reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Mel, podzielam twoje zdanie - jak widze te panny łażące z tym wymuszonym kwiatkiem, tłumy w kinach i knajpach, to mnie krew zalewa, zreszta uwazam, ze to dobre dla malolatów i dla speców od marketingu. Kochac sie trzeba kazdego dnia, tez wolimy spontaniczne przyplywy uczuc, bo maja wieksza wartosc.

Ale kwiaty dostałam ;)
 
reklama
Uuuuu ale tu pustki ! Witam.

....u nas tato dzis Frania usypia........zobaczymy co wskóra......hihi....a ja myk do kompa......
i pochwalę się, że mamy druga dolna jedynkę......ale żebyście nie myślały,że u nas monopol na zęby to powiem, że to raczej chwilowo koniec zębolowania....mam nadzieje, bo ja chcę spać !!!!!!!


Ojojoj musze uciekać bo odgłosy z sypialni nie są pocieszające......
 
mkkafe pisze:
Kariwiw pisze:
zreszta uwazam, ze to dobre dla malolatów i dla speców od marketingu.

i dla przedszkolakow, bo do przedszkola tez juz Walentynki sie wkradly :(

Tak jest - moj Wiktorek tez wczoraj wrocil z walentynka i nawet walnal mi tekst ze on kocha mni ale nie jest zakochany, ze zakochana to ja jestem i tata jest ;D ;D ;D
 
witam, nowa przyszla mame- heheh wstrzelila ssie rocznikiem miedzy mnei i mel ;D
mel i pozostale - antywale- w -tynki - heheh jak mloda bylam i zbuntowana to 14 lutego z esem palilam pluszowe serca na bulwarze filadelfilskim ;D ;D ;D no ale to dawno bylo ;D teraz robie ignora ;D

podczytuje was w ciagu dnia , ale jakos moj maly trzpiot nie daje pisac za bardzo ::) , heh jutro rano ostatni zastrzyk i kontrol ai zobaczymy co dalej

mka- super opis, my sie jeszcze nie dorobilismy rytualu letniego, tzn. byl astigmatik w plocku (nawte matysia w swoim 7 m-cu zycia plodowego) na nim byla, ale potem ropirzyli, rozniesli na gdynia-plock i juz nie pojechalismy na zaden :mad: bo to bez sensu, a taki mily fest byl ;D
ale wasz plazowy rytual - bombeczka, a woda nei zimna???? czy wy morsiki jestescie???

heh ja bym do kina poszla, ale poki co to mala musi wyzdrowiec :p, poki co wczoraj ogladalismy upadek - o ostatnich dniach hitlera, heh, no faktycznie film lekko przegiety :(
no dobra nie nudze was

aha, mel - tez slyszalam o tych badaniach , tylko moja mame na nie namowic to niestey ciezka sprawa
a zobaczymy jak to bedzie bo w poniedzialek ma termin operacji, heh al enie chce isc, bo babci ajeszcze w szpitalu
aaa, bo nei wiem czy psialam mam obie babcie w spzitalu :( jedna srednio chora, druga bardzo na intensywnej opiece kardiologicznej :(
cos ostatnio mnie szpitale przesladuja

no nic nei smutkuje, zycze przyjemnego wieczoru
i zerkam na fotki czy asioczek juz zdjecia wkleil ::)
 
a ja juz spakowana:) jutro pociag o 6.30...tylko im blizej wyjazdu tym mniejsza ma ochote...jak patzre na malego to serduszko mnie zaczyna bolec...ale wiem ze wypoczne...bo po tych dwoch miesiacach(a nawet wiecej) jak mu zeby sypac zaczely to jestem wykonczona...
 
reklama
Witajcie!

Ojli - zdróweńka dla Matysi!! i wytrwałości dla Ciebie

Mk - oj fajne fotki fajne

My w ramach bojkotu Walentynek spędziliśmy miły wieczór u teściowej - hihihihihi (jeśli wieczór u teściowej może być miły oczywiście)  :laugh:

No i tyle widać w podglądzie, a reszty nie pamiętam  :( Mam nadziej że wybaczycie  :D

Dodam jeszcze, że oczywiście witam nowe mamy!

No i parę słów co u nas: dzisiaj zaliczyliśmy szczepienie, zęba mamy jednego i póki co więcej nie widać. Przez chwilę wydawało mi się że idzie drugi, ale chyba miałam omamy. Od poniedziałku uczę Alę samodzielnego zasypiania i są efekty! Dzisiaj nawet z grubsza się wyspałam - wykopnęłam tylko dwa razy P. żeby dał dziecku smoczek i było ok. A po wieczornej kąpieli i mleczku odłożyłam dzisiaj maludę do łóżeczka, pocałowałam, pogłaskałam i sobie poszłam. Po minucie płacz. Poszłam dałam smoka, buzi i wiecie co?? Zasnęła!! Cała operacja trwała 5 minut !!!!!!! Jestem dumna z mojej dużej dziewczynki.

To tyle. Pozdrawiam Was gorąco i ........................ uważam że pora jakieś popołudniowe, bezpaproszkowe spotkanie zrobić. Dla nowych mam słowniczek: Paproszek = niemowlę, dziecię w wieku wymagającym opieki mamuśki :-)
 
Do góry