyciu :szok: tak mi z tym zle,niekonfortowo...dobrze ze to jedna strona...dzisiaj mam wizyte,zobaczymy co powie...ucho nadal szczyka..palec oklady z altacetu,super zel,polecam...nieee no sypie sie :szok::-p!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Kasia ostatnio chory był w styczniu, więc znowu nie tak często. To 4 raz w tym sezonie i mam nadzieję, że ostatni, że ewentualne kolejne choroby będą dopiero na jesień znowu.

A jak często Twoja młoda chorowała na uszy? Wyrosła z tego? Mieliście jakieś badania? Czy cos? Jak to wyglądało u Was?
 
Karola no co dwa miesiace to nie czesto...uszy i ciagle anty :-(??...Wika przestala w wieku prawie 4,5 lat po czym miala przebijane blony w uszach,miala miec wsadzone takze rurki na okres 3 miesiecy ale ze czekac mielismy prawie 2 lata wiec po znajomosci z bizielu ale tam tylko nam przebili bo rurek nie mogli bo to nie dzieciecy laryngolog...od tego czasu mamy 4 lata juz bez uszu :tak:;-)


Muszka no ciekawa jestem.czekam na relacje...mam nadzieje ze bedziesz zadowolona :tak:
 
I u nas coś o drenach wspominali ale gdyby jakieś tam inne rzeczy wystąpiły i jak to badanie słuchu nie wyjdzie jak należy. Póki co to daleka ewentualność. No ciekawe jak to u młodego będzie...Czyli sama z tego nie wyrosła, dopiero zabieg pomógł...ech, niezbyt to optymistyczne...:no:
 
Hejka
I tydzień zleciał jak z bicza normalnie.

Kasia, ja mam wrażenie od początku, że on ma tej woskowiny dużo. I też tak myślę, czy to nie ma związku jedno z drugim. Przy Mateuszu jak był mały pamiętam wystarczyło uszy 1 raz w tygodniu przetrzeć, a u Daniela moment i widać miodzio było. Teraz jest już tego mnie wydaje mi się.
 
reklama
Do góry