witam z fordonu ;D
Mąż pojechał wczoraj na szkolenie do Gdańska więc wyemigrowałyśmy z córcią do moich rodziców
Wanda STO LAT STO LAT
U nas znowu dzisiaj rewelka, córcia dała mi pospac do 9,30...może już jej tak zostanie...heheh a poz tym nadal w nocy ładnie śpi, tzn. budzi sie dwa razy na smoka iśpi dalej a je dopiero nad ranem, także nauki skutkują...aaa i chciałam się jszcze pochwalic,że moja córcia raczkuje...hehehe, zaczęła dzisiaj podniosła pupke i przeszła parę korczków, także zaczyna się chodzenie po domku, a ja normalnie taka dumna byłam jak to zobaczyłam,że gdybym była pawiem to chyba ogon rozłozyłabym tak,że w drzwiach bym sie nie zmieściła...hihi
JJ...co do @...to Ty sie kochana tak nie przejmuj, pamietasz niedawno Ci mowiłam ,że ja juz po 1,5 m-ca dostałam, połóg sie skończył i @ przyszla...buuu, jedynym pocieszeniem jest fakt,że tearaz nie odczuwam żadnych dolegliwości, a kiedys to prawie mdlałam z bólu :
olji zdrówka dla Matysika...biedactwo malutkie...ucałuj i ukochaj ja mocno...
No to chyba tyle ...zmykam poplotkowac trochę z mamą...bo jutro już do domku jadę..hihi
Mąż pojechał wczoraj na szkolenie do Gdańska więc wyemigrowałyśmy z córcią do moich rodziców
Wanda STO LAT STO LAT
U nas znowu dzisiaj rewelka, córcia dała mi pospac do 9,30...może już jej tak zostanie...heheh a poz tym nadal w nocy ładnie śpi, tzn. budzi sie dwa razy na smoka iśpi dalej a je dopiero nad ranem, także nauki skutkują...aaa i chciałam się jszcze pochwalic,że moja córcia raczkuje...hehehe, zaczęła dzisiaj podniosła pupke i przeszła parę korczków, także zaczyna się chodzenie po domku, a ja normalnie taka dumna byłam jak to zobaczyłam,że gdybym była pawiem to chyba ogon rozłozyłabym tak,że w drzwiach bym sie nie zmieściła...hihi
JJ...co do @...to Ty sie kochana tak nie przejmuj, pamietasz niedawno Ci mowiłam ,że ja juz po 1,5 m-ca dostałam, połóg sie skończył i @ przyszla...buuu, jedynym pocieszeniem jest fakt,że tearaz nie odczuwam żadnych dolegliwości, a kiedys to prawie mdlałam z bólu :
olji zdrówka dla Matysika...biedactwo malutkie...ucałuj i ukochaj ja mocno...
No to chyba tyle ...zmykam poplotkowac trochę z mamą...bo jutro już do domku jadę..hihi