krolcia
Fanka BB :)
Kupiłam w drodze z przedszkola kilogram truskawek. Tak ładnie pachniały...A w domu...zawód na całej linii. Czy tylko mnie się wybredne podniebienie zrobiło, czy te truskawy z roku na rok coraz bardziej kwaśne i po prostu niesmaczne są. No tragedia! Żeby to zjeść, to łyżeczkami cukier dosypuję brrr.
Chyba trzeba w swój kawałek ziemi zainwestować i posadzić odmianę słoikową, Senga Senganę, bo te to są słodziutkie strasznie, tylko mało wytrwałe.
Olka coś się dzieje z malutką czy rutynowe jakieś badania, czy szczepienia?
Kasia dzieciaki widać zadowolone szalały.
Chyba trzeba w swój kawałek ziemi zainwestować i posadzić odmianę słoikową, Senga Senganę, bo te to są słodziutkie strasznie, tylko mało wytrwałe.
Olka coś się dzieje z malutką czy rutynowe jakieś badania, czy szczepienia?
Kasia dzieciaki widać zadowolone szalały.