reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej Baloniki!!

Łepetynka zrobiona a i ja jakos tak lepiej sie po tym czuje, najezdzilam sie dzis autkiem jak kubica, cały dzien były skurcze a jak wróciłam do domu i pokimałam - odpuscily cholery no!! to znak ze za chiny nie moge lezec hihih:)
olenka super wiesci kochana!!!! Malutka pieknie waży!!! mozemy sobie pogratulowac donoszonych skarbów, teraz jak nic trzeba pokorzystac z zycia, nalezy się Nam!! a co!!!!:-)
kociatka kochana półtora tygodnia zleci w mgnieniu oka, a potem już tylko same przyjemności Cię czekają z przytulankiem na czele, nic tylko hulaj dusza piekła nie ma :-Da co do naszych strat to masz racje oby inni uczyli sie na naszych błedach. u nas zupełeni odwrotnei Majunia miała cały zespół wrodzonych wad ukl. nerwowego z anencefalią na czele..trzeba było zakonczyc ciąże, no ale to nie temat na ten watek. teraz najwazniejsze to co przed nami :*
mondy faktycznie moze psychika tak wszystkim miesza. fajnie ze będziecie mieli goscia-domownika, miło jest miec towarzystwo:)
misza ja miałam tylko takie skurcze jak ten twój "drugi" na wysokosci pepeka, nie do dotkniecia. Mnie cordafen podwyższał tetno, obnizał cisnienei i miałam non stop czerwone policzki. i juz mysl o wrzesniu i o tym jak Ty poszlaejesz,:-D trzymam kciuki, zebys wytrwała w dwupaku:)
 
reklama
Witam:-)mialam dzis wizyte, szyjka zgladzona mam brac cordafen jeszcze 4 dni i w przyszlym tyg powinnam rodzic:-)lekarz berdziej chce 4 lipca(ja tez) 2 dni po terminie bo wtedy ma dyzur, moze wytrzymamy:-)maly jak na razie ma 2700(ma miec 3kg) ale jak to mowi lekarz, niesprawiedliwe by bylo zeby taka mala rodzila kolosa:-D
 
hej Kulki!!

misza nie bój nic, nietrzymanie moczu w ciazu dosiega wiele ciężąrowek, mieśnie sa osłabione i stad to sie bierze, a po porodzie na bank wszystko wróci do normy. ćwicz mięsnie kegla one wzmacniaja mieśnie macicy i tym samym miesnie zatrzymujace mocz:)
wisienka to moze tez tak do mnie wpadniesz co? posprzatamy razem:) a tak na powaznie to wij wij, bo za chwile bedzie w nim mały pisklaczek i czasu na sprzatanie nei bedzie:-)
 
kociatka za trzy bo Pol ma egzamin w niedzielę:-D
Maqnio
dziś tez szaleję więc spodziewaj sie mnie koło południa:-)
misza
dokładnie maqnio ma rację, ćwicz kegla bardzo szybko będzie poprawa:-)

U mnie powróciły dziś poranne mdłości ale juz sa opanowane. Skurczy prócz BH nie odczuwam. Ból boli na dole jak na @, mysle, ze mnie oszukuje i to rozciąganie wiązadeł jest. Schudłam prawie kg:cool:Szykuję się na bikini znaczy:laugh2:
 
Wisienka, baardzo jestem ciekawa, czy wytrzymasz do niedzieli:-) Skoro juz dostalas przedporodowego kopa adrenaliny. Ale kto wie?

Ja mam wysprzatane, wyszorowane i wyprane, ale to nie moja zasluga niestety. Wczoraj przyszedl wozek i mamy doslownie wszystko:tak: Dziecka tylko brak:-)

Maluszek zszedl chyba jeszcze nizej (o ile to bylo mozliwe), bo moj pecherz boli i juz kompletnie nie wyrabia. Misza, z tym Keglem ostroznie przed porodem (z tego co mowily mi polozne w Lux), ale po porodzie mozna i nawet trzeba. Wszystko wroci do normy.

Milego dnia! W Krakowie goraco.............
 
hej Brzuchatki!

ale tu się przedporodowa atmosfera zrobiła :) Fajnie, bardzo fajnie :D

ostatnio pochodziłam sibie trochę po lekarzach i... badanie obciążenia 75g glukozy wyszło podwyższone, 172 czy jakoś tak. Ginka powiedziała, że w sumie powinna mnie do szpitala położyć :( W pon. mam wizytę u diabetologa.
Okazało się, że tarczyca też mi fiksuje. Jest powiększona i guzek też :( Dobrze, że do endokrynologa też już we wtorek idę. Babka, która robiła mi usg powiedziała, że biopsję powinnam mieć zrobioną.
Przynajmniej Młody rusza się jak zwykle :) Ale chyba jakoś dziwnie obrócony, bo czuję się jakbym miała grzechotkę w tyłku :D

Pozdrawiam i miłego dnia :)
A we wrocku wietrznie i jakoś tak przyjeminiej po nocnej burzy :)

Mięśnie kegla to ja bym zostawiła w spokoju do jakiegoś bezpieczniejszego tygodnia ciąży.
 
reklama
kociatka ja coś czuje, ze tak. Ale mam straszne wahania hormonów i nie wiem czy to tak przedporodowo juz. Wrzeszczę, płaczę tryskam energią a za chwilę zasypiam.... Karuzela
mei grzechotkę:-D Oby wszystko się unormowało z cukrem i dobrych wieści od endo zyczę
 
Do góry