gosiaczek1973
potrójna mamuśka
Alex jest na butli od urodzenia.Przez pierwsze 2tyg byl na moim mleku i na butelkowym.Potem pokarmu juz nie mialam.Alus ani razu nie byl chory.Nigdy nie mial kolki a ulal 2 razy.Nie wiemy tez co to katar i inne tego typu choroby.
U nas bardzo podobnie, tylko pierwsze 3 doby po urodzeniu był na moim mleczku, potem musiałam odstawić od piersi ze względu na żółtaczkę jak leżał pod lampami, gdy chciałam wrócić do karmienia po 3 dobach karmienia Go butelką Alex nie chciał, nie smakowało Mu moje mleko, przez kolejne 2 tyg próbowałam Go dostawiać do piersi ale nie chciał, więc zdecydowałam że nie będę męczyć siebie ani Jego i pije mleczko modyfikowane, najpierw Bebiko a po miesiącu przeszliśmy na Bebilon, jest szczęśliwy i ja też, nie choruje na nic, nie ma kolek i nie ulewa.
To moje trzecie dziecko, przy dwójce pierwszych odczuwałam jakąś presję żeby karmić jak najdłużej, rodzina, lekarze, więc karmiłam, chodziłam głodna, niewyspana, nerwowa, tylko zmieniałam cycki, raz jeden raz drugi, noce wspominam jak najgorszy koszmar, spanie z pieluchą w staniku, budzenie się mokra i zmarznięta,brrrrrr, z drugą córką to już w ogóle masakra, noworodek przy cycku i latająca dwulatka, bez szans na spokój i długie karmienie piersią, niewiem jakim cudem wytrzymałam 1,5 miesiąca.
Już nie chcę nawet wspominać co zostało z moich piersi po tak krótkim karmieniu dwójki dzieci.......Na szczęście już jest super.
Ja jestem zwolenniczką butelki i już.