reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Butelkowe maluszki

Ja zwiększyłam kaloryczność dziennych posiłków mojej małej i przestała budzić się w nocy.
Okazało się, że to czego zabrakło jej w ciągu dnia chciała nadrobić nocą.
Powiem ci ,ze cos w tym jest ja na swojej tego nie testowałam ,ale znajoma ma 7 miesięcznego synka i on ciągle kiepsko spałi w dzień i w nocy chodziła po lekarzach ,chodziła i trafiła na rechbilitacje bo okazało się m.in.że ma wzmorzone napięcie mięśniowei tam rechabilitantka pytała o problemy z synem i właśnie poradziła ,ze jak synek niespokojnie spi w nocy budzi się często a w dzień ma kilka małych drzemek to żeby godzine przed kompaniem dać normalny posiłek -kolacje a już po kompieli tylko picie ile zechce.Koleżanka przeraziła się ,że mały nie zaśnie albo będzie jeszcze bardziej się budził ale jak dała mu picie po kompaniu to zasnął o 20 i obudził się dopiero o 8 rano a w dzień własnie zaczął jeśc większe porcje :-)Już tydzień tak praktykują i syn spokojnie spi i w dzień jedna drzemka zdarza się 2-3 godzinna:tak:Ja na razie dopiero przeszłam na butle to nieraz nawet nie zmiesci mi 120 ml mleka to nie będę jej żoładka rozpychac poczekam aż się dostosuje kobitka :-)
 
reklama
To w dzień też dajesz jej kleik??

Dwu miesięczne dziecko powinno zjadać dziennie około 620 kalorii. Jak policzyłam ile moja mala je mleka okazało się, że zjada około 400 kalorii. A ponieważ na opakowaniu mojego mleka jest napisane, że można zwiększać dawkę proszku w stosunku do wody po konsultacji z lekarzem, tak też zrobiłam i pomogło :tak:
Mała spokojniej śpi, a i w nocy też się już nie budzi. Kleik w dalszym ciągu dostaje tylko na noc.

Chogata kleik ryżowy nie rozpycha żołądka tylko powoduje, że mleczko jest dłużej trawione, przez co dzidziuś dłużej czuje nasycenie.
Moja mała zanim jeszcze zaczęłam podawać jej kleik zjadała 120 ml mleczka i w ciągu dnia nadal tyle zjada mimo wprowadzonego kleiku.
 
U mnie niestety pisze ,że absolutnie nie mozna dawać wiecej dawek do tej samej ilosci mleka:-(A na noc dałam małej mleko z kleikiem w ramach eksperymentu to i tak obudzila się o tej samej porze co zawsze tylko juz zamiast 120 ml to wypiła 60 ml a jak próbowałam predzej dać herbatkę to płakala
 
No to jak ja teraz policzylam to moja mala zjada okolo 500 kalori a ma prawie 3 miesiace...bo u niej chyba nadal trwa przestawianie sie na wieksza porcje...albo juz sama nie wiem...raz zjada 150 raz tylko 90...dzisiaj znowu tak dziwnie je a juz myslalam,ze sie unormowalo jej.Nie umiem jej wyczaic.
Czasami mysle ,ze o 19 zje 90 a ona cale 150,wiec na drugi dzien zrobie 150 a zje tylko 90...bo zazwyczaj wlasnie o 19 je mniej po to by 22-23 zjesc cale 150.
Oj namieszalam,nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...
No ale w sumie nie ma tak zle....przesypia mi tylko 5 godzin ale sa dzieci co sypiaja jeszcze gorzej.Wiec nie narzekam.Wysypiam sie jako tako;-)
 
jestemJolka zrozumiałam co chciałaś nam przekazać w swojej wypowiedzi i powiem Ci, że mam z Martyną dokładnie to samo. Raz je co 3 godz raz co 4. Raz zje 60 ml, a raz 150.
 
To u mnie jest podobnie.Myle ze dzieci po prostu tak jak my czasami mają wiekszy apetyt a czasami mniejszy:tak:.Kiedzys liczyłam ile Veronika w ciągu 24 godzin zjada to okazało sie że jak jednego dnia zjadła mniej to następnego to nadrobiła:-),wiec dopuki dziecko nie traci na wadze to mysle ze nie ma czym sie martwic.
 
Zgodzę się z tobą Motyl moja wczoraj o 20 zjadła tylko110 ml, a spała do 7:30 :))), a rano nadrobiła i zjadła 180 ml :))).
Mojej nigdy kalorii nie liczyłam, bo je tyle ile jest na mleczku, a czasami i więcej. Poza tym nigdy wagowo źle nie było więc nawet o tym nie myślałam, by policzyć.


Na moim mleczku też piszę, by więcej łyżeczek nie wsypać tylko tyle ile jest wskazane.
 
Moja zawsze co 3 h upomina się o mleko i zawsze wypija 120 ml nie upomina się o więcej -nie wiem co o tym myslec.Raz tylko jak dałam jej kleik to wypiła 90 ml a potem standardowo .dodam tylko ,że mała jest dopiero jakieś 1,5tyg. na butli
 
chogata nasza amelka tez je co 3 godziny i jak chce jej podac butle nawet 10 min wczesniej to placz jest straszny.jak ja chwile poprzytulam pogadamy sobie to po tych 10 min juz spokojnie zjada:eek::laugh2:a ostatnio je co 2,5h bo znowu ustawia sie na wieksze porcje ale je juz tez inne produkty poza mleczkiem wiec jak teraz zjada 180-190 to mysle ze max 200ml bedzie jesc 4x dziennie:tak:
 
reklama
chogata nasza amelka tez je co 3 godziny i jak chce jej podac butle nawet 10 min wczesniej to placz jest straszny.jak ja chwile poprzytulam pogadamy sobie to po tych 10 min juz spokojnie zjada:eek::laugh2:a ostatnio je co 2,5h bo znowu ustawia sie na wieksze porcje ale je juz tez inne produkty poza mleczkiem wiec jak teraz zjada 180-190 to mysle ze max 200ml bedzie jesc 4x dziennie:tak:
Azorek a ile Amelka miała dokładnie miesięcy jak podałaś jej pierwszy raz cos innego niż mleko?????????:-)
 
Do góry