AgnieszkaJ
Fanka BB :)
dzisiaj kolejny dzien orki na dzialce, ale wreszcie uporalam sie z trawnikiem... sciety, wyczesany i nawieziony mamcia bylam ze mna i ogarniala dadu (maruda do potegi, caly dzien od 11 oka nie zmrużył na dluzej niz 10 min a tak marudzil, chyba ze przy cycu lub na rekach) od poniedzialku czeka mnie kopanie krawężników, wykopywanie krzaczków i kwiatków potem ziemia i sianie tawki do tego malowane plotu i wypoczynku na koniec szorowanie domu od a do z, tylko niech mi moje nowe firaneczki przyjda
chałupa jest wyremontowana na wypasie ale od 2 lat nikt tam nic nie robil, wiec jest meeeega brudno ... plytki na tarasie z bezowych zrobily sie siwo czarne i bede szczoteczka zaiwaniac by to do ladu doprowadzic... mam nadzieje ze sie do nastepnej niedzieli wyrobie bo adamos ma urodziny i zaprosil kolezanki i kolegow oby tylko dadulec dal matce popracowac
a do tego jutro mamy chrzcino-urodziny wiec impreza sie szykuje
chałupa jest wyremontowana na wypasie ale od 2 lat nikt tam nic nie robil, wiec jest meeeega brudno ... plytki na tarasie z bezowych zrobily sie siwo czarne i bede szczoteczka zaiwaniac by to do ladu doprowadzic... mam nadzieje ze sie do nastepnej niedzieli wyrobie bo adamos ma urodziny i zaprosil kolezanki i kolegow oby tylko dadulec dal matce popracowac
a do tego jutro mamy chrzcino-urodziny wiec impreza sie szykuje