Witajcie dziewczyny
Jestem tu nowa, to mój pierwszy post.
Ponad dwa miesiące temu odstawiłam tabletki. Pierwszy cykl po odstawieniu trwał 29 dni. Z partnerem kochamy się wtedy kiedy mamy na to ochotę, więc jakoś specjalnie nie liczyłam kiedy mam owulację itp. Od około 1,5 tygodnia mam bóle w podbrzuszu. Na początku myślałam, że to zapowiedź @ ale miałam dostać ją 3 sierpnia, a tu nic i jak na razie się nie zapowiada. Ponadto bolą mnie brodawki sutkowe, jestem senna i miewam lekkie mdłości, bóle i zawroty głowy. Test zrobiłam w zeszły czwartek i wyszedł negatywnie. Dziś kolejny i również negatywny. Nie wiem co o tym myśleć
Nie pragnęłam dziecka jakoś specjalnie, więc wkręcanie objawów nie wchodzi w grę. Aczkolwiek teraz jak pomyslę, że może ono jest w moim brzuszku jest mi przyjemnie i chciałabym żeby to była ciąża. Co o tym myślicie?
Myślę, że na wizytę u gina jest jeszcze za wcześnie, ale jak nadal @ nie będzie, to w czwartek kolejny test, a w piątek beta.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.