reklama
kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
Dzieki Madziara za info,troche mnie uspokoilas!
mucha666
matka wariatka
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2006
- Postów
- 565
W końcu weekend Jakoś ten tydzień miałam tak zawalony że dopiero teraz usiadłam do komputera. A chałupa zarasta pajęczynami Dziewczyny ja tez jestem padaka po całym tygodniu pracy wstawania w środku nocy i kursowania z jednego końca miasta na drugi, ale widzę światełko w tunelu WYJAZD NA NARTY. Pierwszy raz odkąd mam dzieciaki jedziemy w góry, ale sobie pośmigamy. Pozdrowienia
Witam pi☻atkowo!
Zazdrosze wyjazdów, ale nie nartów, bo nie lubię hehheh.... własnie szukam fajnej kwaterki na czerwcowy wypad do Zakopca... macie cos sprawdzonego? Niby dzis już rozmawiałam z 2 kobietkami ale myśle o innym miejscu Zakopca, bo my zawsze na 1/3 wysokości Gubałówki mieszkamy z widokiem na kolejkę i góry.
Martyna miała wycinane kaszaki pod narkoza i pytałam o szczepienie to powiedzieli że ona jeszcze ma aktualne, przed planowanym wycięciem migdałak też nic nie mówili.
Zazdrosze wyjazdów, ale nie nartów, bo nie lubię hehheh.... własnie szukam fajnej kwaterki na czerwcowy wypad do Zakopca... macie cos sprawdzonego? Niby dzis już rozmawiałam z 2 kobietkami ale myśle o innym miejscu Zakopca, bo my zawsze na 1/3 wysokości Gubałówki mieszkamy z widokiem na kolejkę i góry.
Martyna miała wycinane kaszaki pod narkoza i pytałam o szczepienie to powiedzieli że ona jeszcze ma aktualne, przed planowanym wycięciem migdałak też nic nie mówili.
AgnieszkaJ
Fanka BB :)
Madziara - no kiedys córcia musi zacząć
ja nie mialam okazji jezdzic na nartach w gory smigamy latem W tym roku tylko morze ...
u nas znow chorubsko. wirusowe zapalenie krtani. musze robic mlodemu inhalacje. niestety wydalam ponad 200zł. kpilam inhalator bo wypozyczenie wcale nie takie tanie, wiec wybralam opcje kupienia wlasnego ... szkoda ze na koniec miesiaca :/
ja nie mialam okazji jezdzic na nartach w gory smigamy latem W tym roku tylko morze ...
u nas znow chorubsko. wirusowe zapalenie krtani. musze robic mlodemu inhalacje. niestety wydalam ponad 200zł. kpilam inhalator bo wypozyczenie wcale nie takie tanie, wiec wybralam opcje kupienia wlasnego ... szkoda ze na koniec miesiaca :/
AgnieszkaJ
Fanka BB :)
mucha666
matka wariatka
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2006
- Postów
- 565
AgnieszkaJ na własnym inhalatorze na pewno nie stracisz ten sprzęt się zawsze przydaje a często możesz wyprzedzić chorobę jak już poznasz dobrze kiedy i jak się u Adasia objawia. Wczoraj byłam z Młodszym u lekarza i przestrzegał mnie ze aktualnie panuje wirus zapalenia płuc który rozkłada dzieciaki w parę godzin, podobno często kończy się na OIOMIe Takze uważajcie na maluchy
AgnieszkaJ
Fanka BB :)
u nas wielka poprawa, maly caly dzien nie zakaszlal....
cholera skad sie biora te choróbska ??
cholera skad sie biora te choróbska ??
kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
Hej!
Ja też rokładam rece...to co sie dzieje z tymi chorobami,brak slow ...najgorzej ze cierpia na tym nasze maluszki :-wściekła/y:...
Ja też rokładam rece...to co sie dzieje z tymi chorobami,brak slow ...najgorzej ze cierpia na tym nasze maluszki :-wściekła/y:...
reklama
Też uważam, że zakup inhalatora to nic straconego. My tez mamy i wiele razy ratował nas przed szpitalem.
Te choróbska sa okropne. Musze uważać na małego bo on wszystko szybko łapie. W styczniu był tylko 3 dni w przedszkolu, ciekawe jak będzie w lutym.
Te choróbska sa okropne. Musze uważać na małego bo on wszystko szybko łapie. W styczniu był tylko 3 dni w przedszkolu, ciekawe jak będzie w lutym.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 648
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: