reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

boże ..... oszaleje chyba, niech ktoś mi poradzi :(

reklama
Dzięki za zrozumienie mój mąż też się denerwuje i nie daje rady
Mój mąż palił chyba z 13 lat. Jeszcze zanim się poznaliśmy. Kiedy zaszłam w ciążę to od razu powiedziałam mu, że musi rzucić bo inaczej nie weźmie na ręce naszego dziecka, nie będzie mógł zrobić przy niej nic i nie będzie spał w sypialni.. W książce M. Komsty "czwarty trymestr" jest fragment jak działa dym papierosowy na takie maluchy. Przeczytał, pogrzebał w internecie.
Udało mu się rzucić na 2 msc przed porodem i od ponad 2 lat nie pali wcale.
I owszem był nerwowy, miał zwiększony apetyt, ale rozładowywał to na swój sposób.
Wystczy mieć chęci i priorytety.
 
Mój mąż palił chyba z 13 lat. Jeszcze zanim się poznaliśmy. Kiedy zaszłam w ciążę to od razu powiedziałam mu, że musi rzucić bo inaczej nie weźmie na ręce naszego dziecka, nie będzie mógł zrobić przy niej nic i nie będzie spał w sypialni.. W książce M. Komsty "czwarty trymestr" jest fragment jak działa dym papierosowy na takie maluchy. Przeczytał, pogrzebał w internecie.
Udało mu się rzucić na 2 msc przed porodem i od ponad 2 lat nie pali wcale.
I owszem był nerwowy, miał zwiększony apetyt, ale rozładowywał to na swój sposób.
Wystczy mieć chęci i priorytety.
Rozumiem tylko na siłę go nie zmuszę
 
reklama
Do góry