Bonusowa pinakolada -rozmowy nie tylko o ciąży

[bonusowa]

Jestem już po pobraniu krwi. Wyniki wyślą mi mailem wieczorem

EDIT: mam jeszcze takie pytanie: czy lepiej najpierw zrobić test na obecność przeciwciał tokso i jeśli brak to test na to, czy jestem chora, czy na odwrót. Podkreślę, że mam dwa kociaste i bardziej wydaje mi się sensowny pierwszy wariant. I jakie jeszcze badania powinnam zrobić (oprócz różyczki bo na nią chorowałam w dzieciństwie)? Z góry dzięki za odp.

 

[bonusowa]

Właśnie dostałam wyniki: 1. Czyli ciąży niet. Tak więc pozostaje tylko czekać na @

 

[pinakolada]

ojj to szkoda, że się nie udało to trzymam kciuki, aby następnym razem się udało :-)

 

[bonusowa]

ojj to szkoda, że się nie udało to trzymam kciuki, aby następnym razem się udało :-)

Co ma być to będzie. "Objawy" nadal mam, więc teraz łamigłówka co to jest, chyba, że na prawdę odstawienie tabletek tak na mnie zadziałało. Jak do przyszłego tygodnia nie dostanę @ to wybiorę się do gina, żeby mnie upewnił, że tam w środku wszystko ok.

A mój TŻ mówi, że dla niego to ja i tak jestem w ciąży, tylko żaden test tego nie wykrył Nie mądry chłopak z niego

 

[pinakolada]

Słuchaj nio ja jak zaczęłam myśleć, że może nie jestem jednak w ciąży to wszystkie minęły mi "objawy" wiec czekam teraz na sobotę...bo wtedy zrobię test. Jeśli nic nie wyjdzie to i tak dla świętego spokoju zrobię drugi test po paru dniach przerwy od pierwszego. Mój facet i tak twierdzi, że on czuje jakbym była w ciąży ale on tak bardzo chce mieć dziecko, że aż zaczął na mnie mówić w liczbie mnogiej Trzymajcie kciuki bo to już w sobotę oby się udało...pozdrawiam :-)

 

[patisia16]

Słuchaj nio ja jak zaczęłam myśleć, że może nie jestem jednak w ciąży to wszystkie minęły mi "objawy" wiec czekam teraz na sobotę...bo wtedy zrobię test. Jeśli nic nie wyjdzie to i tak dla świętego spokoju zrobię drugi test po paru dniach przerwy od pierwszego. Mój facet i tak twierdzi, że on czuje jakbym była w ciąży ale on tak bardzo chce mieć dziecko, że aż zaczął na mnie mówić w liczbie mnogiej Trzymajcie kciuki bo to już w sobotę oby się udało...pozdrawiam :-)

trzymam kciuki za ciebie!a może już za Was?

 

[bonusowa]

Słuchaj nio ja jak zaczęłam myśleć, że może nie jestem jednak w ciąży to wszystkie minęły mi "objawy" wiec czekam teraz na sobotę...bo wtedy zrobię test. Jeśli nic nie wyjdzie to i tak dla świętego spokoju zrobię drugi test po paru dniach przerwy od pierwszego. Mój facet i tak twierdzi, że on czuje jakbym była w ciąży ale on tak bardzo chce mieć dziecko, że aż zaczął na mnie mówić w liczbie mnogiej Trzymajcie kciuki bo to już w sobotę oby się udało...pozdrawiam :-)

Trzymam kciuki :-)

A ja mimo tego, że nie myślę o sobie jakbym była w ciąży to i tak "objawy" czy co kolwiek to jest mam. Mam pewność, że sobie tych bóli brzuszka nie uroiłam, bo poczułam je przed terminem miesiączki (myślałam nawet, że to PMS) i do głowy mi nie przychodziło, że mogłabym być w ciąży

Tak więc czekam na @. Oby to nie była jakaś choroba czy cuś

 

[pinakolada]

ojj mam Patrycjo nadzieję, że za nas bo na prawdę chcę a Słuchaj może mi powiesz, czy przy pierwszych dniach to siusiałaś często ?? i czy to było takie pare kropel czy raczej wyglądało na takie normalne jak codzień siusianie...bo zaczęłam cześciej siusiać ale nie tak duzo...że tak powiem umiarkowanie...ale zdecydowanie częściej pozdrawiam :-);-)

 

[pinakolada]

Do Bonusowa =>
a Może nie powinnaś czekać na @ tylko pójśc do lekarza bo to może być coś poważniejszego...skoro z testu nic nie wyszło a Ty masz cały czas takie objawy...
Nie podziękuję Wam dziewczyny za to ze trzymacie kciuki bo jestem przesądna i nie chce zapeszyć, może to głupie ale już tak mam

 

[patisia16]

ojj mam Patrycjo nadzieję, że za nas bo na prawdę chcę a Słuchaj może mi powiesz, czy przy pierwszych dniach to siusiałaś często ?? i czy to było takie pare kropel czy raczej wyglądało na takie normalne jak codzień siusianie...bo zaczęłam cześciej siusiać ale nie tak duzo...że tak powiem umiarkowanie...ale zdecydowanie częściej pozdrawiam :-);-)

Powiem Ci tak odczuwałam lekki ból brzucha ale u mnie zawsze tak było przed @ więc nie zwracałam uwagi a co do siusiania na początku było normalnie dopiero po około 4 tygodniach to faktycznie częsciej chodziłam i dalej chodzę tylko troszkę mam siusiu i tak mnie masakrycznie boli pęcherz jakbym conamniej 2 litry tam miała:-)